desert_eag
2007-06-02 12:31
zapomnialem dodac, ze ten pech nazywa sie LOT...
gosc_popra
2007-06-02 12:27
oszukać przeznaczenie... Kondolencje. Jakieś głowy powinny teraz polecieć, i to grubo.
Coz mozna w tym przypadku powiedziec. Przyczyny wypadku powinny byc oczywiscie zbadane. Bez tego nie mozna przesadzic o winie. Ale moze przy tej okazji ktos wreszcie przyjrzy sie praktykom odwolywania lotow krajowych przez LOT i wozenia ludzi zamiast tego autobusem. Bardzo czesto bylo to moim doswiadczeniem na trasie Warszawa - Katowice. Powod odwolania lotu do Katowic byl zawsze ten sam - czynnik pogodowy uniemozliwiajacy ladowanie. Prawda wygladala jednak inaczej, wszystkie inne samoloty ladowaly bez przeszkod ale poniewaz rejs Lotu byl obsadzony w polowie to latwiej bylo go odwolac podajac takie przyczyny. Efektem byla calonocna jazda autobusem po oblodzonych i sliskich drogach, wielogodzinne stanie w korkach i wysluchiwanie narzekan kierowcy ze wyslali go w taka pogode z ludzmi. O bezpieczenstwie przewozu trudno tu wogole mowic, autobus kilka razy o malo nie skonczyl w rowie. W ten sposob interes finansowy przewoznika zostal postawiony ponad bezpieczenstwo pasazerow. Skladanie reklamacji w takiej sytuacji jest czesto bezcelowe a udowodnienie ze lot zoslal odwolany bezpodstawnie praktycznie niemozliwe. Mam nadzieje ze tym razem zycie tych ludzi nie pojdzie na marne.
desert_eag
2007-06-02 12:26
szokujace wydarzenie, chcieli sie znalezc w 90 minut na drugim koncu polski, a przewoznik zafundowal im przejazdzke trwajaca niestety tylko do polnocy :// mimo, ze przepisy stanowia tak a nie inaczej, to LOT ponosi moralna odpowiedzialnosc za ich smierc - a wystarczylo podstawic glupi samolot zastepczy... bardzo przykre :( moze to nie na miejscu co pisze, ale wyglada na to, ze pech scigal kogos caly dzien i w koncu dogonil..