Między gate'ami: Kraków

marcowy: 2.5mln odprawić w zaprojektowanym na 1 mln ^^ to jest konkret i rekord, ale nic nie słyszałem o spartańskich warunkach itp. Nagonka latami była że u nas ciasno i kurnik, ponieważ przy 3.5mln przepustowości wykręcano w tym przypadku "tylko" 3.4mln (2012) potem 3.6 ('13), 3.8 ('14) i częściowo 4.2mln ('15), gdyż nowy budynek otwarto na jesień 2015 czyli po kulminacji największej wakacyjnej ciasnoty.co do drugiego pytania: Nie ma projektów do rozbudowy, jak się zapcha to się zacznie robić na wczoraj doklejając kolejne budynki, ponieważ niewyciągany wniosków z dawnych błędów. Podejrzewam, że w miejscu cargo najpierw doklejony zostanie kolejny fragment, ponieważ od zachodu postawiono parking terowy i jego kawałek trzeba by zaorać pod wydłużenie układu drogowego. Jeszcze by ktoś poszedł siedzieć za niegospodarność, parę lat przeczekać trzeba na amortyzację. Dobrze to widać na zdj użytkownika harpun z jednego forum. link niżej. lewa mniejsza część byłaby prawdopodobnie do zaorania pod jezdnie.
zobacz link
prawa większa część nie przeszkadza
zobacz link

powtórzę pytanie z innej dyskuscji: jaka jest możliwośc rozbudowy KRK w przyszłości ? osobny terminal czy proste przedłużenie budynku ?

Kelo: stary terminal miał przepustowść 1 mln pasażerów - tak był zaprojektowany. Ale teraz jest wykorzystywany tylko jako kilka gejtów - to wszystko nawet nie wiem czy strefa przylotowa jest w tej chwili w jakikolwiek sposób wykorzystywana. Ciekawostką jest fakt że pod koniec swojej pracy obsłuzył 2,5 mln paxów :)

marcowy: ale ja tylko o nowym terminalu mówiłem, a Ty chyba zsumowane przepustowości obydwu budynków podajesz? spotter10: sytuacja z gruntami za czasów projektowania wymusiła zbudowanie "dworca lotniczego" jak to słusznie nazwałeś. Wojsko przekazało teren na zachód od obecnych budynków dopiero "po fakcie", a budynku cargo (teren na wschód) nie chciano rozbierać na tamtą chwilę. Czy źle ze zbudowano "dworzec lotniczy"?????? Moja opinia: Gdyby już teraz zajęto duże tereny pod "przestronny po horyzont i miły dla oka terminal", to za 10-15 lat nie byłoby gdzie się rozbudować a przepustowość byłaby na wyczerpaniu. Świętowaliby w KTW, a my skończylibyśmy jak LHR i musielibyśmy stać w miejscu oddając ruch do konkurencji (jak to robi Heathrow do Gatwick). Budując ten oto terminal "dworzec" lotniczy nie dla oka a dla liczb, zapewniono możliwość obsłużenia znacznie większych liczb pasażerów i dzięki temu wydaje się, że możliwe są bezproblemowo może nawet i dwie kolejne rozbudowy w przyszłości. Dzięki temu paxy i samoloty nie tylko dzisiaj i w dalszej przyszłości (2030+) pozostaną w KRK, a nie wyemigrują do konkurencji RZE/KTW. Gdybyśmy mieli informację od MON, że np. za 15 lat jednostka wojskowa udostępni kolejny spory fragment terenu bądź się przeniesie to moglibyśmy szastać terenem i budować cuda jak w WRO/GDN z mniejszą przepustowością ale przestronniejsze.
kitsune: Na liczbę linii nie narzekam tyle samo w Atlancie :P, bardziej czekam na nowe kierunki.

Kelo: najpierw pisanie "Nikt nie będzie nam mówił jak żyć i budować" a później narzekanie, dlaczego tak mało linii lata do KRK ;)

Pytanie do autora gdzie u diabła po stronie airside są ukośne szyby? Takie wrażenie zrobił na Panu pryzmat że wychodząc na płytę nie zwrócił Pan uwagi że szyby są tam normalne , pod kątem prostym do podłoża.

marcowy: recenzje robiliśmy końcem października. Niestety ale nie jesteśmy na miejscu w krk:)

@tomwkr7 - zgadzam się z Tobą w całości - męczy mnie już to powszechne narzekactwo. Ciągłe bezsensowne porównywanie (o dziwo dziś nie jedynie do Katowic). :)

Kelo: jeżeli już to 7 mln. Wystarczy wpisać hasło do internetu :) Starego nie biorę nawet pod uwagę, wykorzystywana jest tylko niecała góra czyli jakieś 3000 m2 - pomijalne. Ot taki pirsik z kilkoma gejtami + kontrola paszportowa.

