AirAsia X może zmienić zamówienie airbusów A330neo
AirAsiaX rozważa zmianę istniejącego zamówienia 66 airbusów A330neo, aby zamienić część samolotów na airbusy A350-900 oraz airbusy A321neo.
Airbusy A350-900, które są większymi maszynami niż obecnie wykorzystywane przez przewoźnika airbusy A330, mogłyby być wykorzystywane na trasach, na których istnieje silny popyt, a jednocześnie ograniczona jest dostępna liczba slotów.
- Przez ostatnie 10 lat dopracowywaliśmy model. Teraz w pewnym sensie już wiemy, co chcemy zrobić i przyglądamy się naszej flocie. Zastanawiamy się nad airbusami A350. Jeżeli zdecydowalibyśmy się na A350, wtedy nie bralibyśmy już A330neo - powiedział Tony Fernandes, prezes i założyciel AirAsia Group w rozmowie z Bloombergiem.
Obecnie AirAsia X posiada zamówienia na 10 airbusów A350, których dostawy mają się rozpocząć w 2021 r.
Oprócz zamiany części zamówionych airbusów A330neo na airbusy A350, AirAsia X zastanawia się nad zamianą części maszyn na airbusy A321neo, które mogłyby być wykorzystane na rozwijające się trasy średniodystansowe, na których obecne obłożenie jest za niskie do tego, by wykorzystywać airbusy A330-300.
Dostawa pierwszego z zamówionych airbusów A330neo przewidziana jest na koniec 2018 r. Obecnie AirAsia X prowadzi rozmowy z firmami leasingowymi, by doraźnie, do czasu odbioru zamówionych maszyn, wyleasingować do 10 airbusów A330ceo do obsługi rosnącej siatki połączeń. Spośród tych maszyn, trzy lub cztery samoloty trafiłyby do AirAsia X, dwa do Indonesia AirAsia X, a najwięcej, bo cztery lub pięć, do linii Thai AirAsia X, które zapowiadały otwarcie nowych tras do Europy Środkowo-Wschodniej, między innymi do Polski.
Dostawa nowych szerokokadłubowych samolotów nie oznacza jednak powrotu AirAsia X do Europy Zachodniej, informuje Fernandes, który uważa że obecnie istnieje nadpodaż na trasach pomiędzy Europą i Azją.
- Kiedy wchodzimy na jakiś rynek, to chcemy być pewni, że możemy naprawdę obniżyć tam ceny. Obecnie nie wydaje nam się, że bylibyśmy w stanie to zrobić - wyjaśnia Fernandes.
W związku z tym w najbliższej przyszłości AirAsia X planuje skupić się na obsłudze tras średniodystansowych. Rozszerzenie siatki połączeń o Europę i kontynent amerykański byłoby możliwe w przeciągu trzech-czterech lat z przyszłych hubów przewoźnika w Północnej Azji, zdradził Fernandes.
fot. Masakatsu Ukon (Flickr/CC)