Analiza: LOT. Między hubem a regionem

@ gość_f225b
Żeby było 1,5h to będziesz musiał rozpędzić te pociągi na prostych odcinkach do 300 km/h. Ani pociągi ani trakcja nie są i nie będą do tego przystosowane. Jak będzie 2h to już byłoby super a to i tak będzie 1,5h więcej niż to o czym on pisze. I jeszcze jaka będzie cena za te połączenia do CPK w tym super expresie bo na pewno o wiele wyższa niż 40 km lokalnie zwykłym pociągiem. Między Katowicami i Krakowem jest mniej niż 80 km i takie lotnisko przy takiej ilości ludzi jest logicznym rozwiązaniem.

bezczelność ignorantów we władzach LOT nie zna granic . Żadnego lotu z Łodzi , która wyłożyła przez lata tyle pieniędzy na wspomaganie ??narodowego?? przewoźnika kompromituje nie tylko LOT , ale i władze polityczne , które mają wpływ na siatkę połączeń .Czy aby jakieś niezdrowe powiązania są między LOT i PPL ?? - bo wszystko na to wskazuje w kontekście Łodzi

Redakcjo, czy mozecie potwierdzic u zrodla jaki bedzie 2 kierunek dlugodystansowy LOT-u- czy to bedzie Waszyngton czy tez Delhi- o obydwu kierunkach mowiono na forach jednakze nadal nie ma zadnych informacji.

gość_9ae05
787 i reszta nie musi miec rekawu ....na innych lotniskach jakos wozi sie autobusami i nikt z tego nie robi afery...co do odprawy to juz organizacja pracy naszej SG i obsady stanowisk, mozna to robic o wiele lepiej ....

Chopin ma jeszcze ogromny luz...

gość_9ae05 a po fali nic sie nie dzieje i wiatr tylko fruwa po lotnisku

@gosc_f225b tak ten luz było widać w sezonie letnim gdy brakowało wolnych rękawów i 787 Lotu czekały po 20 minut aż zwolni się stanowisko przy rękawach, albo tą przepustowość widać jak są ogromne kolejki o 12-13 na kontroli paszportowej na przylotach, albo o 14-16 paszportach na odlotach, wreszcie warto by wspomnieć o niewydolnej sortowni o której mało kto mówi, a jest najsłabszym ogniwem tego lotniska.

Chopin nie ma jeszcze problemow z przepustowacia spokojnie sie wszyscy mieszcza i jeszcze jest spory luz....zeby dac porownanie zobacznie na przepustowac Gatwick czy LHR....do tych granic Chopin ma dalekoooooo

wiec diotyczne jest pisanie ze LOT ucieka do regionow bo sie nie miesci.....to tylko polityka nic wiecej......tak jak pare lat temu PiS powtarza bledy poprzednikow.....ale poki ma sie "zysk" to kto bogatemu zabroni....

gość_1c339c
czas przejazdu do CPK z Katowic i Krakowa to w planach 1.5h może mniej...chcesz budowac drugi HUB w odleglosci 200km od siebie...normalnie nawet w Chinach tak gesto nie buduja....gratuluje rozmachu...

do wszystkich myslach podobnie jak kolega:
"
Na jakiej podstawie twierdzisz, że P2P BUD-JFK/ORD, KRK-ORD, czy RZE-EWR (ten ostatni chyba z dopłatami od samorządu) przyniosą straty przy ropie za 80-100$
"

odpowiedz...bo to sie normalnie nie oplaca, nawet z ropa za 40$....koszty zalogi bazowanych na innych lotniskach, lot 1 RAZ w tygodniu /przeciez to z daleka zalatuje polityka, czysta korupcja polityczna/...po prostu wrzucaja to w koszty i nich sie motloch cieszy.....

takie latanie jak BUD RZE KRK...nie ma zadnego ekonomicznego sensu zadna linia tak nie lata....zadna......jedyny ich sens to polityka i LOT ma podbic ego kilku zakompleksionym politykom z "regionu" ze cos "zalatwili"....nic wiecej
na takich polaczeniach LOT niczego nei zbuduje...bo jak zachecisz ludzi do latania z BUD przeciez promocja musi sie sprowadzic do kanibalizowania ruchu z HUB....a jak zachecisz do latania z KRK i RZE jak to 1 polacznie w tygodniu ??? jak na takim polczenia mozna cos zbudowac???

naprawde zal ze LOT znow rozmienia sie na drobne zamiast po prostu trzymac sie strategi Mikosza.....bez tych fikolkow dla politykow Seul Pekin i moze Tokyo juz od 2018 byly codziennie plus moze SIN czesciej.....a tak....poki ma z czego dokladac bedzie robil uklony politykom, jak sie zacznie sypac pewnie to beda pierwsze do zamkniecia....

