Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
jsg: napisz proszę jeszcze raz bo jestem ciekaw tego BD tylko nie używaj angielskiego symbolu 'and' bo wtedy urywa tekst.
jurek: w OU oraz BD też się zdarza. Moje dwa loty w BMI regional nie zostały naliczone. Kiedy napisalem do M
Jurek: podobna sytuacja zdarzają się też w LH (sam miałem 2 razy taki przypadek).
driver800: Przez call centre jest może z 10% sprzedaży (albo i mniej)... ze 20-30% to internet a reszta agencje.
Może co 5-10 telefon do Call Centre dotyczy zakupu biletu... Reszta to informacja, wymiana biletu, itp.
to napiszę bez angielskiego 'and' bo widocznie tu jest problem :P Naliczanie punktów w Miles i More top porażka. Stale 10-20 % mil nie jest poprawnie naliczanych. Najbardziej mnie dziwi sytuacja kiedy przy podróży na jednym bilecie na 4 odcinkach np Szczecin-Warszawa-Londyn-Warszawa-Szczecin po odbytej podróży brakuje odcinka ze środka Londyn-Szczecin. Problemy dotyczą tylko LOT. Nigdy nie miałem takich przy podróżach innymi liniami Star'a
Polecam klawisz F5 w przypadku ucinania tekstów. Powinien wyleczyć.
no co jest ? ucięło ? .. M
Co do infolinii to może mam więcej szczęścia bo zazwyczaj dodzwaniam się natychmiast. Natomiast naliczanie mil w M
Może inaczej: Blisko 90% biletów nie jest kupowanych za pośrednictwem strony web, a poprzez inne kanały, biura i call center (zwłaszcza). Marqoos - dziękuję za tego typu działania, "Zachęcające" klientów do korzystania z Internetu, zamiast telefonu.
marqoos_pl
2010-08-24 14:22
Ale problem z dodzwonieniem sie do LOTu moze jest celowy... Jak 'd800' wspomnial, wciaz ponad 80% osob kupuje bilety przez telefon (wydaje mi sie, ze te liczby dotyczyly sprzedazy agencyjnej), a problem z polaczeniem skutecznie moze 'zmusic' klienta do korzystania ze strony internetowej... Ja tez uwazam, ze call center powinno byc uzywane w ostatecznosci, skoro udostepnione sa (moze nie doskonale, ale sa) mozliwosci on-line... Ogranicza to zazwyczaj czas i pieniadze (dla LOT-u)...
Mi się zeszłotygodniowe 2 loty w taryfie O dziś naliczyły same. Ale za to, jak na złość, nie naliczyła mi się jedna L, i to już ze 3 tygodnie czekam, a reklamacja odbija się głuchym echem. No przecież szału można z tym wszystkim dostać! ;p
Dodam, że to co napisałem dotyczy braku naliczania mil za taryfę O. Choć miałem już 8 takich lotów po 20 lipca, to zaden jak dotąd automatycznie się nie dodał nawet po uzupełnieniu formularza online. Wiecej otrzymałem nawet mila z MM że taryfa jest nieprawidłowa (nie było w tedy mozliwości zaznaczenia opcji O).
Choć to niewiarygodne, ale ja się kiedyś dodzwoniłem po 5 dniach, tracąc dziennie minimum 60 minut na próby! Tańszy nierzadko jest bilet w promoLOT, niż próby kontaktu... :| Gregory ma racje, zresztą już pisałem o standardach, jakie dotyczą Call Center w większości firm, to są podstawy! A już na pewno w firmach takiego pokroju, jak LOT...! Przecież Ci ludzie dzwonią w sprawach, na których LOT raczej zarabia, a nie traci (przypomnę, że ponad 80% ludzi nadal kupuje bilety przez telefon), więc im więcej ludzi w CC, tym więcej załatwionych spraw. Czy to naprawdę tak ciężko odkryć?
A tyle się napisałem w tym moim przerwanym mailu:).. Generalnie o tym, że po długiej wymianie zdań otrzymałem wczoraj podziękowanie z MM za wskazanie błędu... i od wczoraj w formularzu online pojawiła się taryfa O. Wprowadziłem ponownie wszystkie swoje zaległe loty w taryfie O i zoabczymy co tym razem się wydarzy..
Niestety nie mogę tego zweryfikować w M
driver800: Niestety nie mogę tego zweryfikować w M
marecki: zgadzam się w 100%
driver800: własnie o to niefortunne zdanie mi chodziło. Znam tych ludzi w call center i wiem jak ciężko pracują. Dlatego musiałem zaprotestować. A jeszcze taka rada dla wszystkich. Najtrudniej do Call centre LOT dodzwonić się właśni wieczorem! Tak między 19-23 jest największy kocioł bo dzwonią też Stany Zjednoczone (które warszawskie Call Centre od jakiegoś czasu tez obsługuje). Dzwońcie rano, koło południa...
Dzwoniąc do jakiejkolwiek linii lotniczej (ostatnio miałem do czynienia z CC Lufthansy, Norwegian, Czech Airlines [tu niesamowicie miła i uprzejma obsługa, standardy na najwyższym poziomie]) - w każdym czas oczekiwania na konsultanta nie przekraczał 1min. W LO owszem, konsultanci są mili i uprzejmi ale na polską infolinię nie sposób się dodzwonić! Trzeba uciekać się do sztuczek typu telefon na numer angielski czy austriacki, wybór innego języka, dzwonienie w środku nocy, itp. To jest ŻENADA i wstyd na skalę światową dla LO! Koszta działania CC i zatrudniania personelu są wysokie? OK, zatrudnić porządnych informatyków i niech będzie można zrobić większość rzeczy online. Ale co ja mówię... jak LO nie potrafi zrobić porządnej strony o podstawowej funkcjonalności, a co dopiero rozbudowany serwis :|