Kto szefem lubelskiego lotniska?

dobre wiesci, bedzie rowniez S17"ekspresówka" z Lublina do Warszawy...
zobacz link

Gość8503e "mogli by", czy mogliby? Jak myślisz?

gosc_8503e ale to lotnisko powstało i już działa, wydaje mi sie że całkiem nieźle. Odejdź człowieku od komputera idź może na spacer to ci ciśnienie spadnie.

dzieki bogu niekazdy myśli tak jak ty, bo gdyby tak było, to aż boje sie pomyslec, co dzialoby sie w polsce...

gosc_8503e Tzw. "szybkie koleje" np.TGV to jest dopiero prawdziwa studnia finansowa, przykład chorych ambicji za publiczne (nie swoje) pieniądze i księżycowa ekonomia, niemająca nic wspólnego z ekonomicznym rachunkiem, przy której Fidel to wściekły liberał.

A czemu to kolego gosc_c6aff/gosc_8503e lotnisko LUZ w Lublinie (390 tyś mieszkańców razem ze Świdnikiem) nie powinno powstać a ma prawo istnieć i się rozwijać lotnisko RZE w Jasionce pod Rzeszowem liczącym sobie 180 tyś mieszkańców. Jasionka przecież do tej pory dużą liczbę pasażerów zabierała z województwa lubelskiego ze względu na brak tutaj lotniska.
O jakim dużym lotnisku w Baranowie piszesz? To jakieś science-fiction?
W zachodniej Europie jest dużo lokalnych portów i jakoś dobrze sobie radzą. Nie powołuj przykładu Hiszpanii bo tam nasycenie lotniskami osiągnęło o wiele większy poziom niż u nas. To że zaprzestano lotów na małych odległościach, gdzie pojawiły się szybkie koleje nie świadczy o braku zapotrzebowania na lotniska. W UK lotniska regionalne w miastach 400-tysięcznych obsługują po kilka milionów pasażerów.
Zawsze będą istniały popularne kierunki rejsowe i wakacyjne, gdzie ludzie będą chcieli szybko i sprawnie polecieć z lotniska położonego niedaleko ich miejsca zamieszkania. Wtedy wybiorą lokalne lotnisko regionalne zamiast podróży do odległego i wielkiego hubu.

I tych szybkich kolei doczekałyby moje pra prawnuki zapewne... Podziękuję za taką chorą wizję 'rozwoju'.

45952: to, ze w LUZ lotnisko nie powinno powstac.... bo koleje mogly by dowozic paxow z Lubelskiego na duze polskie lotniska, skad pasazerowie mogli by latac do wielu portow Europy i swiata.

gość_c6aff co Twoje wypociny mają wspólnego z szefem lubelskiego lotniska ?

20 lat temu miedzy PAR (CDG/ORY) a LON (LHR/LCY/LGW/STN) latal samolocik co 15 min i czesto byly to szerokokadlubowce. Podobnie miedzy PAR a BRU rejsy byly co 1-2h. Teraz zostaly zastapione przez szybkie koleje. Inwestycje w koleje sie szyciej sie zwroca, poniewaz nie tylko dowoza one pasazerow do wiekszych lotnisk, ale woza ludzi miedzy miastami.Gdybysmy skoncetrowali ruch lotniczy w PL na 1 duzym lotnisku (Baranow), 3 srednich (KRK, WRO, GDN) i kilku regionalnych (SZZ, RZE, Bialystok) oraz tych dla LCC w WMI i KTW conajmniej dwa polskie lotniska (Baranow, KRK) moglyby wyrosnac na wazniejsze lotniska w Europie, a w tej czesci Europy moze i najwazniejsze. SPowodowaloby to to, ze zaczelibysmy na nich widywac wiekszosc przewoznikow z Europy i wielu przewoznikow z innych kontynentow i mielibysmy okazje latac bezposrednio do duzo wiekszej liczby portow na swiecie. Te lotniska zaczely by sie liczyc i zaczely by byc widoczne. A koledzy Spoterzy byliby tez szczesliwi bo mieliby tez co 'focic' i moze by juz nie lamentowali, ze malo kto do Polski lata;-) A jak bedziemy tak dalej budowac lotniskunia w kolejnych miastach, to dalej kazde bedzie ledwo przedlo i nici z zaistnienia polaczen wiekszej liczby przewoznikow z Europy i z po za niej.

gosc_3f0e2 Ty byś zostawił 3-4 lotniska i chciał je połączyć ultraszybkimi kolejami których koszt budowy i utrzymania byłby dla Polski finansową katastrofą i zostalibyśmy nie drugą Hiszpanią, tylko drugą Somalią. Idea rodem z PRLu, budować jakieś monstrualne koleje dla wybranych miast, nie patrząc na koszty,sens, logikę przedsięmwzięcia i zapominając o integralności Państwa. Po trzecie widzisz w tym wszystkim miejsce dla mikrusa RZE, co pachnie mi Rzeszowem na kilometr...

gość_8c90d Największe szanse ma w przyszłości WMI. Zobaczysz to jeszcze w tym roku. Pozostałym /wszystkim/ też życzę sukcesów.

