Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
łysy: nie szalej, idź obiad zjeść niedzielny + snickers na deser. Nic nie pisałem mieście którego nie można tu wymieniać, bo to działa jak płachta na byka :P Przekaz jaki miałeś zrozumieć z milo2 zrozumieć, to nie dla bliskowschodnich i okolicznych kierunków na 787. Ledwo ponad 2/5 zasięgu maszyny wykorzystywać na trasę która będzie pustkami świecić....
lysypiotr76
2016-08-28 12:43
I znowu Kraków się kłania he he. Budzę się Kraków , śpię Kraków się śni he he ........ale nigdzie nie widzę szerokiego kadłuba.
milo2: Jak Warszawa zacznie puszczać swoje bezrobotne Dreamlinery do zwożenia i wywożenia dzihadystów do swoich wspaniałych pokojowych krajów to będzie szczyt kretynizmu. Podczas gdy trasy pewniaki czekają z Polski do USA niekoniecznie ze stolicy.
Astana mogłaby być dobra do wykorzystania B787, który latałby do LAX. Cała rotacja WAW-TSE-WAW to pewnie jakieś 12-14 godzin, a WAW-LAX-WAW to ok 26. Wszystko się ładnie zamknie i dwa połączenia naraz.
gość_327c5
2016-08-25 18:57
Do Warszawy niech lata Mahan Air, Iran Air, Air Astana czy Silk Way z Baku, jeżeli LOT w chwili obecnej nie może uruchomić lotów w tych kierunkach Jest zapotrzebowanie,lotów z Warszawy nie ma.
gość_0ca08
2016-08-25 17:07
@gość_b09e4
Loty łączone Teheran/Baku ????????????????????????????? NA PEWNO NIE.
Mimo, że KLM łączy Astanę i Ałma Atę to w przypadku LOT-u jest to dyskusyjne.
'76-letni Nazarbajew, post-radziecki aparatczyk i dyktator nieprzerwanie rządzący Kazachstanem od 1991 r'
Dlaczego tak mocno mieszanie politykę do tego portalu? Przecież to kim jest i w jaki sposób władzę objął prezydent Kazachstanu (drugiego zresztą najbardziej demokratycznego państwa w Azji Srodkowej) nie ma najmniejszego znaczenia dla branży lotniczej. A jeśli już Wasze artykuły muszą być tak mocno polityczne nie stosujecie podwójnych standardów. Dlaczego w artykułach o Emirates nie znajdziemy informacji że hub tej linii znajduje się w państwie gdzie nagminnie łamie się prawa człowieka a chłosta czy ukamieniowanie są karami występującymi na porządku dziennym?
pcharasz
2016-08-23 19:24
SU lata również z Sankt Petersburga.
jjemiolo
2016-08-23 19:07
cani: SU lata do obu miast z SVO, nawet czesciej niz raz dziennie. Przejal trasy po upadku Transaero.
Aeroflot nie lata ani do Almaty, ani do Astany.
gość_b09e4
2016-08-23 16:14
Na tych kierunkach opłacalność lotów uzyskają jedynie trasy wspólne jak Astana/Almaty, czy Teheran/Baku. Z tych samych względów LOT powinien latać do Singapuru z siadaniem w Bangkoku.
lysypiotr76
2016-08-23 15:49
A kto będzie latał na tej trasie? Wydaje mi si osobiście że potencjał na tej trasie nikły.
A czy przypadkiem jeszcze Aeroflot nie lata do Astany z Moskwy???
Psychodelik
2016-08-23 15:20
prędzej Air Astana pojawi się nad wisłą ze swoim 757/767 niźli LOT poleci do Kazachów
gość_4e459 - LH nie miała lotu ALA-TSE-FRA, ale miała taki FRA-TSE-ALA-FRA. Z Almaty wracał bezpośrednio do FRA.
gość_4e459
2016-08-23 13:06
Kiedyś Lufa miała taki łączony lot Alma-aty-Astana-Frankfurt i był to pełny samolot, poza tym loty do Astany są stosunkowo drogie co raczej sugeruje pełne obłożenie.
Biznes w Astanie hm, prędzej w Alma-atach ... polski biznes w Astanie jest szczątkowy, choć Kazachowie bardzo nas lubią i cenią ale podejście do biznesu jest mocno sowieckie, np. importem FMCG od Kazachstanu zajmuje się na poważnie 1 (jedna) firma z Alma-aty, no i natomiast wsparcie naszej Ambasady tam dla polskiego biznesu pozostawię bez komentarza - ogólnie wszędzie gdzie nie ma gospodarki rynkowej są jakieś patologie .
gość_0a2f6
2016-08-23 11:46
Jak LOT nie ma odpowiednich samolotów to niech z Astany latają do Warszawy linie kazachskie a z Teheranu irańskie . I po problemie.
@gość_4e459: Dreamem można spokojnie latać do Astany z Warszawy... tylko, czy LOT będzie w stanie go zapełnić i na tym locie zarobić? BA np lata 767 na trasach z Londynu do Edynburga, Glasgow, Amsterdamu i Frankfurtu.
gość_4e459 - tak naprawdę, Astana to stolica środkowo-azjatyckiego biznesu, więc na biznesy jak najbardziej ;) Co do walorów turystycznych, hmm, masz rację, cholernie nudne, trochę pozbawione życia miasto. Dwa-trzy dni, jak mówisz, to maks :)