Heathrow planuje dodatkowe 25 tys. operacji przed uruchomieniem trzeciego pasa

We wtorek (08.01) Heathrow uruchomiło konsultacje społeczne, w ramach których planuje zebrać opinie odnośnie wymaganych do zwiększenia przepustowości zmian w przestrzeni powietrznej oraz przyszłych operacji na trzech drogach startowych. Choć oddanie do użytku nowego pasa jest planowane dopiero na 2026 rok to aż do tego czasu lotnisko chciałoby obsługiwać co roku o 25 tys. operacji więcej niż dotychczas. Właśnie z tego powodu w ramach odpowiedzi na pytania stawiane przez lotnisko udzielić będzie można odpowiedzi w kwestii zaproponowanego wprowadzenia niezależnych podejść równoległych, które pozwoliłyby na osiągnięcie zakładanego wzrostu liczby operacji przy dalszym wykorzystaniu tylko dwóch dróg startowych. Obecnie Heathrow posiada wydajność na poziomie 480 tys. operacji rocznie, a więc stawką jest nieco ponad 5 proc. wzrostu. Dodatkowo lotnisko zakłada, że zastosowanie podejść równoległych pozwoli na zredukowanie dziennych opóźnień na przylotach o 13 godzin. Konsultacje potrwają do 4 marca.

- Osiągnięcie dodatkowej przepustowości przy wykorzystaniu dwóch istniejących dróg startowych mogłoby skutkować znacznymi korzyściami ekonomicznymi w pierwszej planowanego fazie rozwoju lotniska - stwierdziły władze lotniska w zaprezentowanych dokumentach. - Dodatkowe loty mogą być wprowadzane etapowo, tak aby na jak najdłużej przed oddaniem trzeciego pasa móc korzystać z potencjału rozwoju.

Wprowadzenie na lotnisku Heathrow systemu niezależnych podejść równoległych wymusiłoby zaprojektowanie nowych tras dolotowych z punktów oczekiwania (obecnie standardowa procedura podejścia do lądowania na Heathrow obejmuje holding, z którego samoloty są sukcesywnie "wyjmowane" przez kontrolerów ruchu lotniczego i kierowane do podejścia). Specjaliści zaznaczyli, że część z tych nowych tras musiałaby przebiegać nad obszarami, nad którymi obecnie nie latają przylatujące do Heathrow samoloty.
Dodatkowo takie podejścia są dostępne jedynie dla maszyn, które są certyfikowane do wykonywania lotów z wykorzystaniem nawigacji obszarowej opartej na charakterystykach (PBN), ale lotnisko twierdzi, że prognozy dotyczące rozwoju linii lotniczych mówią, że wystarczająca liczba samolotów i załóg będzie mogła wykonywać takie operacje.

Heathrow zakłada, że złożenie odpowiedniego wniosku o wprowadzenie zmian w przestrzeni powietrznej do brytyjskiej władzy lotniczej mogłoby nastąpić w 2021 roku, a rozpoczęcie operacji równoległych miałoby miejsce rok później. Lotnisko planuje, że po otrzymaniu odpowiedzi od opinii publicznej na temat proponowanych zmian przeprowadzi testy pojemności i skutków wczesnego wzrostu. Będą one obejmowały wpływ zwiększenia liczby operacji na terminal i płyty postojowe, skutki dla środowiska, a także to jak poradzić sobie z większą liczbą pasażerów i udzielić im odpowiednich dostępów. Po tych badaniach Heathrow ogłosi kolejne, bardziej szczegółowe konsultacje społeczne, które planowane są na czerwiec 2019.

W czerwcu 2018 brytyjski parlament zagłosował za zatwierdzeniem krajowej polityku portów lotniczych, która popiera rozbudowę Heathrow o trzecią drogę startową, ponieważ zakłada, że lotnisko jest w stanie udowodnić, że rozwój można przeprowadzić w sposób zrównoważony. Obecnie plan ten spotyka się jednak z silnym sprzeciwem ze strony środowisk skupionych na ochronie środowiska i grup lokalnych społeczności, a także z wyzwaniami prawnymi, które stawia przed nim burmistrz Londynu Sadiq Khan oraz lokalne władze.

Ostateczna decyzja co do budowy trzeciej drogi startowej spodziewana jest w 2021 roku.

fot. mat. prasowe, www.heathrow.com