Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
docentfurm
2011-09-23 19:43
tak, za byłego prezesa tylko podpisanie umowy dzieliło BZG od bazy FR, tylko jak zwykle w Polsce polityka się do biznesu wmieszała
W jakąkolwiek bazę w BZG to ja też nie wierzę ale nowe połączenia pojawią się - w to wierzę.
nederland
2011-09-23 16:40
W Bydgoszczy FR BAZE? :D Prędzej jakiś inwestor z Kataró :D
usuniety
2011-09-23 16:38
Chyba w BZG jest potencjał. Z tego co wiem to FR chciał otworzyć bazę.
mietek, ja niczego nie sugeruję - wyrażam jedynie swoje zdanie. A pro pos analiz przez linie lotnicze to pewnie wiesz doskonale sam, że nie tak całkiem mała liczba powołanych lotów wedle wszelkich prawideł i analiz okazała się niewypałem:-) Więc myślę, że bezwzględne przykładanie wagi do nieomylności analiz nie bardzo jest uzasadnione. Ale to tylko moje zdanie.
kero: Ale przecież kto decyduje o uruchomieniu połączenia? Sugerujesz, w BZG jest potencjał tylko nikt nie chce latać? Linie lotnicze przecież robią swoje analizy i najwyraźniej wychodzi im, że nie ma potencjału...
Jeżeli nie będą powstawały nowe połączenia w Bydgoszczy to nieustannie będzie można podnosić argument o większej ilości pax-ów w GDN. Tyle tylko, że ta ilość nie wskazuje ile pax-ów przyjeżdża do GDN z BZG. Co do ilości firm to zgoda ale nie będzie ich przybywało w Bydgoszczy jeśli infrastruktura nie będzie się rozwijała a do niej należy zaliczyć także połączenia lotnicze. W innym już wątku pisałem, że z BZG nikt nie będzie jechał do GDN aby lecieć na południe Polski. Nie zgadzam się z tym, że lepszym wyjściem na dotarcie do Krakowa z Bydgoszczy jest samochód. Gdyby powstały prawdziwe autostrady a nie li tylko postrzępione odcinki byle jakich torów przeszkód to może tak - na dzisiaj z pewnością samolot byłby zdecydowanie lepszy niż samochód.
arafat: no właśnie mi się wydaje, że to wcale nie musi tak być, bo w Gdańsku i okolicach mieszka dużo więcej osób, więc rynek większy, poza tym jest tam na pewno więcej firm niż w Bydgoszczy międzynarodowych, a dodatkowo jednak z Bydgoszczy jest bliżej, więc dla części osób bardziej kalkulować się będzie męczarnia w samochodzie niż lot samolotem. Tak obstawiam. Poza tym można zobaczyć na ilość pax-ów i połączeń w tych dwóch miastach; linie lotnicze akurat robią analizy, więc większa liczba połączeń świadczy, że potencjał jest inny, więc porównanie połączeń KRK-GDN i KRK-BGZ to chyba nie jest dobry argument.
mietek: nie mam zadnych analiz bo skad mialbym je miec...wniosek wysuwam tylko na zasadzie analogii do polaczenia z Gdanskiem: dojazd z Bydgoszczy do Krakowa jest tak samo dlugi i uciazliwy jak z Gdanska, wiec sadze, ze znalazloby sie tylu chetnych by zapelnic kilka 46 miejscowych samolocikow w tygodniu...
Przepraszam mietek. Faktycznie popełniłem gafę.
kero: mietek pyta arafata, anie Ciebie.
Ja wyraziłem swoje zdanie a od analiz i decyzji są zdecydowanie inni ludzie z pewnością nie użytkownicy tego forum. To od nich pochodzi pomysł a nie ode mnie więc o co chodzi Tobie?
arafat, a masz jakieś analizy na poparcie Twojej tezy? Bo to, że Ty i paru Twoich znajomych może polecicie to troche za mało.
Jestem za lotami z Krakowa do Bydgoszczy.
nederland
2011-09-21 23:14
FR skrada się w postaci Pamuły :D
Prawdopodobieństwo, że loty ze stolicy Małopolski do Zielonej Góry lub Bydgoszczy cieszyłyby się choćby zbliżonym powodzeniem jest zerowe.
a niby dlaczego? uwazam, ze z Bydgoszczy na pewno cieszylyby sie duzym powodzeniem...z Zielonej Gory to niestety byloby gorzej...