Ósma baza w Cluj Napoca

Akurat mixów do Lądka nie uruchomią prawie na pewno, bo UK nie jest w Schengen.

mimis: na PKP nie ma co liczyć i do przez dobrych następnych kilka(naście) w najlepszym wypadku lat... /Może ktoś się odważy i uruchomi połączenia krajowo-międzynarodowe, np. wylot rano z KTW do GDN i dalej do np. LONdon i następnie w taki sam sposób powrót pod wieczór z LON via GDN do KTW - w ten sposób można skoczyć na drugi kraniec załatwić sprawy lub turystycznie i tego samego dnia powrócić... marzy mi się...

Nie zapominajcie jednak że PKP ma (wreszcie) też konkretne plany rozwoju i skrócenia czasu połączeń kolejowych. Tak że konkurencja może być w przyszłości ciekawa. A póki co - znacznie prościej i szybciej byłoby otworzyć trasę samolotem niż zmodernizować trasę kolejową, więc chyba nie ma co czekać aż kolej "nadrobi".

W POZ jest w granicach miasta (blizej centrum niz w WAW, tylko bydgoszcz ma blizej), dla zmotoryzowanych znacznie latwiej i szybciej niz PKP bo przy lotnisku jest darmowy parking, przy pkp jest malutki platny. Jesli GDN, KTW, WRO beda obslugiwac po 2-3mln paxow, a niebawem beda to komunikacja z miastem znacznie sie poprawi. Ach nie moge sie doczekac. Teraz na te kilkanascie wypadow w roku do waw tylko 1-2x udaje mi sie kupic bilet na samolot bo cena jest znosna, pozostale przejazdy pociagiem.

Kwestia problemowa tez jest dojazd z lotnisk do centrum miasta... W takich Katowicach to bardzo duzo czasu zabiera (w sam raz sie pociagiem z WAW dojedzie), w KRK w miare OK (jak sie szynobusy nie psuja), WAW jest w centrum, GDN przynajmniej pol godziny trzeba jechac do centrum, nie wiem jak z pozostalymi... Przydalyby sie szybkie i sprawne polaczenia kolejowe miast z lotniskami, ale o tym to sobie tylko marzyc mozemy... Do 2012 raczej na to szans nie ma, wiec ten ruch krajowy bedzie m.in. przez to mocno ograniczny... Duzo osob po prostu nie ma czasu, glowy i zmyslu orientacji by szukac autobusu, pociagu czy jakiegokolwiek transportu z lotniska, wiec automatycznie wybiera polaczenia kolejowe, ktore sa moze nieco dluzsze, ale obecnie mniej skomplikowane... Ale jest tez duza grupa, ktorych w/w powody nie obchodza i nie obowiazuja i to sa wlasnie ci pasazerowie, ktorzy beda zapelniac pierwsze samoloty krajowe... I od nich sie zacznie... Ten sam model bedzie jak z lataniem w Europie... Poleca, powiedza znajomym i rodzinie, ze nie jest to takie straszne, ze tanie, wygodne itd... I potem i babcia, ciocia i wojek poleci i tak sie bedzie to ladnie krecilo, a nasze polskie niebo bedzie zasypane Polryankami, Polairami, Polcostamami itd... Ach... Arkadia... (lol)

marqoos_pl: Chciałbym, żeby pełen Benek, nawet i Ryanaira mógł latać po Polsce, ale nasz naród naprawdę nadal nie umie latać. Swoją drogą wiem, że Central rozważał krajówki i co jakiś czas ten pomysł powraca w sferze marzeń. Byle się nie spóźnił, bo nic gorszego niż przegapić bycie pionierem.

