Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
kamyk to w takim razie jak dalej to lepiej to może LOT zwiąże się z Air New Zealand :D Stenusie każdy ma wizje ale sam przyznasz że łącząc się z Thai to był by strzał w dziesiątke,twe hasło takie zbyt bezpośrednie,może lepiej "Poczuj smak orientu" albo "Pattaya na wyciągnięcie ręki(a właściwie członka :D )" hehe Dla ciekawostki tam ceniik zaczyna się już od 200 THB(kurs: 1 PLN - 9.62THB) więc wychodzi 20 PLN...Zresztą Tajlandia ma też normalne atrakcje które również są urzekające. A co do lotów to lekko przesadziłem ale sam przyznasz że połączeń tam z europy nie ma aż tak dużo jak np. do chin
pcharaszu: Nie, no opcję "Rydzykowej prywatyzacji" już przerabialiśmy w Polsce. "Polskie firmy w polskich rękach" także. Jakoś nie wychodzi. :o) kamyku: Lepsza perspektywa na rozsądny ogląd sytuacji. :o)
hleb@ jak to stereotypy czasami burzą rozsądek w głowie :) Ja najchętniej widziałbym LOT jakp przyczółek Turkish'a na Europę, bez wchodzenie w szczegóły Stambuł jest dalej niż Frankfurt czy Monachium a jak wiem im dalej tym wszystko lepiej wygląda.
airchick
2010-07-01 15:38
stenus po raz kolejny: szyderca. Pofantazjować można, przecież to nic nie kosztuje.
hlebie: Roztaczasz wspaniałe wizje. Już widzę te reklamy LOTu: "Poleć z nami do Azji przelecieć Tajkę taniej niż butelkę wody". :o) A to w ogóle ciekawe, co piszesz na temat tego, kto lata do BKK. W sensie przewoźników. To w takim razie BKK to w ogóle jakaś pustynia lotnicza, jak Vanuatu. :o)
damciocku: Może troszkę więcej argumentacji zamiast demagogii. Powiedz, w czym Lufthansa by przeszkadzała w rozwoju Warszawy jako hubu, gdyby LOT był w Grupie LH?
pcharasz
2010-07-01 15:26
Fajnie było by, gdyby LOT pozostał w polskich rękach, ale to nierealne. Ta linia potrzebuje świeżego kapitału. Ewentualnie "akcjonariat obywatelski" mógłby być opcją, ale prawda jest taka, że to połączenie z konkurencją pozwoli na optymalizację siatki połączeń, nowe, wspólne połączenia długo- i średnio-dystansowe. Przy dowożeniu do swoich hub-ów pasażerów na długodystansowe rejsy, prędzej udało by się LO zapełnić większe samoloty pasażerami, którzy nie latają "po kosztach". A większe samoloty to też niższy koszt na pasażera, większa zdolność konkurowania. LO jest w stanie zapełnić swoje 763, czy w przyszłości 787, pasażerami, to nie taki problem. Ale nie wiele na tym zarobi. Dlatego też musi współpracować z inną linią/linami, by zdobyć więcej tych najbardziej dochodowych pasażerów. Wg. mnie TK jest tutaj najlepszym kandydatem do małżeństwa :P
airchick
2010-07-01 15:01
driver800 ciężko to widzisz...
Pewnie taka przyszłość czeka LOT w rękach LH, jak SWISSa czy Austriana. Czyli niezła ;p Ale mi tam nie zależy. Czym wówczas miałby podróżować Janek Rokita? ;p
damciock
2010-07-01 14:50
Najlepiej jak LOT mógłby pozostać w polskich rekach, w przenośni jak i dosłownie. Po pierwsze jaka przyszłość czeka PLL LOT w rekach Lufthansy?!...
Jak już to bardziej widzę KLM-Air France lub Turkish Airlines. Bo wtedy LOT mógłby rozwijać swój hub w Warszawie :) A to jest akurat świetna decyzja dla Polaków.
airchick
2010-07-01 14:49
ale czy Thai lub Emirates były zainteresowane PLL LOT?
Dla Emirates to by się bardzo opłacało bo dzięki temu mogli by latać do USA bez ograniczeń z EU i daliby połączenia nie tylko z PL ale czy to z Włoch,UK czy niemiec w większej ilości.Co do Azji to w takiej sytuacji(szczególnie przy wariancie THAI) to LOT zarobiłby krocie.Przecież do Tajlandii i tym podobnych krajów lecą obecnie całe dywizje spoconych emerytów z europy zachodniej by zaznać "orientu"...A poza drogim Thai LH i fińskimi liniami to aż tak dużo połączeń tam nie ma.Zresztą podobno w naszym kraju też zaczyna być modna ta "turystyka" skoro kobieta jest tam warta tyle co parę butelek lepszej wody...Ale taki jest świat...
airchick
2010-07-01 14:08
ale życie jest nieprzewidywalne i może zaskoczyć, moim zdaniem LOT powinien szukać inwestora w Azji.
Hleb bardzo dobra wizja, I like it :)
Najlepiej gdyby LOT-a kupił Emirates, chodź to bajka która się nie spełni...A jakby działali jako Emirates-Poland Group napewno by zyskali nowych klientów za granicą w szczególności biznesowych.I napewno nie było by dużej magrinalizacji bo odległość między DAB a WAW jest spora.Na pewno by pomogli skomponować lepszy serwis i obsługę klienta na ziemi i w powietrzu,moze by nawet coś zrzucili z pańskiego stołu jakiś B777....I to by była linia!Ale to marzenie...Chodź w połączeniu np. z Thai też by to wyglądało ciekawie i egzotycznie :D
airchick: To wszystko zależy od tego, czy ten "ktoś z Azji" jest w Star Alliance, czy też nie. :o) Jeśli Lufthansa będzie miała dobrą ofertę współpracy ze "skośnookim" LOTem, to Lufthansa Polska nie powstanie.
airchick
2010-07-01 13:41
czyli mamy kolejny scenariusz, PLL LOT kupuje ktoś z Azji, Lufthansa Polska robi się nowym polskim przewoźnikiem. Ot co.
airchick: LOT jest zbyt cenną marką, aby zmieniać nazwę na "Lufthansa Polska", bo to by nic nie dało. Lufthansa Polska by pewnie powstała, gdyby LOT wyszedł ze Star Alliance.
airchick
2010-07-01 13:27
ale jak będziemy Lufthansa Polen to tak niezbyt ciekawie. Może Emirates jednak :D
driver800: już jeden pan z Torunia ratował stocznię za cegiełki. Za taki "byznes" dziękuję uprzejmie :P / artykuł byłby strawniejszy gdyby był napisany poprawniej stylistycznie. Nie czepiam się długości tekstu tylko słabej jakości. Czyta się go jak biografię Lenina. A robienie takich błędów to brak szacunku dla języka i dla czytelników. Słusznie ktoś zauważył, że do bycia redaktorem matura to za mało. Co do meritum jestem za prywatyzacją przez LH lub jeszcze ciekawiej może być z Turkishem. Wchodzenie w nowe sojusze np z KLM to kolosalne koszty i zmarnotrawienie dotychczasowych wydatków na wejście do Stara. KLM i AF bardzo się miotali także z Alitalią. To się rozchodzili to godzili. Wolę niemiecki ordnung :o)