LOT przegrał w sądzie pracy
Paweł Cybulak
Polskie Linie Lotnicze LOT przegrały sprawę w sądzie pracy, którą wytoczyła pracownica spółki.
Reklama
Pracownica Polskich Linii Lotniczych LOT wygrywa w sądzie pracy z zarządem narodowego przewoźnika. Sąd Rejonowy w Warszawie wydał decyzję przywracającą pierwszą z bezprawnie uziemionych stewardes do pracy na pokładzie.
Pod koniec 2020 r. linia ogłosiła rozpoczęcie procesu zwolnień grupowych. Pracę straciło wtedy ok. 270 pracowników personelu pokładowego, zaś grupa 22 osób z wysokim stażem została przeniesiona do pracy na Lotnisko Chopina. Zgodnie z art. 32 ustawy o związkach zawodowych pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać stosunku prawnego z osobą objętą szczególną ochroną stosunku pracy (np. ze względu na okres przedemerytalny lub działalność związkową). Nie może też wobec niej zmienić jednostronnie warunków pracy lub wynagrodzenia na niekorzyść osoby wykonującej pracę zarobkową. Mimo to władze LOT-u postanowiły odebrać stewardessom pracę na pokładzie i przenieść je do prac organizacyjnych na lotnisku.
Stewardessy odebrały tę decyzję jako niekorzystną i wiele z nich zgłosiło odwołania do sądu pracy. Obecny wyrok to pierwsza decyzja w tej sprawie.
gość
jjemiolo
wroord
spotter10