gosc_kulka
2006-03-26 16:14
Witam :) chciałam się zapytać jakie wykształcenie jest potrzebne żeby zostać stewardesą? obecnie uczę się 3 języków.. niemieckiego ang. i rosyjskiego.maturę mam za 2 lata i nie wiem do czego mam przystąpić..kocham biologie i napewno będę pisała ją roszerzoną..historię podst. i chyba będę musiała pisać geografię (nie przepadam za nią heh) na jakie studia najlepiej się wybrać? w jakich miejscowościach są uczelnie i ile by trwały. Proszę o pomoc..
zobacz link dziękuję i pozdrawiam :)) bye bye..
Pikus : ok zgadzam się, ale cena biletu z WAW do LGW wynosi ok.500 zł, czyli nie jest taka mała, Wizz i Sky Europe mają podobne.
powiem wam tyle odnosnie tych odwolanych lotow - to jest ich polityka - jak zwykle warszawska po mmo to ze centrala (niby centrala) jest w Lodzi!! do wawy sa dwa polaczenia dziennie i one nigdy nie sa specjalnie oblozone i ich cena to polowa z tego co kasuja do Krakowa bo do Krakowa oblozenie jest bardzo duze, no ale coz lepiej z Krakowa uciac od lata lot sobotni zeby ludzie sie przesiadli na Ryana albo EZY a warszawce loty zostawic tylko potem je trzeba odwolywac bo nie ma oblozenia
Dzwoniłem i powiedzieli w Centralwings ich typową spreparowaną formułkę : "z przyczyn operacyjnych loty zostały odwołane". Bardzo nie lubię takiej odpowiedzi, gdyż jak zwykle coś ściemniają.
mike_23 : nawiązując do tematu który komentujesz myśle że być może odwołali lot gdyż wszyscy są na szkoleniach ...
Dlaczego 27.29 i 30 marca w rozkładzie Centralwings nie ma połączenia z LGW do WAW z godz.20.35 ? Ktoś mi potrafi to wytłumaczyć ? Przecież w rozkładzie mają napisane, że są dwa połączenia dziennie, a tu BRAK - czyżby zbyt słabe obłożenie samolotu ?
marqoos_pl
2006-03-07 21:28
No tak... Centralwingsowi potrzebne są takie szkolenia dla personelu, bo jak na razie to jakoś tak troszkę marnie wypadają w mojej ocenie... Leciałem z nimi tylko kilka razy i za każdym razem miałem "jakieś ale". Zdaję sobie sprawę, że moje zdanie ma tu akurat niezbyt wielką rolę, jednak jako klient zwracam uwagę na wiele rzeczy... Najbardziej na pokładach C0 denerwuje mnie brak dyscypliny... Obsługi bardzo wiele osób totalnie "olewa" (przepraszam za określenie), nie stosuje się do ich poleceń, ale również nie korzysta z ich barku i innych usług ("bo co mi tu taka będzie jakąś plastykową kanapkę podawała" - cytat). Może troszkę więcej szkoleń potrzeba, a może po prostu doświadczenia, które zdobędą w przyszłości... Miejmy nadzieję, że tak będzie i będą na prawdę mogli się pochwalić swoim personelem pokładowym. Życzę im tego, bo jak na razie to chyba się plasują u mnie na liście na końcu, tuż za Ryanairem.
No no , Pani Natalia ... rewia na lodzie ... jestem pod wrażeniem.,