domosie: Może ja jestem mało oblatany, ale prawdę mówiąc pierwszy raz słyszę i widzę takie słowo. A słowem pisanym też się param od lat. :o)
"Pokładowanie" to ogólnie przyjęte tłumaczenie angielskiego słowa "boarding", będące zresztą dosłownym tłumaczeniem. Por. "boarding pass" - "karta pokładowa".
gruszkattie: No jest tylko jeden Terminal A. Terminalu B nie ma, bo będzie to w przyszłości budowany terminal.
gruszkatt
2010-08-12 11:05
nie rozumiem...jakie Terminal A i jakie Terminal B ??? w ogole od teraz mysle ze istnieje tylko Terminal A a kiedys Terminal 1 i Terminal 2, ach to Okecie...
szumnusie: W sensie "boardingu"? No dosyć ciekawy nowotwór, nie ma co. Ale kojarzy się nieco z "pokładaniem"> :o)
marecki: No jest magik na stanie. Choć na ten rejs zachorzał. To jest jednak jakaś rewolucja. :o)
Relacja OK. Razi mnie owo "pokładowanie". Macie to samo?
Awaryjność jest porównywana z Air Polonia i Centralem bo:
a) kapitan podczas lotów ENT7501/4 ma osobiste doświadczenie z tych linii i może wiarygodnie je porównać;
b) dokładnie ten sam typ samolotów.
Bardziej porównywałbym awaryjność / bezawaryjność z Fischer Airem i Primą. A to, że przewoźnik "stawia" na polskich pasażerów trudno uznać za istotną różnicę w stosunku do innych linii : raczej takimi będzie serwis pokładowy, obsługa, komfort maszyn - a pod tym względem, jak można wnosić z obalatywacza - jakieś rewolucji w stosunku do innych nie ma.
Czemu niezawodność maszyn jest porównywana akurat z Air Polonia i Centralwings?
Pomylenie pojęć! Terminal A to nazwa całego warszawskiego terminala, a nie jego "starej części", jeszcze do niedawna nazywanej T1. Nowa część to była T2.
airchick
2010-08-12 01:26
bardzo fajna relacja :) brawo :)