Disorder, zamierzchlych czasow Air Polonii nie wspominajmy, bo wtedy jeszcze 'tanie latanie' nie bylo w ogole modne i popularne... Podroz zagraniczna 'tanimi liniami' byla atrakcja, co dopiero krajowe trasy... Air Polonia dopiero ten rynek zaczynala drazyc, przyzwyczajac klientow, ze jest alternatywa dla PKP, autobusow czy LOT-u... Mysle, ze obecnie bezposrednie polaczenia krajowe (w rozsadnych cenach, nie jak w s.p. Direct Fly) juz sa w stanie byc oplacalne... Trzeba tylko poczekac, kto sie pierwszy odwazy... A moje lista zyczen? Hm... KRK-GDN, RZE-POZ, RZE-WRO, WRO-GDN, KTW-GDN plus polaczenia z WAW... Czyli... Wszystkie mozliwe kombinacje dozwolone :)

Paolo! Obudź się! Halo! Już Air Polonia konkurowała z LOTem na trasie do Gdańska! Ceny były znikome, niemal gratis. I nikt nie latał. W Polsce nie ma tradycji latania po kraju i długo jej nie będzie. Tak samo jak nie będzie postępu mentalnego. Wsiądź w samolot pełen Polaków, którzy kupili tanie bilety i zobacz, o czym mówię. Ryanair zbankrutowałby na krajówce, a ludzie i tak narzekaliby, że lata drożej niż koszt biletu PKP. Twoja wizja to utopia.

paolo: Liga Mistrzów, mecz Chelsea-Schalke na Stamford Bridge :))

aynis:na jakim to meczu bylas?:)))

roberto -masz racje marudzi bo konkurencji brak,ale jak wszedł directfly to ceny poszły momentalnie w dół,a jak by były naprawde nie rentowne to by lot wtedy na tych trasach okroił rozkład,a tego przecież nie zrobił.tak więc trzeba monopol lotu jak najszybciej rozbić

na chwile obecną 3 trasy rentowne.waw-gdn,krk i wro.ale mi chodziło ze jak by weszły Lcc to żeby dla nich też były te trasy rentowne ale i nie tylko,krk-gdn,krk-poz,gdn-wro

lotowi na reke jest marudzenie o nierentownosci tras lokalnych bo moze podniesc cene i robi na tym wieksze siano. Mysle ze gdyby dobrze policzyc to wszystkie trasy lokalne sa rentowne, a potecnjal w lotach LCC po Polsce jest ogromny na tyle ze da sie od reki wrzucic po 4-5 polaczen dziennie do wawy z kazdego portu (moze po za byd, zielona) oraz dodac 2x dziennie gdn-krk, gdn-ktw, gdn-wro, gdn-poz, poz-krk i moze pozniej szczecin-krk, szc-rzeszow i rzeszow-gdn

szot:no jasne,popatrz nielot robi taka salate na WAW WRO i WAW GDN,czy nikt nie widzi tego?moj projekt jest taki:baza FR w WRO,pozniej w GDN i loty 3-4x day z tych baz do WAW.sukces jak w banku:)

ależ maciek trasa WRO-WAW-WRO jest w chwilii obecnej bardzo rentowna a samoloty na tej trasie latają pełne... i to nie tylko z biznesfacetami ale osobami podróżującymi za prywatne pieniądze... podobnie jak trasa GDN-WAW-GDN...

nachwileobecnątrasy-KRK-GDN,GDN-WAW,
KRK-WAW,WRO-WAW mogą być rentowne,ale jak jest naprawdę to dopiero się okaże

SZZ RZE-nie zgadzam sie...najwiecej mysle POZ-KRK i GDN-KRK/KTW..

jeżeli chodzi o loty krajowe to powodzenie mogłyby mieć takie trasy jak np Szcz-Rze Poz-Krak Poz-Gda Gda-Wro Gda-Krak czyli trasy z jednego krańca Polski na drugi z pominięciem Waw-y

TLK się już tyle najeździłam - to był główny powód do szukania tanich połączeń lotniczych. Może nie oszczędność pieniędzy, ale czasu! Mam nadzieję, że faktycznie rozkręci się u nas i ten rynek, w końcu w każdym innym kraju jakoś to funkcjonuje...

@ aynis: Masz racje. Ja wogole nie rozumie czemu siatka lotow krajow jest taka mala w Polsce. Koszmarne drogi...i peznadziejna kolej (a najgorzy wynalazek to te TLK= drogi pospieszny). W takim kraju powinno byc mnostwo poloczen pomiedzy portami regionalnimi.