Pociągi SKM i KM wracają na Chopina

Eeee, bilety 20 minutowe to dobra rzecz tylko może nie na pociąg. Poza tym jakbyście chcieli sprawdzać te bilety "do 5 przystanków"? Przecież kasownik nie wie gdzie jest i u nas zaraz znajdą się cwaniacy co to kupią bilet, wsiądą i poczekają aż ruszy skład i wtedy skasują, jak już odjedzie z przystanku. I będą chcieli jechać 6 stacji, bo tamat sie nie liczy:)

A jednak! Wkońcu będą kasowniki w pociągach KM!
zobacz link

akurat brałem pod uwagę dojazd do dworca zachodniego ale spoko. Tu chodzi o zasadę. W niektórych miastach takie bilety działają na zasadzie "20 minut albo 5 przystanków (bez przesiadek)" i to uważam za bardzo w porządku

@banan86
Kasjanek dobrze napisał, w dodatku bilet 20min i tak jest za "krótki" aby dojechać do centrum, bo przejazd z Lotniska na Centralny wg rozkładu zajmuje 21min (czyż byś sam chciał oszukać i jednocześnie uważasz za niezasadne, że kanar chce wlepić mandat za jazdę z nieaktywnym biletem?). W SKM Trójmiasto nie ma bileów 20min, kasowniki znajdują się przed wejściem paren i jakoś nikt nie narzeka, a bilety są sporo droższe niż w WAW.

banan86, ale moze byc tez sytuacja, ze skasowales bilet dopiero w pociagu, jedziesz nim, ale jest jakis problem i pociag stoi albo jedzie bardzo wolno. W zwiazku z tym czasem przejazdu moze sie wydluzyc i tym samym Twoj bilet tak czy siak straci waznosc zanim dojedziesz do celu. Wiec tu nie jest problemem umiejscowienie kasownikow (nawet lepiej by byly na peronie, niz w pociagu bo pchanie sie do kasownika w scisku ktory w wagonie czasem panuje nie nalezy do przyjemnosci), ale problemem jest sensownosc takich biletow jak 20-minutowe. Jezeli juz sa bilety na krotkie przejazdy to powinny byc na zasadzie "do x stacji", czyli na przyklad do 5 przystankow, jesli przejade 6 place mandat bo bilet byl juz niewazny.

I jeszcze jedno: ustawienie kasowników na peronie nie zda egzaminu. Dlaczego? Załóżmy, że kupuje bilet 20 minutowy na lotnisku, idę na stacje, kasuję bilet powiedzmy 5 minut przed odjazdem pociągu i wsiadam. Załóżmy, że nie będzie opóźnienia (a te się zdarzają!) to i tak jestem 5 minut w plecy, bo w ciągu 15 minut nie zdąrze dojechać do centrum i napewno znajdzie się konduktor który wlepi mi mandat na kilkaset złotych bo przekroczyłem czas o minutę nie ze swojej winy! Nic dziwnego, że większość ludzi woli jechać starą, stojącą w korku ALE SPRAWDZONĄ 175

gosc_12ea2: myślę, że przyzwyczaiłeś się do patologii tak bardzo, że dziwisz się, że komuś innemu to przeszkadza. Otóż mnie bardzo wkurza, że muszę koniecznie znać wszystkie kolejowe kruczki i nieźle się nakombinować żeby nie dostać mandatu pomimo, że KUPIŁEM BILET. Większość ludzi tego nie zna i nie chce znać, a zwłaszcza gdy cudzoziemcy którzy przylatują z "normalnej" części Europy

poza tym czy ktoś z was widział bo ja nie mogłem się tego dopatrzeć: przy wejściu na stacje kolejową (także na głównych dworcach Warszawy) powinny być duże czytelne tablice z wyjaśnieniem po krótce na czym polega różnica pomiędzy SKM, KM, PKP Intercity itd, a przede wszystkim informacje o biletach. Takie tabliczki powinny być w kilku różnych językach, a przynaj mniej po angielsku. Zresztą ulotki informacyjne też mogłyby się przydać dla cudzoziemca który nie zna bałaganu na polskiej kolei

