Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_c9962
2020-08-11 12:14
Inne linie obnizaja pensje a dostali od rzadu pieniadze z Tarczy...?
gość_ae565
2020-04-20 12:05
ZYSK wypracowują głównie osoby odpowiedzialne za stronę przychodową czyli sprzedaż biletów, załoga lotnicza może odpowiadać jedynie za częściowe utrzymanie klienta, weźmy za analogię sieci komórkowe, gdzie mamy podział na pozyskanie i utrzymanie.
O "kolesiach i wpychaniu kogoś tam" pisze członek personelu pokładowego? Zabawne zaiste ;-)
gość_d3055
2020-04-20 10:59
Czy ktoś się zastanawiał ilu pracowników LOT mających kontakty z pasażerami nie zna żadnego języka obcego =a dużo wystarczy sprawdzić pracujących na lotnisku większość to kolesie kogoś tam wepchnięci po znajomościach jak przychodzi obcojęzyczny pasażer to dukanie jak dzieci w szkole te osoby reprezentują nasz kraj dlaczego nikt nie weryfikuje ich kwalifikacji???? Czepiacie
Się załóg latających ale to oni wypracowują zyski a nie niedouki w biurze
gość_ad5f4
2020-04-20 09:45
Jak ludzie chcą to się do wszystkiego doczepią i tak. Porównajcie z innymi liniami lotniczymi, niektóre już upadły, niektóre zwalniają po jedną piątą pracowników a reszcie obniżają po 50% wynagrodzenia. Tu LOT chce zachować miejsca pracy wszystkie i jeszcze jest źle
gość_ae565
2020-04-19 22:43
3/4 społeczeństwa pracuje średnio za 2000 netto przez 180h, ale Panie rozlewające wodę, nie będą przez 20h bo nie, czas zejść na ziemię Szanowni Państwo bo obecny kryzys i rynek pracy może szybko zweryfikować wasze kompetencje.
Rozbicie zabetonowanego układu związkowego powinno być teraz jedynym z celów LOT.
gość_fb5df
2020-04-19 22:38
3/4 społeczeństwa pracuje średnio za 2000 netto przez 180h, ale Panie rozlewające wodę, nie będą przez 20h bo nie, czas zejść na ziemię Szanowni Państwo bo obecny kryzys i rynek pracy może szybko zweryfikować wasze kompetencje.
Rozbicie zabetonowanego układu związkowego powinno być teraz jedynym z celów LOT.
gość_e8f06
2020-04-19 15:17
widze ze czesc nie rozumie istoty rzeczy. nie chodzi o to ze pensje beda obciete - bo kazdy wiedzial ze tak bedzie, super ze nie zwalniaja, ale obawiam sie ze tylko dlatego zeby siegnac za chwile po pomoc publiczna. i tez nie bralbym tych zapewnien za pewnik ... juz nie raz wykazali sie kreatywnoscia w mydleniu oczu. skoro rok ma zajac powrot do stanu z 2019 to czemu zmiany sa wprowadzane na 3 lata? i sedno - solidarnosc zarzadu w kwesti wynagrodzen. argumentuje sie ze menagement musi teraz duzo pracowac to i musi dobrze zarabiac ... to co? jak minie kryzys i beda mieli mniej na glowie to beda automatycznie mniej zarabiac? zato biora calkiem niezle pieniadze zeby skutecznie dzialac w takich sytuacjach. pilotom tez nie placi sie za to zeby przez cale zycie bezmyslnie pstrykali sobie guziczki ale za to zeby jak przyjdzie ten jeden dzien w karierze, zeby wiedzielico zrobic, zeby nie zabic siebie i 150 osob oraz nie wyslac na zielona trawke kilku tysiecy osob ... wlaczajac dzial HR i samego prezesa.
gość_37f44
2020-04-19 11:46
Jestem fanem lotnictwa i nieLOTa ale absolutnie nie powinno być żadnej pomocy państwa.
LOT w ostatnich kilku latach dostał już wystarczająco dużo pomocy, dla przypomnienia 2 mld dla LO (bez i pośrednio)[kapitał, sprzedaż spółek, upadki spółek, obniżone opłaty itp], 2,5 mld dla PGL w żywej gotówce.
Są ważniejsze gałęzie gospodarki, którymi należy się zająć.
Czy pilot powinien zarabiać kilka razy więcej co kardiochirurg to inna kwestia.
Co ma szary człowiek powiedzieć, który wylądował na zasiłku i ma 800 PLN?
Najciekawsze dopiero przed nami, LH już pożegnała 3000 pracowników Germanwings, 17 A340 wysyła do Hiszpanii, A380 za szybko w powietrze się nie wzniosą, Austriana wykończą za chwile LCC we Wiedniu.
Przetrwają tylko firmy, które mają bardzo małe koszty stałe i duże zapasy gotówki.
LOT musi teraz jak najbardziej przykręcić kurek by zostało mu jak najwięcej na kontach by za chwilę pójść na zakupy, Boeing czy Airbus będą się biły o nowe zamówienia, o firmach leasingowych nie wspominając.
