Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
Marqoos_pl:na to wyglada, z tym ze nawet moja księgowa nie wnika w mój majątek wiec nie rozumiem czemu robi to obywatel zabki? a może jest z Izby Skarbowej to by tłumaczyli jego zainteresowanie moim majątkiem ech... a tak na poważnie.. z artykułu wynika ze i ryanair i bank "maja coś na sumieniu"..
marqoos_pl
2009-09-07 19:44
4tech: chyba będziesz na potrzeby kolegi 'zabki' publiczną autolustrację majątkową zaprezentować... wtedy zadecyduje, jakimi liniami możesz latać... :P:P:P
zabki:rozwin swoją poprzednia myśl. A co ma piernik do wiatraka:jakimi liniami ja latam? latam tymi liniami i takimi przewoznikami którzy operuja na trasach którymi jestem zainteresowany... i co ma do tego mój majątek?
do 4tech : nie tylko ja twierdze okazuje sie / że piszesz tu bzdety i farmazony - zastanawiam sie czytasz chwilami jakie bzdury wypisujesz hi hi hi
kiedy Wy wylatujecie ? bo duszno się robi - jeden mądrzejszy od drugiego... artykuł jak najbardziej trafny ale te wypociny w postaci komentarzy są żenujące / do kolegi 4tech latasz takimi cienkimi liniami to tak masz a Ty masz majątek ?....... hi hi hi hi
gralu/gregory:alez ja tego nie neguje i rozumiem co napisaliscie:) podalem tylko kurs z dnia zakupu i to wszystko.... :o tak czy owak to tylko 48 PLN za dwie osoby lot do PL zadań majątek :)
4tech: ale liczy się kurs w dniu obciążenia karty (czyli + 2/3 dni od zakupu).
4tech. no mowie ci ze przypadek to mnie nie sluchasz. nic ci nie doliczy, juz doliczyl. a kurs bierze sie z dnia zaksiegowania transakcji, a nie dnia zakupu. potem musialo spasc (zerknij na kursy historyczne i sprawdz) wiec nie dostrzegles tych 2% i podwojnego przewalutowania
gralu:kurs funiaka w dniu zakupu bilecikow był 4,80 PLN x 10 to daje równo 48 PLN i własnie takie mam
obciążenie... no chyba ze mBank doliczy mi te 2% na koniec okresu rozliczeniowego?
4techu: na dodatek pewnie kurs spadl przez dwa-trzy dni, a tyle zwykle sie rozlicza transakcja. zerkales na kurs z dnia transakcji czy ksiegowania? zapewniam cie, ze nie zapomnieli sobie doliczyc 2% :P jednym slowem: przypadek :)
gregory:oczywiście ze placilem VE;)
4tech: ale przeliczyło GBP-->EUR-->PLN. To pierwsze przewalutowanie wg kursu Visa, drugie wg kursu mBanku. Wychodzi mniej-więcej tyle samo co bezpośrednie GBP-->PLN, mBank jest w miarę OK jeśli chodzi o przewalutowania. No i zapłaciłeś pewnie VE, gdybyś zapłacił normalną Visą to Ryanair by sobie to sam przewalutował (o to jest właśnie burza).
pablos: czegoś nie qmam... mam konto zlotowkowe w mBanku placilem
ostatnio za FRancowate bilety 10 gbp (funty) a obciazylo mi konto kwota 48pln czyli po kursie dnia i tabeli bre banku... wiec skąd się biorą owe 2% ? extra?
krzysiek! fakt prowizje bierze bank juz ustalilem jak to dziala (zadzwonilem do banku:) przyklad
karta rozliczana w euro do konta w pln
placimy 100 USD - w przypadku mbanku jest 2% prowizji za przewalutowanie, czyli 102 usd przeliczamy na euro po kursie VISY potem euro na pln po kursie sprzedazy dewiz bre banku noi oto mamy ostateczna kwote w pln :)
zabki: Najpierw sie przelec, a dopiero potem sie wypowiadaj...
krzysiekl
2009-09-05 17:04
pablos, to nie wisa pobiera tylko bank...
tzn...nie wiem;). Ale to od banku zależy wysokosc tych % za przewalutowanie z jakiejs tam waluty na walute rozliczeniowa.
W niektorych bankach jest to 0% a waluta rozliczeniowa PLN, w niektorych 3% a waluta rozliczeniowa EUR wiec dodatkowo bank zarabia na kursie sprzedazy EUR. Łącznie moze byc gdzies 6% (a moze wiecej?).
that: Kamil bank nie pobiera prowizji z tego co wiem
tylko pobiera np visa w przypadku gdy wartosc do zaplaty jest w walucie innej niz waluta rozliczeniowa karty
czyli np.
waluta SEK -> EUR lub USD (w zalaznosci od rozliczania karty) (po kursie VISY -+ 1-5% od kwoty)
a potem
EUR/USD -> PLN (po kursie sprzedazy dewiz banku)
przyklad drugi
placimy w USD a waluta rozliczeniowa karty to EURO
czyli USD->EUR po kursie visy + prowizja za przewalutowanie
oraz EUR->PLN po kursie sprzedazy dewiz
oczywiscie gdy waluta kwoty do zaplaty jest taka sama jak rozliczeniowa karty nie ma mowy o dodatkowych prowizjach
tylko sprzedaz dewiz z tabeli
dodam jeszcze ze w polsce wystepuja karty w walucie rozliczeniowej USD lub EUR innych nie spotkalem
dla mnie RYAN rżnie na wszystkim co może i wcale nie są tanim przewożnikiem - to na tyle upakarzający przewożnik / ze wole dopłacić 100 PLN bo taka jest różnica ( przy wczesniejeszej rezerwacji ) jest na wielu trasach do niemiec i wole leciec jak człowiek z profesjonalna obsługą LOTem lun LUFthansą / serwisem i bez żadnych żenujących scen ( ważenie bagażu i inne ) i co najważniejsze bez plepsu - lecacego na budowe i po euruousie panow w dresach i bransoletami w nowych nikach smierdzacych browem i majacych tony łupieżu oraz wąsy z lat 60tych w ciuchach z bazaru - co do tych płatności szkoda gadać to są poprostu jaja z pasażerów tego powietrznego pkłesuuuu
disorder
2009-09-05 01:49
Hał hał.
ja tam banków nie bronię, ale jakby nie zarabiały to... gralowi by pensji nie płaciły a w ogóle to jedzonko w Air France było ekstra! LO i LH niech ze wstydu pod stół włażą i szczekają!