Nowa strategia LOT-u do czerwca

lysypiotr76: LOT ma tylko 3x B734 (-LLE, -LLF, -LLG). Poza tym skąd masz wiadomość o tym, że niby mają nimi obsługiwać long-haule? Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tego ;)

Już dzisiaj wiadomo że lot będzie próbował zmniejszyć koszty. Starsze boeingi nie sprzeda a zmodernizuje. I być może nimi również będzie wykonywał loty dlugodystansowe. Już się pochwalił że w czerwcu pierwszy z czterech będzie po liftingu. I ma być poziom podobny do dreamlinera.

A poki co tutaj nowe co dwutygodniowe chartery LOTu na zime:

eff 31OCT16 Warsaw – Antananarivo – Mauritius – Warsaw
(in addition to bi-weekly Warsaw – Mauritius service)

eff 07NOV16 Warsaw – Miami
eff 07NOV16 Warsaw – Puerto Vallarta
eff 17NOV16 Warsaw – Cayo Coco

demar Częściej się nie da Rosja nie zezwoli I tak mamy najdrożej latając nad Syberią Wierzcie mi Nie mamy szans w Azji Ta słynna trójka ma takie ceny że LOT odpada w przedbiegach Ale dlatego taką tezę wysnułem żeby LOT zrezygnował z lotów do Azji i skupił się na Ameryce gdyż być może dzięki temu linie z Azji podjęły by decyzje o lotach do WAW Myślę tu o Singapore czy Cathay

Połączenia do Bangkoku są ryzykowne bo bilety są tam zazwyczaj tanie, z drugiej strony bezpośredni lot byłyby korzystny (zwłaszcza w dobrych godzinach), LOT mógłby też powalczyć o polskich pasażerów programem lojalnościowym - M&M to nic szczególnego dla osoby która po Europie lata głównie W6 i FR. Zamiast tego lepszy byłby program całkiem własny za to np. wspólny z przewoźnikami kolejowymi (lub nawet autobusowymi?)
Także uproszczenie dojazdu do Warszawy może mieć znaczenie (Białystok, Lublin ale i miejsca gdzie niby jest lotnisko ale niekoniecznie jest dobre skomunikowanie lotnicze) w tym gwarancja zapewnianie podróży jeśli pociąg lub samolot się spóźnią.

Ja to wszystko czarno widze. Moim zdaniem LOT z dnia na dzien upadnie dzielac los Malev.
Juz teraz jest sztucznie podtrzymywany przy zyciu.
Mszcza sie zle decyzje, byla kiedys zainteresowana LH, to nie, bo Niemcy.
To prawie jak FSO.
Jak ma sie Skoda kazdy widzi, po FSO sladu nie ma.
Byc moze obecny rzad, jeszcze na sile troche utrzyma ten "narodowy skarb", ale kiedys nastapi upadek.

@lysypiotr76: geograficznie i gospodarczo LHR i WAW to jednak trochę coś innego, a trasa LHR-DXB tylko potwierdza po co istnieje A380 i po co ma być A380-900.
Moim zdaniem LOT w tej chwili nie jest w stanie walczyć z G3 (Emirates, Qatar, Etihat) w zakresie regularnych rejsów do dalekiej ale południowej Azji (typu BKK, KUL, czy SIN). Raz geografia, dwa flota, trzy podatki, i można tak dalej.

Akurat PEK, NRT czy ICN to nieco inny rejon Azji i tutaj wielu widzi szansę pod warunkiem, że będą to dostatecznie częste loty (np. 12-16 rotacji na tydzień do całej trójki, generalnie co najmniej dwa razy dziennie w tej rejon), dobra współpraca z lokalnymi partnerami (code-share, ewentualne lokalne doloty typu PEK-ICN muszą być perfekcyjne, itd.) i optymalizacja czasu (przesiadek, postoju na lotnisku). Nie ma sensu otwierać kolejnych stałych kierunków w Azji jeśli ta trójka będzie miała tylko po 3 razy w tygodniu.

Faktem jest, że ta Azja (PEK, ICN, NRT) to przeloty nad Rosją i może być politycznie trudno, szczególnie teraz, ale trzeba się starać - samą Ameryką długo można nie pociągnąć.

Bardzo ważna sprawa to samolot jakim się lata. B787-8 jest dobry na początek do rozwoju nowych tras (jako praktycznie najmniejszy nowy WB). Gdy chcemy oferować dużo i tanio to wybór musi być inny. Jeśli LOT nie chce upaść to musi myśleć w perspektywie 4-6 lat o innym, drugim, bardziej ekonomicznym, lepiej dopasowanym do wykonywanych tras modelu (np. B787-10, ewentualnie tańszym np. A330-900neo).

@gość_29b79: liczba rotacji do ORD, czy JFK pozwala myśleć o nowym kierunku w USA. Jakim? Moim zadaniem to jeden z czterech: SFO, MIA, LAX, IAD. Ale dopiero jak wejdzie siódmy B787 i będzie rok 2017, na razie LOT ma zupełnie inne problemy. Dwa nowe dalekie kierunki w 2016 roku (NRT i ICN) to wystarczy. Trzeba wrócić do zarabiania.

