gosc_8c1ee: nowy terminal we Wrocławiu jest faktycznie bardzo dobry. Jedyne minusy, które zaobserwowałem to idiotycznie skonstruowana kontrola bezpieczeństwa. To jedyne lotnisko jakie znam, gdzie skrzynki trzeba odkładać samemu. Inny minus to zbyt wąskie przejścia do strefy odbioru bagażu w związku z czym nieostrożni pasażerowie obijają walizkami ściany. To wszystko drobnostki. Pytanie, jednak zasadnicze, czy ten terminal był naprawdę niezbędny i czy nas na takie piękne i funkcjonalne terminale po prostu stać? Stary terminal we Wrocławiu był mały, ale w doskonałym stanie. Czy na pewno nie dało się go jeszcze raz rozbudować tak jak to zrobiono w 2008r. by służył kolejne 10-15 lat i się lepiej zamortyzował? Nikt mi jeszcze na to pytanie nie odpowiedział. Jeśli faktycznie nie dało się go już rozbudować, to czemu budując go nie pomyślano o rozbudowie tylko od razu jedyną opcją jest stawianie zupełnie nowego za kilkaset milionów złotych? Przejeżdżając koło tego starego terminala aż żal d.. ściska, że budynek i infrastruktura wokół nie są wykorzystywane, pardon, służą General Aviation. Na Zachodzie jest nie do pomyślenia, by budować coś a po kilku-kilkunastu latach burzyć lub marnować. W Warszawie ta sama historia się powtarza: terminal "buraczkowy" do rozbiórki po kilkunastu latach użytkowania czy dublowanie inwestycji: budowa Modlina tuż po zwiększeniu przepustowości Okęcia. To wszystko przykłady marnotrawienia pieniędzy publicznych.
gosc_f2c8c
2013-03-13 07:45
Szczególnie dojazd z lotniska po ostatnim, wieczornym rejsie jest dobrze zarządzany.
gosc_8c1ee
2013-03-12 23:23
Korzystałem z nowego terminala we WRO wielokrotnie i uważam, że jest bardzo funkcjonalny. tomic: WROcław jest na pewno lepiej zarządzanym miastem niż Twoja Farszafka.
Tomasz Wyszyński
gość
tomic
jjemiolo
wroord
spotter10