Jeśli LOT chce zdobyć pasażerów ze Śląska i Krakowa co w sumie jest więcej ludności niż Warszawa i Łódź to sugerował bym przede wszystkim dużo połączeń P2P i budowę wspólnego lotniska dla Krakowa i Katowic. Pyrzowice mają fatalny dojazd i połączenie kolejowe z objazdami tego nie zmieni a Balice za 20 lat będą musiały szukać innej lokalizacji bo tu gdzie są nie będzie już miejsca na dalszy rozwój. Przy takim zapleczu ludności LOT nie powinien mieć trudności z wypełnieniem w samolotach z tego lotniska nawet za ocean i do Azji. To powinien być drugi hub LOTu. W przeciwnym wypadku jak sam autor zauważył pasażerowie mogą wybrać innych przewoźników lecąc przez inne huby a nie CPK.

Z budową CPK rząd powinien poczekać aż LOT będzie obsługiwać przynajmniej 30 mln pasażerów. Do tego czasu powinien rozbudować lotnisko Chopina likwidując pas 11/29 i budując na to miejsce nowe 3-4 razy większe terminale i nowy pas równoległy do 15/33. To w sumie kosztowałoby 1/4 tego co CPK i spokojnie można by obsłużyć około 50-60 mln pasażerów.

Jeśli chodzi o chodzi o sam LOT a konkretnie samoloty na długich trasach B787 to siedzenia w klasie ekonomicznej powinny być zmienione i to jak najszybciej żeby pasażer miał chociaż odrobinę komfortu. Pasażera nie interesuje jak nowoczesny jest ten samolot i że spala mniej litrów paliwa na pasażera niż B767 i że linie lotnicze się nim zachwycają. Pasażer ocenia samolot głównie na podstawie siedzenia na którym siedzi i ile ma miejsca.

Swoją drogą już dawno sugeruję aby klasę ekonomiczną w 787 podzielić na dwie. W tylnej kabinie zostawić tak jak jest 3x3x3 aby ceny były jak najniższe a w środkowej kabinie zrobić układ 2x4x2 i dodatkowe 5 cm na nogi i podnieść cenę tylko proporcjonalnie do zwiększonej powierzchni zajmowanego miejsca. Nie piszę tu o lepszym jedzeniu, trunkach czy też zwiększonym limicie bagażu jak w ekonomicznej premium i dlatego różnica w cenie w porównaniu do zwykłej ekonomicznej nie powinna być wielka a komfortem powinna przewyższać ekonomiczną w LH lub innych konkurentów. To nie powinno być więcej niż 20% różnicy w cenie a dla wielu ludzi szczególnie tych o większych rozmiarach i wadze a których nie stać na płacenie drugie tyle za ekonomiczną premium byłoby idealnym rozwiązaniem. Jestem przekonany że spora część pasażerów LOTu z USA, Kanady i innych krajów o wyższych dochodach niż w Europie Wschodniej chętnie by z tego skorzystała. Problem tylko jest taki że LOT czegoś takiego nie oferuje bo przecież nikt na świecie w tym samym samolocie czegoś takiego nie oferuje. A myślenie w LOcie jest takie że jak inni czegoś nie oferują to my też nie ale zastanawiają się jak wygrać z konkurencją i przyciągnąć klienta do siebie. A rozwiązanie w sumie jest proste tylko trzeba dać pasażerowi możliwość wyboru za niewielką dopłatą.

Jeśli ktoś szuka jakiegoś dowodu na to to spójrzcie na kategorie miejsc na rynku amerykańskim. Wiele linii lotniczych sprzedaje tam tzw. ulepszoną ekonomiczną pod różnymi nazwami: econo+, extra space, econo comfort, itp. A co najważniejsze miejsca te sprzedają się całkiem nieźle i to za niewielką dopłatą. Im się opłaca to dlaczego LOT miałby stracić? Chyba że chodzi o utrzymanie braku komfortu w ekonomicznej aby nie brakowało chętnych na ekonomiczną premium? Problem tylko jest taki że większość niezadowolonych nie zapłaci drugie tyle za premium tylko ucieknie do konkurencji i ciężko jest później ich odzyskać.

Wydaje mi się to dość oczywiste. LOT zaczął latać z portów regionalnych i BUD ponieważ nie ma możliwości rozwoju na Okęciu z racji problemów z przepustowoscia i coraz większymi problemami z otrzymaniem slotow w atrakcyjnych dla LOTu godzinach oraz brakiem mozliwosci podpięcia lotów 787 pod rękawy.

