Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
krzysiekl
2009-09-04 23:48
stenusie: prawda, ale jest ale:)
Stosuje swój kurs który nie jest kursem średnim,, co mozna uznac za doliczanie kosztow (na jedno wychodzi...).
Ciekawe co banki wymyślą jak wejdziemy do strefu euro. Zrezygnuja z zysku na przewalutowaniach?..a może pojawią się opłaty za płatność za granicą?
homoelastic:ale ja mam konto w PLN a nie w €...
mBank nie dolicza kosztow przewalutowania miedzy EUR a PLN.
homoelasti
2009-09-04 18:12
@4tech: ale tu nie ma przewalutowania, karta EUR (podpieta do konta w EUR) + kwota obcioazenia w EUR wiec nie ma prawa byc zadnych przewalutowan. To tak samo jak masz konto w PLN do niego karte w PLN, placisz w Carrefour 10 zl za zakupy a na wyciagu masz 14zl ( z powodu dziwnych przewalutowan)
that:wszystko się zgadza, ostatnio placilem karta VE mBanku za bilety w FR równe 10GBP a z konta sciagnelo mi 48 PLN gdyż kurs funta w mBanku był 4,80...
4tech: Czasem banki, doliczaja rowniez jakis 1-2% za przewalutowanie... A jesli nie, to same kursy bankowe nigdy nie sa "korzystne" i roznia sie znacznie pomiedzy bankami. Wiem, ze Polbank ma jedne z najlepszych kursow, ale sam jednak polecam konto walutowe (EUR/GBP) w BZWBK- nie ma prowizji, a dostaje sie Mastercard gdzie nie ma przewalutowania.
hmmm gdy płace za bilet w zlotowkach żaden problem, natomiast gdy płace karta mBanku za cenę biletu wyrazona np w funtach to obciążenie mam zgodnie z kursem funta w mBanku w danym
dniu...
bluebomba
2009-09-04 14:56
Kochani - jak jesteście na IP polskim płacicie np. delfinem z mBanku - nie ma przewalutowania. Jak w UK "czymś" funtowym, a w strfie Euro to "eurowym" bo delfin doliczy 2% PROSTE
krzysiekl
2009-09-04 14:52
Waluta rozliczeniowa karty to...sprawa banku. Tylko dlaczego Polbank jako jedyny ma walute rozliczeniowa PLN.
Wszystkie (chyba) inne banki stosuja jako walute rozliczeniowa EUR albo USD.
Skoro Polbank ma PLN one tez moga. Ale chca zarabiac wiecej...no chyba, ze fakt iz Polbank jest grecki zmienia sprawe...
louispl: to gdzie linia ma siedzibę nie ma żadnego znaczenia. Może być to na Hawajach a obciążyć mogą w wonach koreańskich albo rijalach katarskich - to ich sprawa jako merchanta (akceptanta). Ryanair bezczelnie przewalutowuje sobie transakcje bez zgody klienta - i z tym należy coś zrobić.
Jak już kiedyś pisałem miałem podobne przypadki, chociaż nie w Ryanair. Według mojego banku najistotniejsza jest kwestia siedziby kontrahenta. Czyli jeżeli linie lotnicze mają siedzibę za granicą, cena gwarantowana w PLN jest mitem. Płacąc VISA i tak transakcja będzie przewalutowana... (nie wiem jak jest w przypadku innych kart kredytowych) Czyli Ryanair mija się z prawdą, ponieważ to bardziej od nich zależy w jakiej kwocie zostanie obciążona karta kredytowa pasazera.
thacie: Tak, jak gregory wcześniej tutaj pisał (a homo potwierdza), Visa Euro mBanku jest rozliczana w EUR, zaś VE Inteligo idzie przez dolary.
Moim zdaniem Ryanair widząc płatność z banku w Polsce automatycznie zakłada, że konto siłą rzeczy prowadzone jest w PLN i bank tak czy inaczej dokonałby przewalutowania - wspaniałomyślnie więc go w tym wyręcza
Ciekawe co na to UOKiK. Bo jakaś instytucja musi się w końcu tym zająć. Co najdziwniejsze, problem dotyczy tylko kart VISA (i być może MC i innych), z VE wszystko odbywa się w porządku (chociaż też z wyjątkami, VE kredytowa z ING Banku też się dziwnie przewalutowuje).
Laszlo oczywiście, przepraszam
homoelastic ma rację. daaawno temu było tak, że MC przez EUR a Visa przez USD. Od kilku ładnych już lat zasada ta nie ma zastosowania, to bank wydający kartę wybiera walutę rozliczeniową. Co do meritum, to oczywiście Ryanair mija się z prawdą. Bez dwóch zdań. Pan Lajos albo kłamie świadomie, albo nie wie co mówi.
homoelasti
2009-09-03 22:35
@that: i jeszcze krotkie info, ktore rozwiej twoje watpliwosci: Euro lub dolar – to mit
Okazuje się, że w Polsce zasada stosowania europejskiej waluty przy rozliczeniach w systemie MasterCard, a amerykańskiej w systemie VISA, staje się mitem. Polscy klienci sami muszą dokładnie sprawdzić jaka waluta obowiązuje jako rozliczeniowa w przypadku każdej karty i jakie prowizje wiążą się z przewalutowaniem.
Zdecydowana większość banków preferuje rozliczenia w euro, niezależnie od rodzaju karty kredytowej. Oznacza to, że nieważne jaką kartą płacimy (VISA lub MasterCard) i w jakim kraju, transakcja od razu zostanie przewalutowana z waluty obowiązującej w danym kraju (dolar, funt, korona itp.) na euro, a potem z euro na złote. Płacąc np. kartą VISA w kraju ze strefy euro transakcja zostanie od razu przeliczona z euro na złote, a nie jak kiedyś – najpierw na dolary, potem na euro, a na końcu na złote.
homoelasti
2009-09-03 22:28
@that: maja konto w euro i placac w euro nie masz przewalutowan.
No ale przeciez VISA jest amerykanska. Wiec placac VISA w euro (wydana do konta zlotowkowego), VISA przelicza to po wlasnym kursie na dolary amerykanskie (USD) a nastepnie bank, po kursie wlasnym na PLN. Tak wiec mamy podwojne przewalutowanie.