gosc_474dd
2011-12-30 12:56
wrescie ktos prawde powiedzial o eurolocie. niestety ale to prawda o czym autor pisze, sensownosc tras zostawia wiele do zyczenia. szkoda tylko ze robia eksperymenty na rzeszowie.
gosc_17d3f
2011-12-30 12:46
a mi sie wydaje ze eurolot zrobil rzeszowowi krecia robote. bo najpierw uruchomil polaczenia ktore juz na starcie byly klapa, dwa razy pod rzad... to o czyms swiadczy. a teraz sie wycofaja a z rzeszowa juz nikt nie bedzie chcial probowac latac na domesticach... dziekujemy ci eurolotku.
gosc_b3ed9
2011-12-30 12:20
jezdze czesto na trasie rzeszow - wroclaw i dalej i bez przeasady - spokojnie w 5 godzin te trase mozna pokonac.
gosc_d4eac
2011-12-30 08:08
Pan Dominik tradycyjnie podkolorowal sprawe, co do bezsensownosci trasy nie ma co dyskutowac ale pierdykanie, ze odcinek RZE-WRO mozna przejechac samochodem w 5godz.? Sugeruje ruszyc Panie Dominiku cztery litery sprzed komputera i sprobowac przebrnac trase Rzeszow-Krakow w godzinach szczytu ... 4,5-5godz. murowane! Pozniej od Lapczycy mozna juz zasuwac ... ale niech Pan nawet takich bzdur nie wypisuje i sie nie osmiesza publicznie!
gosc_85a5a
2011-12-30 07:20
Szkoda, że koledzy z portalu nie zweryfikowali wypowiedzi K2 na temat połączenia RZE-SZZ i tak artykuł wyszedł tendencyjny i niewiarygodny. Dodam że delikatnie mówiąc rzecznik K2 nie do końca przedstawił prawdę na temat obłożenia na tej trasie. Szkoda komentować jego bzdury.
A co do studentów to zdziwilibyście się. Mnóstwo ludzi z Podkarpacia studiuje na Akademii Medycznej w Szczecinie i w dużej mierze Ci ludzie do tej pory jeździli sypialnym (cena zbliżona do ceny K2). Także, chyba jednak warte komentarza.
Panie Dominiku i Pawle - zawiodłem się. Artykuł jednostronny bez sprawdzenia realiów.
Działalność K2 jest również dla mnie dziwna. A co do RZE-GDN, to pragnę przypomnieć, że to powodzenie wynikało, że loty realizowane były na JS32 (18 miejsc) a nie ATR (36-46 miejsc). To jednak duża różnica.
Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim
gosc_4d308
2011-12-30 01:26
Ostatnio w kwietniu jak lecialem do Polski z Birmingham, to byl akurat wielki piatek (Good Friday) przed Wielkanoca, po odprawie widzialem multum dzieciakow, mlodziezy (studentow) ktorzy na swieta wracali samolotami do domow. Lecieli w rozne kierunki, z rozmow wynikalo ze jedni lecieli do Irlandii, inni do Szkocji, do Francji. Pomyslec ze ktos naiwnie myslal ze w takiej Polsce (biedni) studenci beda podrozowac do domow samolotami. Jest mala roznica, w UK takie flybe przetransportuje nas lokalnie za mniej jak 50 funtow np. z B'ham do Edinburgha (to jest niekiedy jeden dzien pracy z nadgodzinami przy minimalnej stawce a studenci nie placa taxu) w Polsce eurolot chcial nawet w promocji wozic za 150 zl (gdzie w kraju nad Wisla, trzeba na to pracowac niecale 5 dnii opierajac sie na minimalnej krajowej netto). Dla przypomnienia, Podkarpacie to wschodnia sciana Polski i tu, ludzie nie sa az tak zamozni jak na zachodzie kraju a Polska to nie UK.
gosc_1cb90
2011-12-29 23:45
poza tym nikt nie pisze ze trasa rze-gdn ma wielki potencjal tylko ze wladze rze oczekiwaly uruchomienia takiego kierunku bardziej niz wro czy rze. radze czytac ze zrozumieniem.
gosc_438b6
2011-12-29 23:08
poza tym ta trasa juz z powodzenie funkcjonowała w rzeszowie wiec chocby dlatego.
gosc_80135: W Trójmieście jest ok. 105 tys. studentów, w Szczecinie ok. 57 tys. To jest różnica trochę większa niż 6%. Obecność uczelni lotniczej raczej nie ma większego przełożenia na sensowność połączenia lotniczego... Gdańsk jest nad morzem, jest atrakcyjny turystycznie, jest nieporównywalnie bardziej rozwinięty biznesowo. Poza tym opieranie jakiegokolwiek połączenia lotniczego na podróżujących studentach jest niewarte komentarza.
gosc_e8284
2011-12-29 22:25
niestety pan minister zafundowal swojemu maisto polaczenia na koszt podatnikow...