Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
Malin: No to przecież napisałem, że wpadają z opóźnieniem - pomyliłem się tylko co do tego, że to środek kolejnego miesiąca. I bez reklamacji ci naliczą, cierpliwości. Średnio opóźnienie trwa 1-2 tygodnie. A tacy niecierpliwcy tylko dobijają poprawne funkcjonowanie programu... ;p
Co do automatyki naliczania 500 mil za booking - według strony MM powinno to nastąpić do końca miesiąca następującego po zaliczeniu standardowych mil. Zawsze czekam tyle, obecnie składałem reklamację za loty z 15-16.11, które bynajmniej do końca grudnia nie weszły. Czyli nie działa tak jak piszą. Tak jak pisał któryś z przedmówców - przecież sam wpisuję im do bazy mój nr MM, sam płacę za bilet i sam się odprawiam, wszystko jest w matriksie od razu - a potem "wysyłanie" tych informacji i weryfikacja trwa prawie 2 miesiące??? Czy to świstak siedzi i wysyła te mile...
Jurek, LOT nie może mieć "normalnego" systemu przetwarzania danych i nie może mieć powiązanych komputerów na check-in z bazą danych klientów, nie może mieć normalnej strony internetowej, nie może automatycznie po aktywowaniu konta naliczyć ileś tam mil bonusowych no po prostu nie może i już. LOT musi być porównywany do Malevu, Adrii i innych linii lotniczych z flotą mniejszą niz ilość autobusów PKS w Pile lub innym Złotowie bo po co porównywać z systemami rezerwacyjnymi potentatów rynku przewozów lotniczych ( co ciekawe znam linie które do takowych nie należą a systemy działają lepiej niż w LH):). I nie jest to bynajmniej bolączką pracowników LO, ale dla zwykłych śmiertelników do których ja się zaliczam-jest, bo wkurzałoby mnie to że mam się co chwilę upominać o to co zgodnie z zawarta umową mi się należy. Także porównując choć wcale nie miałem takiego zamiaru LO do AA czepiam się szczegółów i spędzam sen z powiek nieczepialskim.
Dla mnie wniosek jest jeden. Skoro tak często nawala - to cały ten system informatyczny naliczania punktów jest niesprawny albo słabo zintegrowany pomiędzy liniami lotniczymi a MM. Przecież dla komputerów nie ma chyba nic prostszego jak odczytać numer MM, liczbę mil za odcinek itd, przetworzyć to i przesłać na konkretne konto. // 4tech: jestem pod wrażeniem Twojego pokajania się :D
driverku, czasami na chłodzie szare komórki zamarazaja ( uwaga nie personalna)...jeżeli uważasz ze porównałem przyjmuje to z pokorą:)
Słowo "też" jest dowodem na porównanie, a odnosiłem się do całej wypowiedzi, a nie jednego zdania. I nie pogrążaj się bardziej, tym bardziej oskarżając mnie o "nie trybienie" :) Bo to, co zrobiłeś, jest porównaniem bezsprzecznie! P.S. W chłodzie człowiek łatwiej, szybciej trybi, niż w upale, więc i z tą parafrazą nie trafiłeś. W końcu wszem i wobec dla poprawy funkcjonowania umysłu i ciała stosuje się... klimatyzację, a nie piekarniki ;p
driverku, guuza szukasz?:) użyłem skrótu myślowego, tylko zapomniałem że w Polsce zima i możesz wolniej "trybić" tzn przyswajać informacje. "A LO nie może być też tak?" bo tak brzmiało pytanie, widocznie nie może
a Ty wyskakujesz że ja porównałem...gdzie widzisz porównanie? owszem wczesniej napisałem jak odbywa się to w AA ale to nie jest porównanie:P a w ogóle to prędzej inni porównywali np BD do LO i jakoś się ich " nie czepłeś":P.
marqoos_pl
2011-01-06 22:04
'd800' - masz całkowitą rację, że LO i AA (czy jaką inną, porównywalnie dużą linię) dzielą lata świetlne... Są to "bogate" linie, które mogą inwestować dużo większe sumy w systemy, które będą sprawniej i szybciej działać. Mniejsze linie, jak przykładowy LO, muszą wciąż pracować na wielu systemach manualnie i po prostu taki przekaz informacji (chociażby jak wysłanie 10 000 wniosków o 500 mil do MM) jest robiony raz w miesiącu, a nie co 3 min... Takie rzeczy też kosztują i to trzeba brać pod uwagę...
