Na Pradze tracą Polacy
Słowacki przewoźnik niskokosztowy SkyEurope zmienia rozkład lotów, co związane jest z otwarciem nowej bazy na lotnisku Rużyně w Pradze. W czeskiej stolicy mają bazować co najmniej dwa nowe Boeingi 737-700.
Powstanie nowej bazy przewoźnika wiąże ze złymi wiadomościami dla pasażerów z Polski. Co prawda linia zapowiada, że bazę w Pradze obsługiwać będą dwa NOWE samoloty...
katka
2006-02-15 17:56
katka
kto tutaj czyta moje komentarze bez zrozumienia ale mniejsza o wiekszosc,sky nie mial wbrew pzorom tak dobrego oblozenia do londynu jak y sie niektorym wydawalo,jezeli zas chodzi o bratyslawe to czesto mieli problem zapelnic mala samolot ktory zabieral okolo 60 osob na poklad zanim na tej lini zaczal latac boing
katowiczan
gs
2006-02-15 01:50
No wczesniej tez byly komentarze, ze dlaczego, przeciez Warszawa to taki dobry rynek - ale zlikwidowali baze, umocnili sie w Krakowie, czekajac na przetrwanie ;) Strajk Boeinga tez sie przysluzyl Sky'owi ;)
Poza tym, jak juz wczesniej bylo napisane, zmienili po prostu strategie dzialania (prawdopodobne) i poszli tam, gdzie Ryan ich nie siegnie ;)
I jeszcze jedno - "potezny rynek" ma swoje ograniczenia i nie wydaje mi sie, zeby wszystkie samoloty z Wawy (niech ktos napisze ile dziennie, bo nie chce mi sie liczyc) do Londynu i w okolice byly na full pelne - Sky po prostu nie mogl dalej konkurowac i tyle ;)
A co do interesow - to mysle ze inwestorzy gieldowi ocenia Sky najlepiej ;) :))))
Poza tym, jak juz wczesniej bylo napisane, zmienili po prostu strategie dzialania (prawdopodobne) i poszli tam, gdzie Ryan ich nie siegnie ;)
I jeszcze jedno - "potezny rynek" ma swoje ograniczenia i nie wydaje mi sie, zeby wszystkie samoloty z Wawy (niech ktos napisze ile dziennie, bo nie chce mi sie liczyc) do Londynu i w okolice byly na full pelne - Sky po prostu nie mogl dalej konkurowac i tyle ;)
A co do interesow - to mysle ze inwestorzy gieldowi ocenia Sky najlepiej ;) :))))
viajero
2006-02-15 01:39
gs: czyli co? Tak amatorsko podeszliby do sprawy??? "Otwieramy nowe kierunki nie mając samolotów. Znaczy samoloty mamy! A właściwie mamy....mieć!" :-) Co innego sprawa Ryanaira i strajku Boeinga - kiedy to Boeing opóźnił dostawę nowych samolotów i musieli pociąć rozkład! Ale jak można wycofywać się z Warszawy?! To potężny rynek! Wbrew logice i interesom...
gs
2006-02-15 01:22
@viajero: Tak Sky sie tlumaczyl (pokretnie zreszta) jak likwidowal baze w Wawie i uruchamial nowe polaczenia z Kraka - a prawda byla i jest tylko taka, ze maja za malo samolotow ;)
krispie
viajero
2006-02-15 00:59
Hmmm... A nie zastanawialiście się nad tym, że może Sky skasował te destynacje pod "naciskiem"?... W końcu jeden z tanich przewoźników ma szerokie plecy w postaci tradycyjnego narodowego przewoźnika! :-) Być może na podobnej zasadzie Air Polonia musiała upaść, by zrobić miejsce dla...... no wiecie! :-D
aguirre
2006-02-15 00:46
Wizz i Easy jakoś sobie radzą z Warzawy, mimo, że latają na to samo lotnisko po 2 razy dziennie. A z tego co mi wiadomo, to Ryanair jakoś nie lata z Krakowa do Bolonii lub Sztokholmu, ani z Warszawy do Stansted, że o lotach z Poanania do Amsterdamu nie wspomnę /i Bratysławie - Wiedniu ;-)/.
Nie widzę więc związku. Wydaje mi się też, że więcej turystów przyleciałoby do Krakowa ze Skandynawii niż np. z Neapolu czy Turynu. Po prostu łatanie dziur i tyle. Nie widzę w tym głębokiej strategii. Natomiast na miejscu O'Leary'ego powiedziałbym Mandlowi, stary, jak nie potrafisz przewozić ludzi low costem z zyskiem do Londynu, to zmień branżę :-)))).
Nie widzę więc związku. Wydaje mi się też, że więcej turystów przyleciałoby do Krakowa ze Skandynawii niż np. z Neapolu czy Turynu. Po prostu łatanie dziur i tyle. Nie widzę w tym głębokiej strategii. Natomiast na miejscu O'Leary'ego powiedziałbym Mandlowi, stary, jak nie potrafisz przewozić ludzi low costem z zyskiem do Londynu, to zmień branżę :-)))).
katka
2006-02-15 00:33
stenus :masz racje ryan pognal im kota .teraz juz rozumiem dlaczego zlikwidowali polaczenis z waw do lon,no kto bedzie tam latal z waw jak jest tye polaczen z lotnisk regionalnych i to na stn.