Westjet zwalnia 700 pilotów, Wizz 1000 pracowników.
gość_8d56f
2020-04-19 08:57
Pensja 9k w HR to przesada, a siedzi ich tam cała sala, tyle że teraz "pracują" z domu. A co robią jak firma stoi? Filmy, seriale...
gość_8d56f
2020-04-19 08:52
HR to podstawa!!!
gość_85537
2020-04-19 01:50
Pilotów i stewardessy można postawić w jednym rzędzie roszczeniowosci z gornikami. Tak na prawdę to LOT w tej chwili powinien zwolnić.. ale wszystkich związkowych grupowo i problem z głowy :)
gość_f4df7
2020-04-18 19:04
Pracuję w firmie lotniczej (jednej z największych w Europie).
Zarząd - przynajmniej 20% w dół, cała reszta (poza załogami) 15,10,5% w zależności od poziomu stanowiska. Dodatkowo połowa biura na urlop niepłatny (ale państwo płaci pewien poziom).
Załogi 50% wynagrodzniea plus 50% wybrania urlopu bezpłatnego. Czyli wynagrodznie spada do 25% ale tylko na 2 miesiące a nie na 3 lata.
Związku bez żadnego oporu przyjęły warunki. Ale tu jest fair. Każdy coś dokłada od siebie.
I nie żartujmy że biuro ma co robić. Co może robić księgowość jeżeli dostaną parę faktur w miesiącu? I podobnie w innych działach. HR musi wypłacić wynagrodzenia i tyle. Szkoleń nie ma bo wszystko pocięte, inwestycje pocięte, niewiele się dzieje.
Low costy reagują ostrzej (np. Wizz) bo one w przeciwieństwie do linii hubowych nie mogą liczyć na pomoc państwa.
Ale one też szybciej ruszą. Dlatego np. w Wiedniu zanim się Austrian obudzi to Lauda i Wizz zgarną pasażerów.
gość_df70f
2020-04-18 19:01
I bardzo dobrze, niech obcinają pensje.
Szef pokładu na 737, EMB zarabiający za 70h ok 10k (z dietami) to lekka przesada. Należy jeszcze doliczyć darmowe wczasy w ramach czarterów, ludzie płacą 6-8k za tydzień na Kubie, Dominikanie lub innej destynacji. Personel ma za darmo. Nie podoba się - zmień pracę.
usuniety
2020-04-18 17:09
Pewnie, ze najlepoej by wszyscy prace mieli. Ale doprowadzic do takich obnizek i patrzec na to ile firma ludzi utrzymuje w Budapeszcie ilu obcokrajowcow na lepszych stawkach pracuje w Locie to nie do konca ok.
gość_d7bdf
2020-04-18 17:00
@gość_f62ab: 3 lata to parę miesięcy? Inne polskie firmy szukanie oszczędności zaczynają od siebie i rezygnują z wynagrodzeń w zarządzie.
gość_f62ab
2020-04-18 15:50
ja nie rozumiem tego marudzenia. Wolelibyscie, zeby po prostu obcieli zatrudnienie i zwolnili tyle osob? pare miesiecy z obnizonym wynagrodzeniem naprawde da sie przezyc, to nie jedyna firma, ktora takie rozwiazanie wybrala. Moim zdaniem naprawde jedno z rozsadniejszych
gość_3aaa8
2020-04-18 12:50
HR jest najważniejszy!
gość_374a5
2020-04-18 11:58
Powinni ograniczyć zatrudnienie. Wynagrodzenia kapitanów obniżyć nieznacznie. Zawalczyć o motywację i determinację tych którzy zostają. Jest związek z bezpieczeństwem operacji lotniczych.
gość_779e2
2020-04-17 23:16
Z jednej strony coś takiego jak obniżka pensji zawsze boli, nawet bardzo. Z drugiej można się zastanowić jak te propozycje maja się do tak szumnie zapowiadanej pomocy rządowej. A patrzac jeszcze z innej, można było się zatrudnić u konkurencji w kolorze Barbie i wylecieć na zbita trawę. Zreszta nie tylko LCC zapowiadają już spore zwolnienia. Biorac pod uwagę fakt, ze w lotnictwie cywilnym w tym roku zrobi się bardzo luźno i nie wiadomo czy w jakimś rozsądnym czasie będzie ono w stanie wrócić do stanu sprzed epidemii, może warto zagryźć zęby i utrzymać stały dochód? Oczywiście to się powinno odbywać w drodze negocjacji, ale nie można oderwać się od rzeczywistości. Za chwile całe rzesze pilotów, obsługi pokładowej i być może naziemnej, znajda się bez pracy. Pomijając już to na jak długo liniom wystarczy pieniędzy na przetrwanie do przywrócenia ruchu lotniczego, to druga sprawa jak ten ruch będzie wyglądał. W wiele turystycznych regionów nie da się pojechać, bo będą tam restrykcje wjazdowe, kto wie czy linie nie zostaną zobowiązane do pozostawiania pustego fotela obok w klasie eco, wielu ludzi przez jakiś czas może się bać podróży, wreszcie wielu będzie bez pracy albo także z przetrwaniowymi pensjami i nie w głowie im będą podróże i wypoczynek.
wodzduzybaton
2020-04-17 23:16
@gość_49325 nie ośmieszaj się człowieku.