Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
4tech: wybierając się na wakacje zapłaciłbyś 200zł za lot do Kołobrzegu, czy 100zł za lot do Włoch? ;-)
4tech ja po prostu nie za bardzo wierzę, że Polacy będą latać nad Bałtyk samolotem. Co do autostrad zgoda - ale połączą największe miasta.
emesie: widać Bałtyk z oś.Północ..przy dobrej pogodzie...z autostradami to jest tak ze budujemy ich łącznie 3....dwie z zachodu na wschod i jedna polnoc-poludnie....i w sumie pokrycie ( oddzialywanie) autostard jest znikome....opozniona S5 i S10....o innyc trasach juz nawet nie wspomne...jaka alternatywa jest np dla RZE-SZZ..? czy tez KRK-SZZ? drogowa-zadna, kolejowa-mega komiczna....pozostaje samolot tylko tu odgrywa role cena no i skomunikowanie Goleniowa z miastem Szczecin...sezon? jaka jest odleglosc z Goleniowa do nadmorskich kurortow? i jak sa one skomunikowane z lotniskiem?...Goleniow-Miedzyzdroje 64 km.....z Koszalina/Zegrza Pom do Mielna jest 35-40 km..dlatego otwarcie sezonowo ruchu na OSZ ma sens....
jurku: tak troszkę wieje ode mnie chłodkiem Morza Bałtyckiego (podobno widać z Koszalina jak ktoś mieszka w wieżowcu). Lot zawsze traktował po macoszemu robotniczą Łódź (podobnie jak PKP) i to się pewnie nie zmieni. Osobiście uważam lotnicze połączenie Łódź-Warszawa za bezsensowne zwłaszcza przy ciągłej modernizacji linii kolejowej i budowie autostrady do stolicy. Zgadzam się z seep02, że z autostradami nie jest aż tak źle (jak np 10lat temu), a będzie tylko lepiej, więc o więcej optymizmu w tej kwestii proszę(choć to portal lotniczy)
Akurat wątpie, żeby uruchomili to połączenie; z KRK może będzie POZ i GDN, ewentualnie SZZ, czyli w praktyce to co już oferuje/wał JetAir. No oczywiscie jak godziny są ok, zawsze można się przesiąść ale chyba wygodniej w WAW.
damciock
2010-06-06 09:26
Ale jeśliby uruchomili połączenie Wrocław-Kraków i pasowałyby godziny to czemu NIE!!!!
po co tranzyt w KRK? Wszystkie połączenia bezpośr. LOTu z KRK mają znacznie lepszą dostępność z WAW.
damciock
2010-06-06 09:02
Fajny pomysł z tymi nowymi "krajówkami", jeśli do tego by doszło to może w Balicach byłby TRANZYT o by było świetną sprawą. Zwłaszcza, że lotnisko w Krakowie ma najwięcej destynacji tego narodowego przewoźnika. Good idea...
seep02: no właśnie o to chodzi, że chetnie korzystałbym z LOTu i dawał zarobić rodzimej linii ale często jak większość mieszkańców pólnocno-zachodniej Polski wybieram berlińskie lotniska bo do Berlina dojazd mam lepszy i szybszy niż np do Poznania o Krakowie i Katowicach już nie wspomnając ;p dobranoc :)
jurek: słynna Warszawa-Kraków z przystankiem we Włoszczowej przecież już istnieje:) Na kiedy planowane jest połączenie Gdańsk-Warszawa to nie mam niestety pojęcia, bo to nie moje rejony. Ale Szczecin przecież tak pokrzywdzony przecież nie jest: na niemiecką infrastrukturę i dojazd do Berlina żaden Polak narzekać nie będzie (co innego dla Niemca, czasami dwupasmowa autostrada to powód do narzekań...;) )
seep02: i w dodatku ma to być kolej znowu w kierunku wschód-zachód. O ile kiedyś powstanie. Tak jak autostrady A2 i A4. A lotniska o których cały czas mowa mamy na południu i północy. Poza Rzeszowem nie ma lotnisk na wschód od Wisły. Suwalszczyzna i Mazury są pokrzywdzone ;p
z autostradami w Polsce nie będzie aż tak źle. Do 2011 oddany ma być odcinek od granicy do Nowego Tomyśla (i dalej istniejący już odcinek do Łodzi) autostrady A2, A4 już biegnie od granicy do Krakowa, w budowie jest odcinek do Tarnowa, ze wspomnianą przez jurka A1 tak źle też nie jest, bo w budowie jest odcinek do Torunia (z Trójmiasta) i odcinek w okolicach Katowic. Jeszcze S5 do końca wybudować i będę całkowicie zadowolony:) Co do szybkich kolei: w planach jest Warszawa-Poznań, Warszawa-Wrocław jako sieć kolejowa o prędkości do 200km/h, niestety plany zakłądają powstanie dopiero w roku 2020...
