Jeszcze w czerwcu władze lotniska planowały obsłużyć po 2 mln pasażerów w lipcu i w sierpniu, a ostatecznie jest spadek do 2019 roku. Wynik wciąż jest bardzo dobry, ale lotnisko ciągle zaniża i zawyża prognozy. Wcześniej mówili, że będzie powyżej 2 mln, a teraz twierdzą, że to o 150 tyś więcej od przewidywań. Z resztą to niejedyne lotnisko w Polsce, które tak robi. To samo jest na przykład Krakowie.