Condor poleci na 27 kierunkach dalekodystansowych
W przyszłorocznym sezonie letnim Condor będzie oferował swoim klientom połączenia na dwudziestu siedmiu trasach dalekodystansowych, z czego na jedenastu do samych Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo, turyści będą mogli udać się m.in. w rejon Morza Karaibskiego i Oceanu Indyjskiego.
Reklama
Wśród tras do Stanów Zjednoczonych nie zabraknie najpopularniejszych rotacji do Nowego Jorku, Los Angeles, San Francisco i Seattle. Każda z nich będzie obsługiwana każdego dnia z Frankfurtu. Co więcej, w przyszłorocznym sezonie wakacyjnym z częstotliwością jednego rejsu dziennie niemiecki przewoźnik będzie obsługiwał Toronto. W letnim oferowaniu nie zabraknie również połączeń do nadmorskich kurortów wypoczynkowych m.in. nad Morzem Karaibskim i Oceanem Indyjskim.
Condor zapewnił, że do przyszłego sezonu letniego wycofa pozostałą flotę siedmiu samolotów Boeing 767-300, których średnia wieku sięga trzydziestu lat, zastępując ją docelowo trzynastoma maszynami Airbus A330neo. Pierwsi podróżni skorzystali z nowoczesnych samolotów spod szyldu europejskiego producenta na początku trwającego roku. Condor odebrał już sześć takich maszyn.
Poza Nowym Jorkiem, Los Angeles, San Francisco, Seattle i Toronto, Condor będzie zabierał niemieckich turystów do Anchorage, Baltimore, Bostonu, Las Vegas, Minneapolis, Phoenix, Portland, Halifax, Edmonton, Vancouver i Cancún. Kubę będzie reprezentowała Hawana, Varadero oraz Holguin, a Dominikanę Puerto Plata, Punta Cana i Santo Domingo. Dodatkowo, podróżni będą mogli liczyć na wypoczynek na Jamajce, Malediwach, Mauritiusie, Zanzibarze oraz w Mombasie.