Rynek pokazuje, ktore lotniska maja szanse - jest ich 5: WAW, KRK, WRO, GDN i KTW. Szanse moze jeszcze miec POZ, RZE, SZZ i WMI - ale to przypadek szczegolny. I na tym koniec.

gość_3f0e2 powinieneś być ministrem skarbu. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale Masz rację, najlepiej zlikwidować lotniska i przesiąść się na rowery i furmanki.

gosc_3f0e2 wypowiedź jak z czasów PRL. Jakie powinno być rozmieszczenie lotnisk decyduje rynek, a nie ty.

jesli bedziemy budowac blisko siebie lotniska w mniejszych miastach lub jesli bedziemy budowac male lotniska relatywnie blisko wiekszych i duzych, to te male zawsze beda na straconej pozycji i latami beda wymagaly ogromnych doplat do ich dzialania i by sciagac tam przewoznikow. Poniewaz sytuacje, jaka opisano wczesniej beda mialy miejsce na porzadku dziennym: LUZ/RZE/RADom/KIElce, GDN/GDYnia/kOSZalin/SZZ/BZG, LCJ/WMI/BZG a WAW, IEG/POZ/WRO, KRK/NTArg/SSAcz. Lotniska beda sie wzajemnie wykrwawiac walczac o te same polaczenia tych samych przewoznikow, ktorzy beda grali im na nosie i beda wyciagac od nich ogromna kase. Ktore z powyzszych lotnisk wychodza obronna reka: jedynie WAW, GDN, WRO, KRK czyli 4 z 18 wymienionych. Jesli beda dobrze zarzadzanie szanse maja jeszcze jako niszowe KTW, POZ, SZZ, RZE, ale cala reszta juz nie. Namniejsze z istniejacych lotnisk (IEG, LCJ, RZE, SZZ, BZG, POZ) juz dzis ledwo zipia, skala przewozow jest niewielka, glownie lub tylko obsluguja LCC, ktorym musisz placic kupe pieniedzy by lataly. Nie trzeba byc w radzie nadzorczej portu czy przewoznika (tam zreszta malo kto ma doswiadczenie w lotnictwie i rozumie wszystkie szczegoly) wystarczy spedzic rok - dwa u przewoznika lotniczego i zobaczyc jak oni rozwijaja swoje polaczenia. Gdyby w Polsce prowadzono sensowna i calosciowa polityke transportowa rozwinietoby lotniska ponadregionalne w KRK, WRO, GDN, porty regionalne w SZZ, RZE, Bialymstoku/Suwalkach oraz zastapiono Okecie i Lublinek lotniskiem na przecieciu linii CMK i Y (czyli w Baranowie) i stworzono system szybkich kolei oparty o linie Y (WAW-LCJ-POZ/WRO) i CMK przedluzone od Grodziska na polnoc do GDN z odnogami do BZG, Torunia i Olsztyna oraz linie kolejowa E30 (biegnaco po trasie LWO/RZE/KRK/KTW/WRO/DRS) przebudowano tak by przechodzila przy lotnisku w Balicach. Niestety dzis malo kto mysli o integracji lotnictwa i szybszych kolei i prowadzone projekty maja sie nijak do siebie i przez to wyrzucane jest sporo pieniedzy w bloto, ktore moznaby wykorzystac duzo efektywniej tak by duzo wygodniej podrozowalo sie po Polsce (glownie szybka koleja) i z/do Polski (samolotem).

Fakt i mi się już odechciało Gadać-i tak każdy będzie myślał co chce

grzesiek_lublin dajmy na LUZ, poniewaz przekonywanie kogokolwiek po paru miesiacach funkcjonowania lotniska nie ma absolutnie zadnego sensu! Wrocmy do tematu za pare lat...:)

Tak naprawdę ani ty ani ja nie siedzimy w radach nadzorczych lotnisk ani Lini lotniczych i tak naprawdę nikt oprócz nich niwie co się opłaca i za ile.
Na razie to nie wiadomo ile dał lublin i czy w ogóle dał skończy się 2013 to w tedy będziemy trochę.
a puki co lotnisko istnieje i jeszcze trochę pobędzie

gosc_6f96a to tak samo można porównać twoje słowa do reszty lotnisk.
Twoim zadnie w Polsce powiano być góra 3 lotniska?