emes: wieje od Ciebie chłodkiem pesymizu ;p (o Koszalinie wspomniałem bo napomknął krzysiekl - osobiście w reaktywacje też nie bardzo wierzę. Przypomniało mi się że te fundusze jakie ma samorząd zachodniopomorski są chyba na sprawy księgowe , czyli bardzo wstępny etap przygotowania do odbudowy lotniska. Koszalinowi właśnie zależy głównie na ruchu turystycznym nad Środkowe Pomorze) // irton: faktyczie o Lublinku jakoś cicho i wszyscy zapomnieli. Głównie LOT. Gdzie te wcale nieodległe czasy jak były trzy loty dziennie WAW-LCJ-WAW.... a gdyby tak Rzeszów-Szczecin z miedzylądowaniem w Łodzi ? ech pomarzyć...
jurek proszę Cię z całym szacunkiem dla Słupska lub Koszalina, otworzenie tam lotnisk ma mniej więcej takie same szanse powodzenia jak TGV w Polsce. botros: ale ja jestem optymistą, naprawdę, ale chyba tylko Ryanair mógłby rozkręcić połączenia krajowe w Polsce (oczywiście za samorządowe pieniądze). W LOT nie wierzę.
P.S. zapomniałem dodać, że drugiej autostrady w kierunku północno-południowym nie będzie wcale. A3 (Szeczecin-Zielona Góra-Praga) miała powstać ale kilka lat temu ją wykreślono i o ile pamiętam jej budowa jest planowana dopiero na lata 2020-2030 ;p
botros/emes: a wg dzisiejszej Gazety Wyborczej szanse na autostrady maleją. Poza tym inwestuje się głównie w autostrady wschód-zachód czyli A2 i A4. Autostrady A1 praktycznie nie ma i aż się prosi o połączenia lotnicze północ-południe z Trójmiasta i Szczecina do Krakowa, Katowic, Rzeszowa i Wrocławia. W szybkie pociągi w naszym kraju nie wierzę. / krzyskiekl: są plany i ponoć już jakieś fundusze na reaktywację lotniska Koszalin. Kiedyś Słupsk i Koszalin były w jednym województwie (a każde miało swoje lotnisko) a teraz każde jest w innym i samorządy lokalne w tych miastach nie potrafiły się porozumieć, żeby wspólnie lobbować bo oczywiście każde chciałoby mieć swoje. Jakie to typowo polskie...
emes: troche wiecej optymizmu!!! jesli Polacy potrafia latac wewnatrz krajow europejskich, to czemu nie mieli by latac po Polsce??? jesli takiej szansy im sie nie daje, to nie lataja... a co do autostrad i szybkich pociagow, to jestem coraz mniej przekonany; PS. widze, ze spapugowales ode mnie zdjecie profilu ;)
krzysiekl
2010-06-05 22:48
Kraków - Koszalin to by miało przyszłość ;) obecnie pociąg jedzie 18h to więc prawie tak jakby do Londynu ;)
jurek: może takie połączenia będą ale w to, że wypełnione paxami nie wierzę. Polacy mogą latać Ryanairem na wyspy do pracy albo czarterami na wakacje. Ale po kraju latać nie będą, przynajmniej nie za naszego życia.
emes: tych autostard i szybkich pociagów to za naszego życia się raczej nie doczekamy. Jest szansa dla LOT. Pod warunkiem, że te bezpośrednie połączenia bedą miały stałą niską cenę. Np 200 zł RT. Wtedy takie połączenia mają szansę być wypełnione paxami.