Kraków traci Rzym i Ateny

Ja rozumiem, że skasowanie tych 3 tras z Balic wynika z planów LOT dotyczących rozwoju siatki połączeń z Krakowa:-)

yachu: Nie wydaje mi się, aby grupy zorganizowane latały na najtańszych taryfach, gdyż latają na taryfach grupowych, które wcale najtańsze nie są. I są "flexible", bo przecież można nazwiska podawać na tydzień czy dwa przed odlotem. Gdyby TK nie chciał wycieczek zorganizowanych, to zrobiłby tak jak robi Wizz Air z grupami.

Ciekawe jest to że te Balice, które kojarzą się z Chicago, Nowym Yorkiem po prostu tracą te połączenia. I Kraków z drugiego lotniska pod względem liczby pasażerów LOT-u staje się 3... czy 4!

Chyba coś mu nie wypaliły zapowiedzi Bukaresztu, Kijowa, Moskwy i Wilna :P Ale tak na dobrą sprawę to jest drugim prezesem lotniska pod względem obecności w mediach. Wyprzedza go tylko Marzec. Ja czekam aż zobaczę go w TVN CNBC :-)

Ojej biedny Pamuła, ciekawe czym teraz będzie karmił centusiów. Kolejne obietnice bez pokrycia, może Delta na miejsce LO do ORD? :D Ten chłop żyje w kosmosie tak jak jego wypowiedzi i obietnice. Więcej pokory, a mniej gadania.

b747400er oczywiście, że mało poważny, jeżeli Cię uraziłem to przepraszam.

Yach to co mówisz jest oczywistą oczywistością.Jednak klient ekonomiczny też nie jest bez znaczenia.Jeżeli w lecącym z IST do WAW A321 100pasażerów to wspomniani przezemnie turyści to nie uwierzę, że TK nie ma na nich zarobku.

rafciooo77: wycieczki to tzw. dopychacz, dokladnie jak pisze yach, jesli ten ruch zniknie, to polaczenie sie utrzyma, ale jak zniknie ruch wysokoplatny to polaczenie zniknie razem z nim, a Twoj komentarz co do KRK taki dosc malo powazny.

rafciooo77: Nawet cała wycieczka Rainbow Tours nie da takiego dochodu jak kilka sprzedanych biletów w business class. Porównaj sobie cenę tej wycieczki, obejmującej też noclegi i częściowe wyżywienie, ubezpieczenie oraz część wstępów z ceną jednego biletu w business class. Jak im przestaną latać wycieczki, to nadal będą latali do WAW, ale jak przestaną latać biznesmeni i urzędnicy, to i oni przestaną. 75% przychodów linii sieciowych pochodzi z business class (w Locie pewnie mniej), a większość reszty z taryf economy flexible. Wycieczki latają w najtańszych taryfach, not flexible.

Całkiem duża część pasażerów Turkish Airlines na trasie WAW-IST to klienci BP Rainbow Tours, które to biuro wysyła turystów via IST do m. in. PVG, PEK, HKG,JNB, NBO.Więc twierdzenie, że tradycyjne linie zarabiają tylko na biznesie i urzędnikach jest nieprawdą.A nie wydaje mi się, żeby TK dokładał do interesu.

b747400er, oczywiście, że LOT nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w KRK - zostało jeszcze CDG do skasowania ;P Sorki nie mogłem się powstrzymać ;) Mam nadzieję, że to połączenie zostanie.

yach: Akurat takich kwestii nie musisz mi tłumaczyć. Ceny do Aten nigdy nie były małe. Być może na początku tak ale w późniejszym czasie na pewno nie. Ale niech sobie LOT zarabia ile chce latając z jednego portu w Polsce. Poza tym czy LH, AUA lub np. BA bazują tylko na klientach biznesowych ? Nie wywożą każdego do swoich hubów.

