Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
ej, redakcjo - czy to nie jest częściowo artykuł sponsorowany? sorry, ale chyba nie ja pierwszy mam takie wrażenie. raport raportem, temat istotny, ale... no chyba nie w ten sposób.
seep2: ale po kursie to ci "pobiera" bank, w którym masz rachunek; aa tu problem jest taki, że FR ci wciska euro po wysokim kursie 1) nie informując cie o tym 2) nie dając żadnego wyboru w określonych sytuacjach
marqoos_pl
2009-08-15 22:07
jakiś czas temu słyszałem, że Ryanair jest jednym z chyba 4 centrów rozliczeniowych kart kredytowych na Wielką Brytanię... coś takiego, jak PolCard w Polsce... nie sprawdzałem, ile w tym prawdy, ale jeżeli tak jest, to prawdopodobnie mogą sobie ustalać własne kursy rozliczeniowe... jednak, klient powinien być przy tym całkowicie i prawidłowo poinformowany... zastanawia mnie, czy w takim razie nie można takiej transakcji reklamować u wystawcy karty jako nieprawidłowej...
moje doświadczenia jakoś się z pierwszą częścią artykułu nie zgadzają. Ryan pokazuje po kliknięciu kwotę, którą pobierze! i na dodatek mi pobrał ostatnio mniej, niż pokazał (po normalnym kursie, bez haraczu)... więc o co to halo?
stenus: no jeśli mechanizm wygląda tak jak to opisano w raporcie to wygląda na to, że FR w istocie... "sprzedaje" sobie za pośrednictwem nieświadomych klientów euro po zawyżonych kursach; usługa kosztuje 3 euro - chcesz ją kupić - oni w ramach operacji sprzedają 3 euro po chorym kursie
marqoos_pl
2009-08-15 22:00
Visa mBanku wydana do konta walutowego to jest debetowa Visa Classic (nie Electron)
marqoosie: Biorąc pod uwagę, że ona jest jako zwykła classic, a nie VE, to pewnie wcale nią nie płaciłeś. No chyba, że nie używasz VE. :o) marecki: A zajęliby się tym?
stenus: tak czy owak sprawa dla UKOIK z tym przewalutowaniem "wewnetrznym" FR
marqoos_pl
2009-08-15 21:54
hm... muszę kiedyś zwrócić na to uwagę... ale w sumie to nie pamiętam, kiedy ostatnio płaciłem Visą Classic (mbank EUR) za bilet w Ryanair...
marecki: Co prawda raport tego nie zawiera, ale może w VE wydanej przez Inteligo istnieje ten sam problem? Tylko, że VE Inteligo nie jest w euro, tylko złotówkach. Wniosek z tego, że lepiej płacić w kartach rozliczanych w złotówkach, nawet jak kwota jest w euro.
Bardzo ciekawa sprawa! Dobry raport. Czy zasadniczo problem nie polega także na tym, że karta VISA w euro z konta walutowego w mBanku jest rozpoznawana przez Ryanair (i inne linie) jako Visa Classic (czyli obarczona haraczem), a nie jako Visa Electron? Ja nigdy tą kartą za bilety FRancy nie płaciłem z tego właśnie powodu. Jak widać, miałem nosa! A czy może problem nie tkwi w rozliczaniu karty przez mBank, zamiast przez Ryanair, bo to w końcu bank rozlicza po swojemu? PS. W uroczy sposób podoba mi się przemycenie w raporcie "materiału marketingowego" z Inteligo. :o)
Czyli trzeba... założyć konto w Inteligo i korzystać z zalet karty Visa Electron; chciałoby sie podsumować;)