@gosc_996de
Nie ma co zrzucać winy na Koleje Mazowieckie gdyż jest ona ewidentnie po stronie ZTM. Np w BCN też nie ma kasowników w pociągach podmiejskich ale operator (w przypadku WAW jest to ZTM) zainstalował na wszystkich stacjach kasowniki lub bramki i taki problem nie występuje.
PS. Właśnie na stacji lotniskowej ustawiono biletomat KM więc jeśli ktoś nie akceptuje obecnych zasad dotyczących aktywowania biletów ZTM w KM niech kupuje bilet KM.

Zal czytac ze jest jak jest, czyli znowu po "naszemu". Jest pociag, ale nie jedzie na Wa-we Centralna. Sa dwie spolki, ale albo dwa rozne bilety albo brak kasownikow i w zwiazku z tym mandaty. Czy tego naprawde nie mozna inaczej rozwiazac? Jako ze jeden z madrali zarzucil mi berlinska megalomanie, pozwole sobie ku jego satysfakcji napisac jak jest w Berlinie. Otoz jest tu cos takiego jak VBB, ktora zrzesza m.in. kolej miejska S-Bahn, koleje regionalne, oraz siec autobusowa i metro (te dwa ostatnie dzialajace jako BVG). Do tego dochodza mniejsze spolki autobusowe z podberlinskich miejscowosci. I otoz potrafili sie jakos dogadac, stworzyc wspolna siec i co najlepsze, wspolne bilety, nawet te miesieczne. I nieistotne jest z uslug ktorej komunikacyjnej spolki najczesciej korzystam, niech to bedzie U-Bahn czyli metro, moge sobie bilet miesieczny czy jednorazowy kupic w autobusie albo na kolei regionalnej, tam NORMALNIE skasowac i bez przeszkod poruszac sie po miescie i okolicy. Marzy mi sie, by w Polsce takie polaczenie ofert roznych spolek bylo mozliwe, bo jesli dobrze rozumiem to poki co w Warszawie jest totalne zamieszanie.

gosc_12ea2: a czy nie można w tym kraju wprowadzić troche normalności? skoro już honorujemy bilety innego przewoźnika to pozwólmy pasażerom je skasować w normalny sposób. Niestety wszystko się kończy na tym, że natychmiast jak tylko pociąg rusza ze stacji konduktor ma pretekst żeby wlepić ci mandat bo nie zdąrzyłeś wogóle do niego dotrzeć żeby ci skasował bilet. I nikt mi nie wmówi że jest to walka z nieuczciwymi naciągaczami, to jest nic innego jak pretekst do wyciągnięcia dodatkowych 200 zł. Rzecz w tym, że psuje to opinie o Warszawie wszystkim którzy nie wiedzą że trzeba wsiadać drzwiami przy konduktorze (z reguły pierwszymi) a zwłaszcza przed cudzoziemcami którzy właśnie przylecieli do naszego pięknego kraju. Jakie będą mieć wspomnienia na dzień dobry? Że zostali ukarani nie rozumiejąc nawet za co (bo mieli bilet).

copilot: Dojazd na lotnisko pociągiem w tunelu nazywasz paranoją???

@gosc_80418
W pociągach KM nie ma nie będzie kasowników ZTM bo to jest inna spółka, która posiada własne bilety (podobnie jak PKP Intercity, PKP PR). Honorowanie biletów ZTM jest czasowe, KM umożliwił kasowanie biletów ZTM u konduktora. Jedyna niedoróbka ZTM to brak przy wejściu na peron kasownika.

a kiedy skończy się przynosząca Warszawie i Polsce wstyd paranoja polegająca na wlepianiu mandatów w pociągach KM za to że nie ma w nich kasowników SKM

ten tunel i pociągi to jakaś paranoja.

No i dobrze, bo człowiek do roboty nie może dojechać spokojnie;-)