Forteszku: Ależ Ty jasno i pretensjonalnie dokonałeś porównania, w swoim zresztą stylu. Nie można było zapytać: "A czy LOT nie może naliczać mil szybciej/od razu?" I nie dokonywać tego pretensjonalnego pełnego oburzenia porównania? ;p No powiedz nam jeszcze, co tam LOT ma mieć, co ma AA? Może tak uderz w stół i strzel focha, bo LOT nie lata bezpośrednio z Bydgoszczy do Miami? :D
driverku...ależ ja tylko spytałem czy tak nie może być w LO jak jest w AA. i nic więcej. jakbys przeczytał mój pierwszy post to wiedziałbyś że nie wiem jak funkcjonuja systemy naliczajace punkty w poszczególnych liniach.:o) i wsumie mało mnie to obchodzi...a Ty od razu walisz z grubej rury:)
Dodam jeszcze, bo nie byłbym przecież sobą, że śmieszy mnie (tak, właśnie tak), gdy ktoś się przeleciał AA, i od razu wytyka LOTkowi coś, co ma AA, a nie ma tego LOT. Jak się przelecisz Emirates czy innym Qatarem, to będziesz marudził, że LO taki be, a oni tacy zacni? Porównuj LOT z Malev, z Belavią, z CSA, Adrią czy nawet z Air Baltic. Wtedy będziesz może poważniej traktowany. A LOTowi brakuje jeszcze lat świetlnych, aby był super linią i z tym się zgodzę. Nie zgadzam się jedynie z takim LOTu porównywaniem i wystawianiem ocen ze skali, do której naszemu przewoźnikowi jeszcze baaaardzo daleko i, zapewne, nigdy nie będzie wiele bliżej. A szkoda.
I mam zasadę, której się trzymam. Jeśli porównuję jakieś linie i model ich działania, to staram się porównywać sprawiedliwie. AA to AA, a LOT to LOT. Dzieli je wszechświat. To trochę tak, jakby porównywać majątek Billa Gates'a z majątkiem nieżyjącej Matki Teresy z Kalkuty. I czepiać się, dlaczego Ona taka biedna, skoro Bill Gates jest taki bogaty?
Forteszku: Ale moja odpowiedź była dla malina, i nie dotyczyła nic a nic AA. A odpowiadając na Twoje pytanie: Bo AA przydziela mile od razu, a LOT nie. Proste, prawda? Nie lubię retorycznych pytań, ale tym razem na nie odpowiedziałem. Równie dobrze możesz zadać pytanie: Dlaczego w linii A bilet kosztuje 100, a w linii B 500? Bo ktoś tak ustalił. I tyle. A to, że w LOT punkty są po odbytym locie jest zupełnie logiczne. Oczywiście wolałbym, aby było tak, jak w AA, czyli od razu, ale nie jest. I nie będę się za to wieszał. Uważam, że to jest chyba akurat najmniejsza bolączka tego przewoźnika, z setek innych LOTu bolączek.
driverku....no oki tylko powiedz przecie dlaczego np w AA mile za booking masz praktycznie od zaraz na koncie? a za lot 10 minut po odprawie? a LO nie może być też tak?..pytam retorycznie:)
malin: Na 500 MM za booking, a od niedawna 1000 MM, z zasady czeka się bardzo długo - czasem to trwa i dwa miesiące od lotu: Jeśli dobrze kojarzę, powinny się naliczyć w okolicach 15 dnia miesiąca, który następuje po miesiącu, w którym odbyła się podróży, a niektórzy chcieliby, aby to się pojawiło już w 3 dni po. Jeśli ktoś leci 1 grudnia, to z opóźnieniem (bo te się trafiają jak najbardziej, ale mi się te mile naliczają) punkty za booking wskakują pod koniec stycznia. Ale wskakują.
malin: taryfa O została w LO zakwalifikowana do naliczania mil dopiero jakoś w lipcu, o ile dobrze pamiętam, więc za wczesniejsze loty nie dostaniesz mil i nie liczą się też do FTL .
A ja mam prawie zawsze problemy z automatycznym naliczaniem 500 mil za booking on lot.com. Prawie zawsze muszę się upominać o nie.
A przy okazji, w zeszłym roku miałem chyba 26 segmentów, przy czym do połowy roku miałem też sporo lotów w taryfach hotlot. Jak myślicie, opłaca się spróbować złożyć reklamację o uznanie statusu srebrnego?
akurat w moim odczuciu kontakt mailowy z MM jest sprawny; odpowiedzi dostaje tego samego dnia; podobnie oceniam infolinię. Pcharasz: przeloty innymi liniami SA niż zintegrowane w MM liczą się w tym sensie, że dostajesz za nie mile statusowe (o ile taryfa nie jest wyłączona z mozliwości naliczania mil w MM, co wcale przy niskopłatnych nie należy do rzadkości), natomiast nie są uwzględniane do żadnych promocji segmentowych czy to na przedłużenie statusu czy zdobycie dodatkowych mil za ileś tam wylatanych odcinków.
miff: akurat w moim odczuciu, kontakt mailowy z M
pcharasz: zadaj sobie trochę trudu i zajrzyj na stronę MandM, tam znajdziesz wszystkie informacje.