W wakacje częściej do Lizbony

first, ale nikt nie pisał ze w internecie zawsze jest taniej, a mity tworzysz Ty wpisami :"przecież każde dziecko wie, że agenci mają niższe ceny niż na stronach zobacz link ;-)

*first* - racja - nie jest to żelazna reguła /// *admin* - też racja, linie low-costowe lub semi low-costowe (jak U2 czy DY), oferujące swoje taryfy w GDS, są zazwyczaj tańsze bezpośrednio u przewoźników na ich stronach,

Czyli z zasady lowcosty których z reguly nie ma w gdsach (easy czy norwegian oferowal tam wyzsze taryfy) sa najtansze na stronach przewoznikow. a jesli chodzi o sieciowe trzeba porownywac... i mija sie z celem gadanie o mitach...

MARQOOS: nie chciało mi się tyle pisać... dlatego jestem Ci wdzięczny, że Tobie się chciało..:)
PS ja tylko walczę z mitami, że w internecie jest zawsze taniej:)

Cena 1701 może i jest najniższą dostępną za bilet jednostronny, ale za dwustronny przy pierwszym wyszukaniu znalazłem na sierpień 576,06 PLN. Więc ceny są całkiem zachęcające jak na szczyt sezonu. Zazwyczaj linie tradycyjne (a przede wszystkim te ze Star Alliance) mają taką strukturę taryfową, że bilety 1-stronne są dużo droższe, a powrotne mają często ceny atrakcyjniejsze od low-costów. Ponownie - nie zawsze, wszędzie i w nieograniczonej ilości.

A ja włożę kij w mrowisko i powiem, że każdy z Was ma po części rację. Tylko mnie nie zjedzcie mnie, hehe. Nie ma reguły, czy taniej jest on-line, czy taniej jest u agenta. Wszystko zależy jaki typ biletu (czy taryfa publikowana, negocjowana, specjalna np. studencka, jakiego systemu dany sprzedawca używa itd.). Może się zdarzyć, że linia lotnicza na odcinku ABC-BCA będzie miała bilet za 1700 PLN, a jej agent (z prowizją i dodatkowymi opłatami) będzie miał ten bilet dostępny za 300 PLN. Mogą być nawet takie same warunki taryfowe, będzie to jednak taryfa specjalna, często zwana negocjowaną. Nie ma żelaznej reguły, że będzie ona miała niższą cenę (może mieć), naliczane mile i te same możliwości zwrotu/zmian/itd. Taka taryfa nie będzie dostępna bezpośrednio u linii lotniczej, bo niby po co mają sobie dla siebie robić promocję (zazwyczaj na celu jest zwiększenie sprzedaży przez danego agenta, który jest dużym graczem na rynku). Często jest również tak, że na niektórych trasach nie ma taryf specjalnych (publikowane wyłącznie, tj. dostępne dla wszystkich agentów i pośredników). Wtedy zazwyczaj linia lotnicza (ich strona) będzie najtańsza. Ale tutaj też zależy. Przy wykupie w innym kraju ta taryfa może być również inna (stąd np. agent z Hiszpanii) będzie mógł to sprzedaż za 10 EUR mniej... Czyli też brak reguły. **** Przewagą agentów jest również to, że mogą manualnie zbudować rezerwację z dostępnych klas. Tutaj wszystko zależy od rodzaju taryf, dostępności klas rezerwacyjnych i konkretnych warunków taryfy. Często doświadczenie czy różne triki pozwalają znaleźć znacznie korzystniejszą cenę niż w necie. Systemy, które są dobre, nie są jednak doskonałe i nie mają intuicji i nie zawsze wszystko są w stanie wyłapać czy manualnie skombinować. I tutaj też, różni agenci używają różnych programów i systemów rezerwacyjnych, a tam może być różna dostępność miejsc na danego przewoźnika. Ale też - nie zawsze. *** Kolejną sprawą są starki touroperatorskie, które są również taryfami negocjowanymi. Zazwyczaj z nimi musi być zarezerwowane zakwaterowanie, m.in. 1 noc (zależnie od warunków taryfy). Ceny mogą być nawet kilkanaście procent niższe niż sam przelot. Doskonałym przykładem są tu ceny biletów LGW-LAS. Kupowane osobno mogą mieć często astronomiczne ceny, a w pakiecie z hotelem duuuuuużo niższe. I czasami system to wyszuka, a czasami nie - zależy jak mocno zaawansowany jest to system. I to się tyczy agentów, bo linie (zazwyczaj) takich ofert dla siebie nie przygotowują (wyjątkiem będzie BA i VS, które mają swoje oddziały touroperatorskie). *** Więc, tak streszczając - zarówno admin, jak i first ma rację. Tylko zarówno jeden, jak i drugi przykład nie będzie obowiązywał zawsze i wszędzie. Rynek lotniczy jest bardzo płynny i nie ma aż tak wielu stałych, niezmiennych i jedynych reguł.

Były, były... :-))

Ech były czasy jak na trasie WAW-LIS latał Centralwings. Leciałem za 100 PLN RT :)

first ,widocznie mi tez się wydawało jak szukałem biletu do Pekinu, bylem w pięciu agencjach i wiesz gdzie kupiłem bilet na stronie przewoźnika bo było najtaniej

first: nie mi sie wydaje, a powszechnie się wydaje jesli juz :-)

termin? bo znalazłem taniej:) za 949PLN all:)

ADMINIE: daj spokoj z tymi mitami... ja jestem agentem i wiem jakie sa roznice w cenach... Tobie się tylko wydaje...

942pln plus 75pln

4tech: zaproponuje mu RT za 942 75 PLn za wystawienie biletu; tak buduje się lojalność

first "zlituj się". Nie jest prawdą, że ceny u agentów są niższe. Być może zdarza sie ale nie jest to regułą. Agenci zazwyczaj doliczają swoje opłaty agencyjne. Jest przekonanie i większości przypadków słuszne, że najtaniej jest rezerwować na stronach przewoźników. I o tym "każde dziecko wie". I z reguły ma racje! (a wyjątki potwierdzające regułę zdarzają się zawsze)

4tech: przyznam że nie rozumiem Twojego wywodu..po co interesujesz się OW za 1701 PLN, jak masz RT za 942 PLN?

firscie:) przychodzi klient do Ciebie i chce kupic bilet OW na trasie WAW-LIS, za ile mu sprzedasz bilet? w cenie dla agentów czy w cenie "dwa razy" wyższej?

zawsze wiedziałem że większość internautów ma problem z ogarnięciem rzeczywistości:) większosć żyje w wirtualnym świecie i myśli, że w internecie wszystko jest tańsze... bilety lotnicze... wycieczki... a jest trochę inaczej... np esky to drożyzna jakich mało... a na stronach przewoźników często nie ma najtańszych taryf...

poniżej 1700PLn OW WAW-LIS nie znalazłem:)

Tak się składa firscie, że większość internautów kupuje bilety bezpośrednio przez strony przewoźników bądź pośredników tj jak esky np. A tam ceny są takie jak wspomniałem.