@gość_1ba1a: Załóg z uprawnieniami na A320 jest w Polsce sporo, wystarczy, że LOT rozpocznie rekrutacje.
LOT nie pozyska przecież od razu np. 100 Airbusów, ale kilka rocznie.
Jestem przekonany o tym, że w pierwszej kolejności powinny to być A321 (choćby i ceo).
W tym segmencie LOT od lat ma obecnie największe braki flotowe.
@gość_e439b: proszę nie pisać bzdur o "komisja UE chciała wymusić" itd.
O braku "bazy serwisowej" - a np. Wizz Air to gdzie serwisuje swoje A321?
Podaż zarówno załóg jak i usług serwisowych dla A32x w Europie jest większa niż dla B737.
"Coraz dłuższe uziemienie maxów. Co może oznaczać dla LOT-u?"
Na razie nie wiemy kiedy MAX-y wrócą do latania.
Jeśli za 3-6 miesięcy to LOT sobie poradzi, jeśli np. za 3 lata to wcześniej Boeing zbankrutuje i wraz z nim na dno pójdą linie w 100% zależne od samolotów przez niego produkowanych.
LOT nadal nie ma opcji jak konkurować z A321neo z jego 239pax, a za kilka lat z A321XLR, który (
zobacz link ) w pół roku zebrał już ponad 450 zamówień (czyli więcej niż np. B787-8 w ciągu 15 lat).
To oznacza tylko problemy dla LOT-u. Tym większe im większy będzie CPK.