Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
Generalnie biorac dzieci ktore nie ukonczyly 14 lat EasyJet tylko pod opieka doroslych. Na ich stronie nie ma ani slowa ze obsluga EasyJet opiekuje sie samotnymi dziecmi.Wniosek wiec ponownie:zadne samotnie podrozujace dzieci.
rufus, czytałem bardzo wnikliwe inf na stronie easyjet i nie ma tam nic napisane odnośnie opieki obsługi nad dziećmi, które podróżują same i dlatego również napisałem wiadomość na forum. Nie chodziło mi o to czy dzieci mogą latać same na pokładzie EZY bo to akurat znalazłem.
1234kuba
2007-04-24 21:56
Jaris: Napewno mogą w Centralwings.
Wystarczy wejsc na strone easyjet.com i tam znajdzie sie od razu odpowiedz na zadane pytanie: czy dzieci moga latac same na pokladach EasyJet.Niestety kolega Szczot nie jest w stanie tego dokonac.Ale musi sie wypowiedziec na zadane pytanie.I w sumie dostal podziekowanie od Jarisa za brak odpowiedzi.....ha ha ha ...ja podpowiem tylko: dzieci,w zaleznosci od paszportu i wieku moga lub nie moga latac same EasyJet. Polecam czytanie strony internetowej EasyJet.
dzięki szot, właśnie mam z tym problem i nie mogę znaleźć tych informacji na stronie. Również słyszałem o takiej możliwości i dlatego myslałem, że ktoś może mi cokolwiek o tym powiedzieć. Jeszcze raz dzięki, pozdr :)
małe dzieci mogą podróżować pod opieką załogi, to bardzo powszechne, ale czy w EasyJet? Takie rzeczy załatwai się wraz z zakupem biletu u przewoznika - przeważnie jest to usługa płatna...
mam pytanie: czy dziecko 13-letnie może podróżowac na pokładzie Easyjet pod opieką stewardessy? Jeśli tak to jak można to załatwić? Może ktoś z forumowiczów się orientuje w tej kwestii? Pozdro :)
Rozumiem, że można go pomylić, ale żeby od razu pisać niepoprawnie? :) Kurnik to wczoraj przypominał terminal krajowy - muszę przyznać nawet, że jak na etiudzie :/
Nie wiesz "aynis" dlaczego? Bo przejezdzajac obok mozna pomylic go z kurnikiem w Kruzewnikach...
Jadąc wczoraj na Okęcie zauważyłam bardzo ciekawy znak drogowy - cytując: "Termminal Etiuda"...
Pewnie ze potrzeba, ale obecnie ciezeko jest jakiejkolwiek linii udowodnic ze jest w Poznaniu miejsce na kilkanascie polaczen niskokosztowych i conajmniej 2 polaczenia codziennie kolejnej linii tradycyjnej skoro w kazdym polskim miejscie polaczen przybywa a w poznaniu ubywa. Komus z zewnatrz ciekzo zrozumiec ze takie rzeczy moga sie dziac z winy niekompetencji urzednikow (prezesi, prezydent, wojewoda itp).
Poznaniowwi potrzeba (i na to licze) polaczen rentownych, poludniowych ale i zachodnich i to nie tylko niskokosztownych ale i tradycyjnych przewoznikow.
pozpiotr
2007-04-03 00:28
paolo-79, brata mam w Bristolu, byloby mi blizej i szybciej ;-) A tak powaznie, to Poznaniowi cokolwiek by sie przydalo..., nawet te nudne polaczenia.
paolo-79
2007-04-03 00:24
pozpiotr...a po co takiemu ladnemu portowi jak POZ takie nudne polaczenia..tylko wyspy i wyspy..moze wiecej kierunkow poludniowych..Madrid,Lisboa,Milano,Roma czekaja na nowe polaczenia do PL:)
pozpiotr
2007-04-03 00:08
Fajnie ze jest Bristol, ale byloby jeszcze fajniej gdyby mozna tam bylo doleciec z Poznania...
usuniety
2007-04-02 21:22
Loty od 2 pazdziernika...
gosc_buaha
2007-04-02 17:10
No cóż, wątpliwa radość. Po wakacjach, w kiepskie dni, ale kierunek fajny. I szczerze mówiąc sądzę, że na tym się zakończy 'ekspansja' w Warszawie brytyjczyków. Inne bazy maja już połączenia, lub mają połączenia miasta poblickie, a LCC (poza Ryanem) nie wchodza sobie w szkodę.
figa1: Bo sie VIVA i Animalsi Toba zaintersuja! Bydla nie mozna teraz juz przewozic w warunkach uragajacych godnosci bydla....
Czarownica Etiuda peknie z rozkoszy!
no i obecność takiego potentata jak easyJet w Gdańsku zmusiłoby Wizza i inne linie do kontrataku - bo żyjemy w czasach walki o pasażera, ale o zgrozo, degradacji środkowiska przez samoloty /swoją drogą ciekw jestem co pozostawimy naszym potomnym?/