paolo_guide
2009-04-29 00:28
Sytuacja taka zmusi w końcu przewoźników, nie tylko do walki o klienta wykwintnymi potrawami, czy salonikami SPA, a przede wszystkim znaczną obniżką cen biletów, bo obecne ceny wcale nie zachęcają klientów instytucjonalnych i klientów pochodzących z sektora niepublicznego do podniebnych wojaży. Taka sytuacja zmusi także LOT do korekty cen, ponieważ oferowane promocyjne ceny w klasie ekonomicznej, są niewątpiliwie lepszym rozwiązaniem dla firm, nie tylko tych małych, ale także tych dużych. Trzeba jednak powoli przyzwyczajać się do ery telekonferencji, bo ta zdecydowanie nadchodzi, a zdobycze współczesnej techniki pozwalają już, na takie konferencje na naprawdę wysokim poziomie. Linie lotnicze w tej walce, aby wygrać, muszą poważnie się zastanowić, co zrobić, by liczba pasażarów klasy buisnes nie topniała w zastraszającym tempie!!!
Recesja poza redukcja stanowisk pracy przeniosla sie rowniez na komfort podrozy, tych co nie zostali zwolnieni... Tak wiec wielu z F przeszlo do C , a z C to Y klasy :/ Teraz firmy wszedzie szukaja oszczednosci :( disorder: lecialem w biznes z ORD-KRK - fotele nie rozkladaja sie automatycznie, a brak monitorow zastepuja "odtwazaczem multimedialnym" wazacym ponad 1 kg :D haha - na spa nie doczekamy sie nigdy :-O
disorder
2009-04-27 23:24
Polecę se LOTem w biznes klasie, zajdę do SPA, potem poszaleję w necie w kiblu z oknem i ląduję. Mmmm... pomarzyć dobra rzecz. :)
jeśli chodzi o trasy europejskie, to niech obniżą ceny, bo godzinny czy dwugodzinny rejs kosztuje w granicach 900-1000 euro return i u wielu przewoźników wcale nie oferuje, przynajmniej na pokładzie, nieporównywalnie wyższego standardu od klasy ekonomicznej.
klasa biznes i pierwsza klasa to dwie rożne klasy ,
Czy dostęp do internetu na pokładzie w klasie business to na pewno standard?