Emirates zabrał British Airways pasażerów, bo lata do Londynu 10 razy dziennie (większość rotacji na A380), zaś do Warszawy lata tylko raz dziennie na B773, więc aż tak dużo paxów LOT-owi nie zabierze. Moim zdaniem powinni z listy swoich planów wykreślić Bangkok i polecieć do San Francisco albo Los Angeles, gdzie jest dużo Polonii i biznesu. Z Europy Środkowo-Wschodniej nie można na chwilę obecną dolecieć bezpośrednio do Kalifornii.

I kogo wozić do Kanady i USA ? Średnia wieku na trasach do USA to pewnie z 50+ i nie robię sobie tutaj jaj. Za parę lat paxów będzie coraz mniej. Zarówno rynek lotniczy w Azji jak i w Polsce jest w takim stopniu rozwoju, że jak najbardziej powinny powstawać bezpośrednie połączenia lotnicze. Tokio niewypałem ? Jeden z lepiej sprzedających się kierunków LOTu przy niezłych cenach biletów. Podobnie z Pekinem. Dajmy szansę. Polacy podróżują coraz więcej - a w szczegolności do Azji. Baa - kolejne trasy wschodnie powinny zostać uruchomione, żeby wzmocnić pozycję na short haulach - Szanghaj/Shenzen, Hongkong to kolejne pewniaki.

Tak ja wiem że tanio nie jest Ale lepiej skupić się na USA i Kanadzie niż na Azji Oni tam nie mają szans

lysypiotr76: kupowałem ostatnio bilet do USa, niestety cenowo LOT odpada w przedbiegach

Na dziś nikt nie kupi LOTu W takiej sytuacji finansowej to chętnego nie znajdą Nie rozumiem po co uruchamiają nowe połączenia To połączenie do Tokio to moim zdaniem błąd Podobnie z Seulem i ewentualnym Bangkokiem Skoro prezes BA przyznał że walka o Azję jest przegrana bo linie z bliskiego wschodu przejęły w większości pasażerów To co ma powiedzieć LOT? Pewnie wyniki na azjatyckich trasach są tragiczne Powinni zamknąć te trasy i skupić się na Ameryce Tam mają Polonie Nie są wcale konkurencyjni na azjatyckich połączeniach A nowy prezes to chyba pomylił stanowiska To inny kaliber firmy Lokomotywa to nie to samo co samolot I niech pozamykają połączenia typu Pałąga czy Koszyce Bez sensu Lepiej zwiększyć Brukselę Londyn i inne miasta Europy Zach .Plus stolice byłych republik radzieckich Wilno Tallin Ryga Mińsk Samemu bo tam są małe linie i można z nimi konkurować Plus Bałkany Ta ucieczka do przodu (czytaj nowe połączenia ) to kolejne zwiększanie strat finansowych A z Rosją się nie dogadają i przeloty nad Syberią będą nadal drogie Na koniec Azja odpada Skupić się na Europie i Ameryce

Prywatyzować raz a dobrze a nie głupie dopłacanie z pieniędzy podatników co 5 lat

@mietek, pan Prezes zapowiedział kilka dni temu, że jesienią najprawdopodobniej otworzy połączenie do "kluczowego dla stosunków gospodarczych miasta w Azji" - raczej na pewno będzie to Seul.

Czy to będzie nowa - stara strategia ? Czy strategia przetrwania ? Taki survival :-)

@gość_04586: Czytaj dalej i ze zrozumieniem. Prywatyzacja w tej chwili nie ma sensu, bo po restrukturyzacji można będzie dostać więcej. A mniejszościowym współwłaścicielem może być na przykład PKO BP:)

Z tego wszystkiego to można wydedukować tylko tyle, że pewnie nie będzie nowych połączeń, które jeszcze nie ruszyły. Tak więc Seul pewnie odpada, a o Bangkoku już pewnie wszyscy zapomnieli.

@gość_1ccb2: przy czym "doraźnie" oznaczę pewnie co najmniej najbliższe 2-3 lata.

Znowu mamy "aktualizację strategii rozwoju" LOT-u - i tak jest mniej więcej od czasu wyboru nowych maszyn z szerokim kadłubem (ok. 2005r.).
W jednym trzeba się zgodzić z p. prezesem - to naprawdę wygląda to już na ostatnią szansę. A co trzeba zrobić - to już napisano wiele na ten temat.

A obok rynek lotniczy w Polsce pięknie się rozwija, co widać po WizzAir, Ryanair, czy nawet Enter Air.

Lot na 95% będzie chciał wyleasingować doraźnie kilka nowych A320 lub 738M. Wiele lotów do USA nie ma sensu, bo wkrótce wejdzie tam low-cost i ludzie się w sporej części na niego przesiądą.

Jak się to ma do programu Routes Europe, gdzie LOT ma jako pierwszy rozpocząć serię briefingów prasowych? Ciekawe, co w tej sytuacji powiedzą i jak będą wodę lać?
W programie są jako pierwsi i od razu na początek ma być to (wklejam ze strony internetowej Routes Europe):
Monday 25 April 11:00 - 11:45
LOT Polish Airlines
Poland’s flag carrier will provide an update on its network strategy and announce the start of an online RFP process, hosted by Route Exchange.