Chopin w godzinach operacji dalekiego zasięgu (14-18) pęka w szwach z racji tak dużej liczby pasazerow przesiadajcych się, których sobie zwodzi do WAW LOT. Ponadto o podobnej porze odlatuja rejsy EK, QR i CA i strefa non Schengen jest zapchana, więc LOT zaczął szukać możliwości gdzie indziej.

Trzeba sobie powiedzieć, że Chopin nie ma już wielkich możliwości rozwoju. Po rozkładzie widać, że trudno jest otrzymać identyczne sloty przez cały tydzień (vide rozkład do KIV), a to jest jednym z sygnałów, że o sloty trudno. Podobnie jest z rozkladem BA na LHR.

To że ropa jeszcze tania to wszyscy chyba widzą, większość linii ma teraz wzrosty, LCC na lh się rozkręcają coraz bardziej i to będą realne korzyści utracone. Ropa powoli idzie w górę ale linie odczują to dopiero w 2019 z powodu opcji/kontraktów/hedgingu paliwa. Duże linie mają rezerwę gotówki na zwiększone koszty paliwa i większą skalę zakupu. Lot nie ma gotówki i nie ma skali.

gość_f225b; fachowiec się odezwał, skąd to wszystko wiesz

@gość_f225b

Na jakiej podstawie twierdzisz, że P2P BUD-JFK/ORD, KRK-ORD, czy RZE-EWR (ten ostatni chyba z dopłatami od samorządu) przyniosą straty przy ropie za 80-100$

a jednocześnie, że LOT przy cenie ropy 80-100$ na lotach z przesiadką w Warszawie zarobi na BUD-WAW-JFK/ORD, KRK-WAW-ORD, czy RZE-WAW-EWR?

Mógłbyś nam wyjaśnić mechanizm oszczędności/dodatkowych przychodów na tych trasach powstałych dzięki przesiadkom przy cenie ropy 80-100$?

@gość_3c6c6

99% racji. Pominąłeś A321 LR i szczególnie ważny dla naszego regionu B797.

w skrócie LOT trzyma sie strategii Mikosza /gdzie zwioazkowcy walczacy ze smieciowkami???/ i szkoda ze nie idzie ja do końca....bo przecież teraz jest lotnicze eldorado ropa za 4050$, a ze jest dobra sytuacja rynkowa i ma z czego to robi fajerwerki wrzucane w straty BUD RZE i KRK, bo one nie maja zadnego biznesowego sensu to czyta polityka....

ropa poleci znow na 80-100 i LOT bedzie mial cieplo i skonczy jak aitalia....ale teraz hulaj dusza ;)

LOT próbuje budować hub tylko że w międzyczasie zmienia się lotnictwo na świecie. B787 oraz A330 i A 350 umożliwiają zyskowne obsługiwanie tras długodystansowych w modelu p2p. Więc nawet jeżeli powstanie Baranów i LOT przeniesie tam swoje trasy dalekodystansowe to jeżeli będzie potencjał w Krakowie czy Rzeszowie to wejdzie tam Norwegian, Level, Joon czy co tam jeszcze w międzyczasie powstanie.
Ta analiza kosztow utraconych korzysci jest robiona z punktu widzenia linii lotniczej ale żeby miała sens trzeba spojrzeć oczami pasażera. Koszt może i będzie wyższy przy operacjach z dwóch (z Krakowem) czy trzech (z Budapesztem) hubów ale jeżeli tych hubów nie będzie to może nie być rownież pasażerów bo wybiorą połączenia bezpośrednie u innych przewoźników lub przez inne huby.
Co do największego przewoźnika Europy Centralnej to chyba mówimy o trasach długodystansowych bo na krótkim dystansie Ryanair czy Wizzair uciekły o kilka długości.
Dla długodystansowych połączeń Warszawa nie jest po drodze za Atlantyk ani dla Węgrow ani dla Czechów. Zostaje nam pribaltyka i może trochę Ukrainy.
Na Wschód byłoby łatwiej ale tam ruch jest mniejszy i mniej zyskowny a LOT póki co nie ma zbyt dużej oferty.
Więc możemy sobie marzyć o potędze ale rzeczywistość zweryfikuje te plany.

Wg rozkładu Lot-u od 2 stycznia do końca sezonu zimowego dołączą do floty 2 B738 wypożyczone od Blue Air

06p26
787-8

Na jakiej podstawie twierdzisz, że LOT nie dopłaca do regionów do Lwowa. I że zarząd kupuje tanio samoloty. Po co piszesz bzdury jak nie masz pojęcia...

Mi akurat zbytnio nie przeszkadza rozwijanie się LOT-u w regionach.
PS Jakimy dremlinerami będzie obsługiwane połączenie RZE-EWR?