Tragiczny wypadek pasażerów lotu 3934

W piątek odbył się pogrzeb 28-letniego MichałaW.,wspaniałego,mądrego,
dobrego syna,brata,wnuka,
narzeczonego, przyjaciela, kumpla, pracownika. Ludzie, którzy przyszli Go pożegnać nie zmieścili się w kościele. Nie wstydzili się swoich łez. Tylu bliskich wiązało z nim swoje plany. Runął świat jego dobrym rodzicom, narzeczonej, 14-letniej siostrze. To tragedia bliskich jednej ofiary stałych praktyk LOT-u. A przecież inni też zostawili rodziny, przyjaciół. A LOT chwali się,że pokryje koszty przewozu ofiar, pogrzebu ale o odszkodowanie trzeba wystąpić indywidualnie. Liczą na to,że bliscy przeżywający tragedię nie będą mieli siły na procesy, że będą się wstydzili, bali komentarzy głupców że chcą się wzbogacić na śmierci bliskich.Nikt już nie wie co znaczy pojęcie zwykłej przyzwoitości.

tam zginela moja siostra cioteczna a ja nawet noie moge przyjechac na pogrzeb bp nie moge dostac chranionego biletu

zalosne tlumaczenie LOTu..dowiedzieli sie o wypadku busa z ich pasazerami 18h po zdarzeniu?z kogo oni chca zrobic glupka???###wojtek:nie dziwi mnie to po pierwsze,bo zawsze bronisz tego,co ja krytykuje,cokolwiek to jest.a przede wszystkim z tego co wiem o Twoich upodobaniach,nie lubisz linii ktore maja stare,brudne,wysluzone samoloty, tak jak FR-jak powiedziales...a przeciez C0 ma same czyste nowiutkie maszyny ze skorzanymi fotelami:)i generalnie wygladsz na typowego przedstawiciela niewielu zadowolonych z C0 :)

To oczywiscie mozliwe ale ... nikt w LOcie nie zastabnowil sie ze pasazerowie nie dojechali. Nikt nie sprawdzil czy bus dojechal na miejsce, nikt nic nie slyszal w radiu i TV. Zaden pracowik LOtu nie mial o tym pojecia ... ( ile osob pracuje w Locie ? ) Komunikacja w wtej firmie musi byc zerowa ... dlatego tak ta firma dziala jak dziala. Moze Lot nie wie np ze wykonuje Loty na trasie do Katowic ? dlatego czasem piloci zapominaja aby wyleciec o okreslonej godzinie ... ehhh kompromitacja. Jaki kraj , taka policja taki Lot ... :(

LOT nie otrzymał informacji o tragicznym wypadku
Policja w ramach swoich działań w godzinach porannych powiadomiła rodziny osób poszkodowanych oraz konsulat Korei Południowej o poszkodowanym obywatelu tego kraju, nie powiadomiły natomiast przewoźnika, na którego zlecenie był wykonywany samochodowy przewóz osób, które uległy wypadkowi, w tym także ofiary śmiertelne - informuje PLL LOT S.A.
Firma Lotnicza nadesłała sprostowanie do Onet.pl, w związku z informacją "Dziennika", który napisał, że LOT nie poinformował rodzin uczestników wypadku samochodowego z dnia 2 czerwca, w którym poszkodowani zostali pasażerowie z anulowanego w dniu 1 czerwca rejsu krajowego Szczecin-Warszawa.

PLL LOT S.A. otrzymała informację od bydgoskiej policji dopiero 2 czerwca o godzinie 17.46. Firma jednak otrzymała nieoficjalną informację o wypadku o godz. 11 i już wtedy uruchomiła sztab kryzysowy, który podjął wszelkie niezbędne działania w celu ustalenia przebiegu zdarzeń, listy osób poszkodowanych, miejsca ich zamieszkania i ich rodzin, zabezpieczenia bagaży i wszelkich dokumentów niezbędnych do postępowania odszkodowawczego
Info z onetu

paolo: a możesz powiedzieć dlaczego cie to nie dziwi? dziekuje

wojtek:wcale mnie to nie dziwi...zycze by twoje loty z c-zero dochodzily do skutku...

paolo: Mogę powiedzieć śmiało: ja będę latał C0 bo do tej pory mnie nie zawiedli i lubie tą linię.

