"Trump slump". Spada liczba podróży do Stanów

8 lutego 2017 10:40
Liczba podróży do USA zmniejszyła się o 6,5 proc. po tym, gdy prezydent Donald Trump podpisał kontrowersyjny dekret zabraniający obywatelom siedmiu krajów muzułmańskich wjazdu do Stanów Zjednoczonych.
Reklama
O zjawisku nazwanym "Trump slump" (dosł. "spadek Trumpa") poinformowała organizacja ForwardKeys zajmująca się analizą 16 mln rezerwacji lotów dziennie.

Najbardziej spadła liczba rezerwacji dokonywanych z krajów objętych zakazem - Iraku, Syrii, Iranu, Libii, Somalii, Sudanu oraz Jemenu. Bilety w tych krajach kupiło o 80 proc. mniej osób w porównaniu z tym samym okresem rok temu.

Spadła także ilość rezerwacji dokonywanych z Europy Północnej (o 6,6 proc.), Europy Zachodniej (o 13,6 proc.) oraz Europy Południowej (o 2,9 proc.). Liczba podróży z całego Bliskiego Wschodu zmniejszyła się o 37,5 proc., a z Azji-Pacyfiku o 14 proc.

- Zamieszanie związane z decyzją Trumpa zniechęciło wielu wiele osób, nie tylko z regionu Bliskiego Wschodu, do podróży do USA - wyjaśnia ForwardKeys. - Jeżeli przeanalizujemy ogólną liczbę wylotów z każdego z regionów, to za każdym razem Stany Zjednoczone straciły udziały w rynku, gdyż łącznie liczba wylotów z Europy Północnej pozostała na tym samym poziomie, z Europy Zachodniej zmniejszyła się o 1 proc., z Europy Południowej wzrosła o 3,1 proc., z Bliskiego Wschodu zmniejszyła się o 13 proc., a z regionu Azji-Pacyfiku zmniejszyła się o 8,9 proc. - wyjaśnia ForwadKeys.

Odmienne od światowych trendów były dane dotyczące liczby rezerwacji dokonywanych z Europy Środkowo Wschodniej (wzrost o 15,8 proc.) oraz Ameryk (wzrost o 2,3 proc).

- Jeżeli jednak przyjrzeć się ogólnej liczbie wylotów z tych dwóch regionów, to widoczny był ogólny trend wzrostowy (12 proc. w Europie Środkowo-Wschodniej i 4,8 proc. w Amerykach), więc wzrost ilości podróży do USA nie wygląda już tak imponująco w tym kontekście - informują analitycy.

- Zebrane dane prowadzą do wniosków, że zakaz wprowadzony przez Donalda Trumpa spowodował znaczący spadek w rezerwacjach podróży do USA i ma natychmiastowy wpływ na przyszłe podróże. Ponieważ ruch odwiedzających jest branżą eksportową (generuje obce waluty), nie jest to dobra wiadomość dla gospodarki amerykańskiej. Mimo wszystko należy mieć na uwadze, że jest to tylko wynik z ośmiu dni, podczas których obowiązywał zakaz i w dalszym ciągu będziemy monitorowali rynek wraz z rozwojem politycznym sytuacji - powiedział Olivier Jager, prezes ForwadKeys.

Po tym, gdy sędzia federalny James Robart uchylił decyzję prezydenta Trumpa, liczba rezerwacji podróży do USA z Iranu w dniach 3-4 lutego wzrosła pięciokrotnie. Większość rezerwacji dokonano na podróże w dniach 5-6 lutego na pobyt obejmujący 22 noce i więcej. Jak informuje ForwardKeys jedynie w Iranie odnotowano tak znaczący wzrost rezerwacji po uchyleniu zakazu.

Jak wyjaśnia ForwardKeys, badania obejmują miejsce rozpoczęcia podróży, a nie narodowość pasażerów, dlatego dane dotyczące miejsc takich jak Iran mogą obejmować Amerykanów mieszkających tam i wracających do domu. Podobnie obywatele krajów objętych zakazem mogą mieszkać w innych krajach.

Analitycy ForwardKeys zbadali trendy w dniach od 28 stycznia do 4 lutego (zakaz wprowadzony został 27 stycznia) i porównali je do danych sprzed roku. Z analizy wykluczono Chiny oraz Hongkong z uwagi na efekt sezonowości związany z obchodami chińskiego nowego roku.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy