Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
stenus : dlatego napisałem zazwyczaj/zwykle. Więc o co chodzi?
marqoos_pl
2009-01-28 22:03
zazwyczaj ceny lotów bezpośrednich są dużo wyższe... takie przypadki można mnożyć, nie tylko nasz Lot... Wielokrotnie na tych samych trasach KL jest tańszy z LON (przez AMS) niż BA czy VS, z PAR znów taniej przez LON, z MAD przez ZRH i tak sobie możemy dalej wyliczać...
lacku: Nie zawsze jednak tak być musi.
stenus : przecież pisałem, że połączenia bezpośrednie są zwykle droższe.
lacku: Ano widzisz, jest drożej z AMS niż z WAW przez AMS> KLM wie, że z Holandii weźmie większą kasę niż Polski. Wszystko zależy od rynku.
cezary : no cóż, ja wole specer po plaży, ale co kto lubi (też wybieram przesiadkę jak taniej). //
stenus: sierpień około tygodnia na miejscu z AMS kosztuje 616 Euro najtaniej (dopiero po koniec, wcześniej 851), WAW-AMS-NYC to odpowiednio 480 i 620 EUR.
lacku: Nie zawsze są droższe. To zależy od polityki linii. Popatrz ile kosztuje w KLM bilet do NYC z WAW, a ile z AMS.
lack: ja dziękuje za taką wygodę. Przy okazji przesiadki w Paryżu lub Londynie można pospacerować po sklepach wolnocłowych.
Pomysły z dolotem do Londynu są "zabawą" dla tych o mocniejszych nerwach - wystarczy głupia mgła u nas na lotnisku i mamy po wakacjach. Dla bezpieczeństwa dobrze jest sobie założyć taki jeden dzień na wpadki/opóźnienia w każdą stronę, choć hotel też swoje kosztuje (zwłaszcza w londynie). A i to czasem nie pomoże - jak lcc odwoła rejs a następny za dwa dni dopiero. // Londyn ogólnie jest bardzo tanim portem wypadowym, gdzie panuje ogromna konkurencja wymuszając ostre cięcia taryf u wszystkich - jest to raczej wyjątek niż reguła w odniesieniu do innych lotnisk. // Połączenia bezpośrednie są zazwyczaj droższe niż przesiadkowe - za wygodę się płaci i tyle.
4techu: I na tym polega piękno tej różnorodności, że możemy sobie wybierać, przebierać i marudzić. :o)
michalb: nie moimy tutaj ze tak ludzie robia, tylko ze jest tak mozliwosc...i chodzi o to ze LO wg. mnie wychodzi drozej niz np. BA...wiem ze w okresie promocji moze sie to zmienic...tylko ze w BA bez promocji dzisiaj jest taniej niz w LO w tym samym siepniowym terminie...
gosc_jola
2009-01-28 15:14
a ja lecialem do Piotrkowa raz czy dwa
gosc_Mike
2009-01-28 14:56
Ja leciałem już dwa razy na trasie LCJ-DUB-ORD i vv trasa europejska Ryan a dalej AER Lingus i bez problemu miałem na przesiadkę TAM 2 godziny (no problem) ryan on time i 6 godzin powrót.
trudno mi sobie wyobrazi kogoś kto kupuje lot ze Łodzi do Stansted a później jedzie na Heathrow aby lecieć do USA , wiadomo ze jeżeli ktoś by kupował taki lot to ze względu na cenę, no ale co by się stało jak by Ryanair odwołał lot ze względu np.na złą pogodę , stracili byśmy pieniądze za bilet na trasie LHR-USA , trochę taka opcja jest nierozsądna
gregory super sprawa, chyba musiałeś lecie tylko z podręczny a może płaciłeś każdej z tych linii za bagaż W6 i EZY, zresztą nie każdy pasażer jest miłośnikiem latania i lubi ryzyko jakie jest skasowany lot
Opóźnienie w dostawie B787 mnie w ogóle nie dziwi. Dobrze, że tylko 2 lata... Potrafi ktoś wymienić jakiś program nowego samolotu pasażerskiego bądź wojskowego, który nie mial opóźnień przynajmniej kilkuletnich ? Ja chyba nie. Jak się bierze samoloty, które istnieją tylko na papierze to trzeba się liczyć z takim rozwiązaniem. Airbus A400M wg. planów mial w 2008 roku trafić do jednostek liniowych tymczasem w tym momencie jeszcze nawet nie wiadomo kiedy odbędzie się pierwszy lot.
gregory: Umówmy się, że ostatnio tak leciałeś tylko dlatego, że cenę z UK miałeś nie do przebicia. :o)
michalb: no pewnie że super, ja tak ostatnio leciałem (z W6 i EZY a później BA) i było ok. Jak ktoś nie ma potrzeby wozić 2szt 23kg bagażu to jest to dobra opcja, pod warunkiem rezerwy czasowej między lotami.
super pomysł na dolot Ryanair na lot do USA i pewnie tylko z podręcznym, panowie puknąć się w łepetyny