Niestety zdarzyło mi się całkiem niedawno: otóż leciałem spóźnionym rejsem LO 336 PAR-WAW i oczywiście krajowy LO3911 20JUN nie zaczekał 15 minut na 6 pasażerów (choć i tak nocować miał w Krakowie).
LO zaproponował hotel, ale w poniedziałek trzeba był do pracy więc zaproponowali busa do KRK. Zgodziliśmy się (tzn. ja i żona).
Bus - OK, mercedes, kierowca na początek b.miły, ale wraz z upływem czasu dowiedzieliśmy się , że my niesforni pasażerowie opóźnionego rejsu pokrzyżowaliśmy mu plany rodzinne. Miał mieć jakieś spotkanie w WAW rano. W związku z tym zasuwał jakieś 120-140 km/h. Żeby tego nie widzieć próbowaliśmy spać, ale co chwila wyrywani byliśmy ze snu niebezpiecznymi i gwałtownymi manewrami kierowcy. Dojechaliśmy ok. 4 nad ranem, a kierowca jeszcze miał do nas żal, że prosiliśmy o dojazd do domu (jak obiecał nam LO WAW), a nie na lotnisko. Skandal, tylko zmęczenie powstrzymało nas od zrobienia mu awantury.
Prawdę mówiąc, prawie już o tym zdarzeniu zapomnieliśmy, gdyby nie tragedia pasażerów lecących (tzn. jadących) ze Szczecina. Teraz nie podaruję, napiszę reklamację i skargę na wariata kierowcę, może już go nie puszczą na dowóz pasażerów, może uda uniknąć się kolejnej tragedii. A swoją drogą będę raczej unikał połączenie krajowych.

szot : nie zauwazylem, teraz sie ukazal dopiero w wiekszosci serwisow

chris: ten tekst przytoczył już wcześniej Paolo...

LOT milczał o tragicznym wypadku pasażerów
"Dziennik": W nocy z piątku na sobotę w wypadku samochodowym zginęło czterech pasażerów odwołanego lotu ze Szczecina do Warszawy. Jechali oni do stolicy wynajętym przez przewoźnika busem. Przez kilkanaście godzin LOT ukrywał przed rodzinami ofiar informację o tym, że ich krewni nie żyją.
Infolinia LOT jeszcze 10 godzin po wypadku nie umiała udzielić informacji o tym, co dzieje się z pasażerami odwołanego lotu. LOT zignorował także prośby o udzielenie informacji, które kierowała do niego Ambasada Korei. Jeden z obywateli tego kraju był ofiarą wypadku.

Dopiero w sobotę po południu LOT przesłał informację o tragedii do PAP i zamieścił w komunikacie specjalne numery informacyjne. LOT zignorował nie tylko rodziny ofiar - pisze "Dziennik" - ale i dziennikarzy, którzy chcieli dowiedzieć się dlaczego polski przewoźnik zachował się w tej sprawie w sposób odbiegający od standardów międzynarodowych.

PS
Zamieszczam gwoli informacji - gdyby ktos mial jeszcze watpliwosci co do standartow zachowania naszego przewoznika ....

gosc_meexxx: bez przesady! na trasie WAW - SZZ latając ATRy 42/500 i ATRT 72 oraz ERJ/EMJ... gość_CeZero: normalnie ręce opadają - już zapomniałeś, jak niedawno Polsacy tłukli się po Europie autobusami...

egonolsen,widze ze powoli wycofujesz sie ze swojego malo przemyslanego ataku na chris'a i twierdzen typu ''Od informowania ofiar jest w tym kraju Policja''..tu nie chodzi o nadmuchiwanie tematu przez gazety w celu szukania taniej sensacji,kazdy widzi jakie bylo zachowanie nieLOTa..absolutny skandal

Czester: absolutnie nie neguje konieczności uruchomienia infolinii i sprawnego sztabu kryzysowego. LOT w tym wypadku powinien wyciągnąć konsekwencje wobec pracowników, którzy zawinili nie przestrzegając elementarnych zasad reagowania w sytuacjach kryzysowych. Jedyne czemu jestem przeciwny to szukanie taniej, tabloidowej sensacji w ludzkich tragediach.

"Dziennik": W nocy z piątku na sobotę w wypadku samochodowym zginęło czterech pasażerów odwołanego lotu ze Szczecina do Warszawy. Jechali oni do stolicy wynajętym przez przewoźnika busem. Przez kilkanaście godzin LOT ukrywał przed rodzinami ofiar informację o tym, że ich krewni nie żyją.
Infolinia LOT jeszcze 10 godzin po wypadku nie umiała udzielić informacji o tym, co dzieje się z pasażerami odwołanego lotu. LOT zignorował także prośby o udzielenie informacji, które kierowała do niego Ambasada Korei. Jeden z obywateli tego kraju był ofiarą wypadku.

Dopiero w sobotę po południu LOT przesłał informację o tragedii do PAP i zamieścił w komunikacie specjalne numery informacyjne. LOT zignorował nie tylko rodziny ofiar - pisze "Dziennik" - ale i dziennikarzy, którzy chcieli dowiedzieć się dlaczego polski przewoźnik zachował się w tej sprawie w sposób odbiegający od standardów międzynarodowych.

nie wiem kto ma jeszcze odwage kupowac bilety w C-mniej-niz-zero..

nie wiem kto ma jeszcze odwage kupowac bilety w C-mniej-niz-zero..

A dziś np... WAW-Thessaloniki C0 807 11:15 odwołany... Ciekawe, czy C0 podobnie jak LOT zapakuje pasażerów do autokarów i wyśle ich do Salonik drogą... za 2 dni dojadą, może nie wszyscy... :( Normalnie ręce opadają.

A ja ostatnio leciałem WAW-SSZ... samoloty mocno zdezelowane...