piotrek737: moznaby miec LF 120% (czyli sprzedac nawet wiecej biletow niz miejsc, co jest mozliwe z uwagi na tzw. no-show'y) i rejs dalej bedzie nierentowny, mozna miec LF 50% i rejs bedzie przynosil niezle pieniadze. i to sie liczy, ile zarabiasz pieniedzy, a nie czy samolot jest pelen czy zapelniony w 2/3, ,1/3 czy pusty.
tomcat_bzg: takie godziny byly spowodowane tym, ze LO ma o tej porze wolny samolot w KRK. Gdyby ten rejs, ktory z zalozenia byl przeznaczony dla ruchu nizej platnego, turystycznego i pielgrzymkowego robic w dobrych godzinach, trzebaby sciagac samolot z WAW, doliczyc to kosztu wprowadzenia KRKFCO v.v. koszty wykonania rejsu krajowego (ktory na jet'cie bedzie generowal wylacznie straty), no i trzeba ten samolot zabrac z innego polaczenia w WAW. Wiec jakie rozwiazanie bybs zaproponowal. Godziny takie w jakich rejs latal, czy wyciecie jakichs rejsow z WAW by wstawic samolot w rotacji WAW KRK FCO v.v., ktora pieniedzy przynosic nie bedzie, zwlaszcza, jak ten samolot mozesz wykorzystac tam, gdzie przynosi pieniadze? Damciok: mysle, ze LO nie powiedzial jeszcze ostatniego slowa w KRK. Poczekajmy na to co stanie sie w przyszlym roku, kiedy LOT bedzie mial duzo nowych samolotow.

piotrek737: nie ważne ile osób leciało, tylko ile forsy od nich zebrano. Zapełnić samolot tanimi biletami czy pasażerami biur podróży to żaden problem. Ale Lot i linie sieciowe bazują na klientach biznesowych, kupujących drogie bilety (niekonieczne w business class, ale zawsze flexible). Porównaj sobie ceny w poszczególnych taryfach i będziesz wiedział, ilu pasażerów z promocji jest wart jeden bilet w business class. Lot ma zarabiać, a nie zaspokajać pasje niskobudżetowych podróżników.

Oby już nic nie kasowali. Ale akurat w Krakowie mogli sie skupić na rozowju. Bo w innych portach regionalnych jest już baza W6 z którym jednak przegrywa. Nie w liczbach lecz w konkurencyności na danych (tych samych) trasach.

Ateny ? Czy w C0 czy w LO samoloty na tej trasie były zawsze pełne... Rzym może nie do końca. No i podana alternatywa lotu do Rzymu FRanca zamiast LOT jest na prawdę super ;)

Nie dziwię się, że obłożenie lotów z Krakowa do Rzymu i z powrotem było słabe: osobiście byłbym skłonny wybrać nawet nieco droższą opcję byle uniknąć przylotu o godzinie typu: 1:50 co nie tylko, ze mało fizjologiczne jest to ejszcze generuje dodatkowe koszta dojazdu z lotniska o takiej porze. No a jeżeli były opcje wręcz tańsze w rozsądniejszym czasie to co się dziwić. W tym wypadku wolę lecieć nawet osławionym Ryanairem bo z dwóch dolegliwości do wyboru: ciasnych siedzeń albo męczących godzin lotu wybieram te pierwszą (jeżeli lot trwa ok. 2 h jak w tym wypadku). No ale LOT stworzył te połączenia do Rzymu i Aten z Krakowa nie pod pasażerów chyba tylko jako taką czasową zapchajdziurę, żeby maszyna nie stała bezczynnie w Balicach już od 20:00 po przylocie z FRA. Nic dziwnego, że jedynym połączeniem jakie się z Krakowa ostało (pomijając oczywiście te do hub-ów Star Alliance) jest Paryż. No ale ten leci o rozsądnej porze. Takiej samej o jakiej przed paru laty latał Rzym (czy Londyn), które padły ofiarą zabawy w LCC ("Centralwings").
Nie po to bowiem ktoś decyduje się płacić więcej za linię sieciową niż za LCC aby następnie konczyć czy rozpoczynać podróż w środku nocy. Dziwię się, że LOT tego nie rozumie. Nawet FR lata tylko między ok. 6:30 a 24:00

Mietek, oczywiście mówiłem to w kontekście ewentualnego mini hubu w KRK.Ciekawe gdzie ta umowa prezesa Pamuły, którą miał już tylko podpisać z LOTem.

cd. jak Kraków nie ma połączenia z tymi miastami?
LOT musi najpierw stworzyć konkretny hub w Warszawie, żeby mówić o przesiadkach w innych miastach.

paolo-79: po pierwsze KRK nie jest głównym miastem Polski, bo niby z której strony?;)
Po drugie jeżeli lot KRK-ORD ma mniej paxów niż Rzeszów - Newark to o czym my tu rozmawiamy?
rafciooo77: jak chcesz skomunikować Ateny i Rzym z Poznaniem, Szczecinem i Gdańskiem w Krakowie j