Korzystałem ostatnio z KRK i nie podoba mi się terminal. Zdziwiłem się bardzo że został wykonany bardzo nieprzyjaźnie dla człowieka. Szaro, buro i wrażenie, że zaraz ściany się zamkną i mnie ścisną. Przez to ma się wrażenie, że terminal jest mały a ludzi masakrycznie dużo. Bo ich wciśnięcie w dwa korytarze transportowe, wąskie, wymusza ścisk. Nie to co w GDN czy WRO, gdzie jest powierzchnia jest spora i przestronna. Dzięki temu, nawet w godzinach największego ruchu nie czuć tego tłumu. Nie ma wąskich gardeł, nie ma zamkniętej przestrzeni. Bardzo się rozczarowałem. Liczyłem na coś lepszego. A to niestety tylko zwykły dworzec lotniczy.
Na dodatek jeszcze kwestia wykorzystanych materiałów i wykończenie rodem z PRL'u - ażurowe powieszane sufity, oznaczenia zwisające z sufitu. Miałem wrażenie jakbym się przeniósł 20-30 lat wstecz.

Admin: Zdjęcia zewnętrzne sugerowały, że będzie nowa recenzja z tego tygodnia po obejrzeniu przez pasażer.com całości. Podobno trochu tych sklepów doszło, może by tak negatywnie nie było to przedstawione. marcowy: nad częścią tylko dwukondygnacyjne (coś jak w KRK ta cześć starsza odremontowana teraz) Tragedii nie ma ale ile ma ten nowy 5mln?, stary chyba podnosi statystyki. Coś kosztem czegoś albo liczby albo optyczny wygląd. łysy:No jak wampiry ^_^ i tak mgła jest do rana do nocy, dzień w dzień to i tak słońce by nie wpadło do środka hehe fart, że ostatnio ten ILS I daje rady na granicy możliwości i bez przekierowań masowych.

Eee tam trzeba się przyzwyczaić do tego, że wszystko co jest w KRK to jest beee mimo że gdzie indziej jest to samo albo i gorzej. Po co się irytować tym. Faktem jest że można było wybudować drugie Heatrow, Schiphol, O'Hara czy Atlanta to może by ktoś pochwalił a tak to trzeba tylko ganić. Jednym za ciemno innym za ciasno, drugi nie ma co jeść, trzeci czuje się jak ryba czwarty musi przejść przez sklep hmmm dramat.

admin: ale Kelo ma trochę racji, mogliście poczekać z testem dwa miesiące i zrecenzować ostateczny terminal. Z tego co pamiętam różnica na górze jest niewielka - doszła restauracja i kilak barów, więc pomijalne. Ciekawi mnie za to jak wygląda ta strefa po połaczeniu ze starym terminalem.

Kelo: recenzja jest z końca października. Tego roku. Zdjęcia również.

Kelo: WRO/GDN też są dwukondygnacyjne :) a powierzchnia T2 i Krakowa podobna: około 55.000 m2, a w różnicy przepustowości nie ma dramatu :))))

Kelo - Aż się uśmiałem do komputera. Wampiry ?

do pasażer.com: Skoro nie byliście ponownie po oddaniu całości to po co odgrzewać stary kotlet, na podstawie recenzji z przed roku? Wymyślili modę na opalanie w pustych terminalach WRO/GDN, które mają śmieszne przepustowości jak na te kubatury i teraz marudzenie, że za ciemno ze sztuczne światło przeszkadza. W Krakowie konsekwentnie w takim stylu budowaliśmy ostatnio Dworzec główny teraz lotnisko i nikt nie będzie nam mówił jak mamy żyć :P może lubimy po ciemku siedzieć jak wampiry ^_^ ? Jak dla mnie najważniejsze są liczby i jeszcze raz liczby- obsługiwać więcej niż konkurencja i powiększać przewagę. Do tego nadają się terminale wielokondygnacyjne jak ten, przynajmniej się przestrzeń nie marnuje w której można by jeszcze dopchać paxy
gość_d2626: Kiedy w końcu pójdziesz do specjalisty :) ?.
Link dla tych bardziej rozsądnych ze Śląska do wglądu. Przeglądając zdjęcia z otwarcia wyremontowanego TerminaluA w KTW mam wrażenie, że to KRK. Kolorystyka, wysokość sufitów wszystko identyczne, w dzień więcej światła wpada ewentualnie ale w nocy w stanie nietrzeźwości to można by się nie zorientować gdzie się wylądowało. 30 zdjęć z otwarcia w linku. Moja ocena tylko na podstawie zdj, nie miałem okazji w tym roku lecieć z Pyrzowic.
zobacz link

Faktycznie ciasno, korytarze wąskie jak w jakimś biurze...

Ten budynek to tragedia, powinien zostać wyburzony. Zapraszamy na Śląsk tutaj mamy wszystko dużo ładniejsze i bardziej komfortowe. Można skorzystać z fajnych budynków. W tzw. Krakowie wszystko jest beznadziejne. Dziwię się dlaczego turyści nie odwiedzają Zabrza i Bytomia, to prawdziwa klasa!

Taaa, te akwaria to jakiś koszmar