Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
witam:) czy ktos za mna tesknil??
mam pyatnie co do zlotu numer jakis tam w USA czy jest na niego oddzielny watek??
stenus: to ile nas będzie na zlocie ? Bo się nie moge dokopać do tej informacji ;)
To suszone śfinstfo ?NIEEEEEEEEEEEE ;p
A wracając do kulinarnego wątku: Czy przywieść z Ukrainy znowu suszone rybki i kalmary? :o) A z tego co widzę, to Palermo wyjdzie z lepszym "konsensusem", gdyż nawet odwieczni wrogowie frutti di mare, 4tech i gral, lubią pastę i pizzę. :o) Jak samochody na Sycylii? A na Malcie?
4tech: nie bój nie bój! Z pewnoscia AZ bagaż Ci zagubi. Tym razem lecę tylko z podręcznym plecaczkiem // driver800: pyry to może w Pile. W zachodniopomorskim są ziemniaki. A jak jeździłem we włoskie Alpy to byłem taki wypasiony że w drodze powrotnej w pierwszym niemickim zajeździe brałem jakiegolwiek mięcho, ziemniaki i zasmażaną kapuchę :D
marianie: Nie-e. Kod rezerwacji, ktora umozliwia mnie, aynis i czachuni doleciec na zlot. :o) Wizzem. driverze800: Akurat te dywagacje sa na temat zlotu, wiec jakbym mogl sie zloscic? :o)))) Niechaj chlopaki sobie pogadaja, moze wyjdzie z tego cos konstruktywnego. Pozdro z Kiszyniowa!
rafciooo77
2009-07-27 22:39
Kałamarnice mogą być ale bez oczy, żeby na nas nie patrzyły spode łba ;P
A stenus jak wróci, to będzie Wam kazał zjeść kałamarnicę żywcem. Każdy po dwie. Za te zakazane, zaśmiecające dywagację... ;p ;p ;p
rafcioo77: jak mi zombi AZ nie zagubi bagazu to polska kielbaska przyleci ze mna z UK....:)
na karczek z grila to ja się piszę nawet w PMO :))))
marecki: nie lubie jak to co mam jeść patrzy na mnie z "pod łba"...otwierajac swoje usta z prosba" nie jedz mnie"!:))) a tak na powaznie...nie lubie owoców morza i tyle....pizza moze byc, makaron tez:)
rafciooo77
2009-07-27 22:28
4techu: czyli na sycylijskiego grila trzeba załatwić karczek wieprzowy, szszłyki itd ;P Po moim pierwszym 2 tyg. pobycie we Włoszech pierwsze co zrobiłem po wylądowaniu w KRK to zjadłem porządny żurek, żeby uzupełnić naszą Polską florę bakteryjną :)
rafciooo77
2009-07-27 22:28
4techu: czyli na sycylijskiego grila trzeba załatwić karczek wieprzowy, szszłyki itd ;P Po moim pierwszym 2 tyg. pobycie we Włoszech pierwsze co zrobiłem po wylądowaniu w KRK to zjadłem porządny żurek, żeby uzupełnić naszą Polską florę bakteryjną :)
4tech: bleee (to do pierwszej cześci postu):P
rafciooo77: no a jak? jak nie jak tak:)..schabowy,pyzy z miesem, nalesniki,
pierogi,..barszcz czerwony i ukrainski...:)a nie tam jakies prawns,crabb...etc...i malo z talerza nie ucieknie a oczetu mu sie blyszcza i obracaja:)
rafciooo77
2009-07-27 22:13
4techu;schabowy z ziemniakami i kapustą zasmażaną musi być ;P
eetttaaammmm...nie ma to jak pyzy z miesem i skwarkami....:o a nie tam jakies pelzajace po talerzu z wytrzeszczem oczu to cos:)...
kuchnia włoska to jeden z powodów dla których nie mogę doczekać się zlotu :) tydzień jedzenia... mmmniam!
Skoro już o kulinariach: właśnie to, Jurku, lubię w diecie południowców - nie zależy im na tym, aby się napchać, co niestety jest domeną (uwarunkowania historyczne) Polaków: zapchać się chlebem i pyrami (ziemniaki po poznańsku). Na szczęście oni mają bardziej rozmaity jadłospis... That: uwielbiam włoską pizze, właśnie za jej pergaminową cienkość - i nie zgodzę się z tym, iż nie da się tym najeść. Zawsze trafiam na bardzo sytą.... A pizze, jaką serwuje się w Polsce, nijak nie można nazywać włoską. Ta nasza jest zamerykanizowana... (chciałbym umieć robić taką cienką, włoską - ale to "w naszych piecach" średnio wykonalne ;) a coś o tym wiem...)
Głodny jestem ;)