Partnerstwo Qatar Airways i Royal Air Maroc
Linia Qatar Airways podpisała we wtorek (5.5) umowę joint venture z marokańskim narodowym przewoźnikiem, Royal Air Maroc, w celu zbudowania dogodnej siatki połączeń w rejon Afryki Zachodniej i Środkowej.
Reklama
- To będzie wspólne i bardzo dobre partnerstwo biznesowe. Podpiszemy umowę code-share na loty w Afryce. Royal Air Maroc jest bardzo dobrym przewoźnikiem, który ma dobrze rozbudowaną sieć połączeń w Afryce, a to daje nam ogromny dostęp do miast na tym kontynencie, zwłaszcza do Afryki Zachodniej i Środkowej - powiedział na konferencji w Dubaju Akbar Al Baker, prezes Qatar Airways.
Na mocy porozumienia Royal Air Maroc rozpocznie loty na trasie Casablanca - Doha i zaoferuje trzy rejsy tygodniowo. Razem obaj przewoźnicy zaoferują 10 lotów tygodniowo na wspomnianej trasie.
Qatar Airways nie jest pierwszym arabskim przewoźnikiem, który zwiększa swoją obecność w Afryce. Wiele linii lotniczych z Zatoki Perskiej poszerza swoją ofertę na kontynencie, aby zaspokoić rosnący popyt. Latem ubiegłego roku, Emirates podpisały umowę z nigeryjską linią Arik Air, która łączy Dubaj z Nigerią i innymi krajami Afryki Zachodniej.
Państwowe linie Royal Air Maroc borykały się z dużymi problemami i strat finansowych. Głównie ze względu na silną konkurencję w regionie, niską sprzedaż i wyższe ceny paliw. Ale ostatnio dzięki niższym cenom paliw oraz restrukturyzacji linia znacząco poprawiła swoje wyniki, a także odebrała pierwsze Dreamlinery. Warto dodać, że marokański przewoźnik jeszcze w tym roku przewoźnik wstąpi do sojuszu lotniczego Star Alliance. Choć nie wiadomo czy nowa współpraca nie wpłynie na zmianę zdania i nie zbliży linii do sojuszu oneworld.
Fot. Qatar Airways
Na mocy porozumienia Royal Air Maroc rozpocznie loty na trasie Casablanca - Doha i zaoferuje trzy rejsy tygodniowo. Razem obaj przewoźnicy zaoferują 10 lotów tygodniowo na wspomnianej trasie.
![//www.pasazer.com/img/images/normal/royalairmaroc,qatarairways,press.jpg](http://www.pasazer.com/img/images/normal/royalairmaroc,qatarairways,press.jpg)
Od lewej Driss Benhima, prezes Royal Air Maroc oraz Akbar Al Baker, prezes Qatar Airways
Qatar Airways nie jest pierwszym arabskim przewoźnikiem, który zwiększa swoją obecność w Afryce. Wiele linii lotniczych z Zatoki Perskiej poszerza swoją ofertę na kontynencie, aby zaspokoić rosnący popyt. Latem ubiegłego roku, Emirates podpisały umowę z nigeryjską linią Arik Air, która łączy Dubaj z Nigerią i innymi krajami Afryki Zachodniej.
Państwowe linie Royal Air Maroc borykały się z dużymi problemami i strat finansowych. Głównie ze względu na silną konkurencję w regionie, niską sprzedaż i wyższe ceny paliw. Ale ostatnio dzięki niższym cenom paliw oraz restrukturyzacji linia znacząco poprawiła swoje wyniki, a także odebrała pierwsze Dreamlinery. Warto dodać, że marokański przewoźnik jeszcze w tym roku przewoźnik wstąpi do sojuszu lotniczego Star Alliance. Choć nie wiadomo czy nowa współpraca nie wpłynie na zmianę zdania i nie zbliży linii do sojuszu oneworld.
Fot. Qatar Airways