viajero
2006-02-15 00:31
Stenus: no może faktycznie Mandl i Skowronek zmienili zdanie i wystraszyli się irlandzkiego tsunami?! :-))) A np. w/g metodologii prowadzenia projektów PRINCE2 zamknięcie nierentownego projektu w porę jest także sukcesem! Ponieważ nie generuje więcej strat! Dobre, no nie?! :-)))
humbak
2006-02-15 00:25
humbak
viajero: czytałem, czytałem, słuchałem, słuchałem... Mandl mówił to ponad pół roku temu, gdy nie było jeszcze tsunami Rajana. Może teraz zmienił zdanie? :o)
viajero
2006-02-15 00:23
Jednak zacytuję pana Mandla:
"(...) Jesteśmy także lepsi od Ryanair czy easyJet jeżeli chodzi o współpracę z lokalnymi władzami. Mamy w Krakowie bazę. Tworzymy nowe miejsca pracy, przez co stymulujemy lokalny rozwój. To ułatwia kontakty z władzami i wzajemną promocję. Tak na prawdę myślę, że chyba nie jest możliwym sprawne zarządzanie operacjami linii w Europie Środkowej z biura w Dublinie czy Londynie. Co ważne, połączenia z Londynu czy z Glasgow do Krakowa to pierwszy krok Ryanair. Być może będzie to nawet sukcesem. Jestem natomiast sceptyczny w ocenie kolejnego kroku Ryanair, jakim mogłoby być otworzenie w Polsce bazy i połaczeń z Polski do innych krajów europejskich. 189-miejscowe samoloty moga sprawdzać się na trasach do Londynu, ale będę zaskoczony, jeżeli będą przynosiły zyski na trasach na przykład do Mediolanu, Hahn czy jakiegokolwiek innego miasta."
"(...) Jesteśmy także lepsi od Ryanair czy easyJet jeżeli chodzi o współpracę z lokalnymi władzami. Mamy w Krakowie bazę. Tworzymy nowe miejsca pracy, przez co stymulujemy lokalny rozwój. To ułatwia kontakty z władzami i wzajemną promocję. Tak na prawdę myślę, że chyba nie jest możliwym sprawne zarządzanie operacjami linii w Europie Środkowej z biura w Dublinie czy Londynie. Co ważne, połączenia z Londynu czy z Glasgow do Krakowa to pierwszy krok Ryanair. Być może będzie to nawet sukcesem. Jestem natomiast sceptyczny w ocenie kolejnego kroku Ryanair, jakim mogłoby być otworzenie w Polsce bazy i połaczeń z Polski do innych krajów europejskich. 189-miejscowe samoloty moga sprawdzać się na trasach do Londynu, ale będę zaskoczony, jeżeli będą przynosiły zyski na trasach na przykład do Mediolanu, Hahn czy jakiegokolwiek innego miasta."
viajero
2006-02-15 00:17
marqoos_pl: To jednak SkyEurope nie zmienił zasad od zeszłego roku - dowolny kierunek w dowolnym terminie w zamian za odwołany lot. Tyle dobrze... Stenus: sugerujesz, że Sky zrobił miejsce dla Ryanair? Neee. Nie sądzę. 12.08.2005 w archiwum wiadomości pasazer.com można przeczytać wywiad "Christian Mandl o SkyShuttle i Ryanair", z którego to można było wywnioskować, że SkyEurope nie boi się ekspansji Ryanair w Krakowie! POLECAM! Hehe.
gosc_Jurek
2006-02-14 23:58
No i bardzo dobrze ! To są cygańskie linie. Drogi catering. Z zasady niepunktualni a ich samoloty lepią się od brudu.
kubik
2006-02-14 22:28
heh, przed chwilą dostałem newsletter skyeurope z walentynkową promocją dla zakochanych i reklamują połaczenia m.in. WAW-STN oraz WAW-BTS ;)
humbak
2006-02-14 21:13
Zastanawiam się nad innym wątkiem - czy to co obserwujemy nie jest początkiem ucieczki Sky z KRK? Pod wpływem Rajana? Praga jest bezpiecznym portem, bo tam Rajan nie wejdzie - PRG jest za droga. Ale KRK już jest ok dla Rajana. Sky wie, że w starciu bezpośrednim z Rajanem nie ma szans i robi obwody. A Rajanowi się zwolniły w ten sposób sloty w KRK na przyszłe połączenia. I może się okazać, że baza Rajana będzie nie we WRO lub w LCJ, tylko właśnie w KRK... Co Wy na to?
aguirre
2006-02-14 20:36
gs: chodzi mi o to, że gdy tylko podjęli decyzję o likwidacji podwyższyli ceny. A skoro decyzja podjęta, może być przeciek i podwyższenie cen to asekuracja. I tyle.
gs
2006-02-14 20:13
@aguirre a ten przeciek to niby skad??
Czyli sadzisz, ze linia sprzedaje drozej bilety na kierunki przeznaczone do likwidacji i jednoczesnie sie asekuruje??
Troche to bez sensu ;)
Czyli sadzisz, ze linia sprzedaje drozej bilety na kierunki przeznaczone do likwidacji i jednoczesnie sie asekuruje??
Troche to bez sensu ;)
aguirre
2006-02-14 19:50
Ok, czy można wymienić na inny i inny kierunek bez dopłaty, niezależnie od aktualnej ceny połączenia ? Marzy mi się "zemsta" - rezerwowanie tanich biletów na najgłupsze destynacje jak najpóźniej i oczekiwanie na ich likwidacje oraz podmiankę na atrakcyjniejsze :-)))). Oczywiście żartuję, ale teraz rozumiem sens drogich biletów na kierunki przeznaczone do likwidacji. To znak, że jest przeciek o likwidacji i się asekurują.
Kup bilet
Więcej
Michalina12
wroord