Air India chce, by LOT poleciał do Delhi

myślę, że przy dobrej strukturze zaplanowaniu lotów (czas, cena itd.) oraz możliwości przesiadki na cały Daleki Wschód i Australię nie jest to złe rozwiązanie, szczególnie dla nie lubiących latać LH (są tacy). Oczywiście problemem może być dominacja linii z Zatoki.

San Francisco i Vancouver. Moze Ameryka Polodniowa KGHM przeciez ma tam jakies kopalnie, moze inny biznes tez sie skusi. Jesli maja oglosic cos nowego to napewno czekaja na dane ze sprzedazy Los Angeles poza sezonem!

Jeden z niewielu plusów tego połączenia, to dość krótki czas trwania rotacji. Nawet z musu wynikającego z omijania Ukrainy (lub jej części). W economy o LF nie ma się co bać, ale właśnie ta biznes klasa to jedna wielka zagadka. Poczekajmy na te badania rynku, LOT jak widać co raz mądrzej działa w temacie nowych longhaul.

Gdyby to było takie wspaniałe połączenie, to AI by sama je otworzyła. Co jak co, ale połączenie do Delhi może się stać gwoździem do trumny, mam nadzieję, że nikt nie będzie tak nierozsadny, aby otworzyć to połączenie. Indie są opanowane przez przewoźników z Zatoki, którzy za psie pieniądze wożą ruch z/do Indii. Szkoda samolotu na taka trase. Lepiej pomyslec o Szanghaju, Singapurze, Montrealu, San Francisco, Bostonie czy Calgary.

Wprowadzenie połączenia do DEL może zakończyć dobrą passę LOTu, bo pogorszenie wyników spowoduje rozpoczęcie cięć na siatce, które popsuje to, dzięki czemu LOT się rozwija: hub I oferta tranzytowa via WAW.

LOT musi zarabiać i latać tam, gdzie będą pieniądze, czyli dużo klasy biznes/premium i duże cargo. Czy Delhi to ma? Cargo jeszcze by było, ale zapełnienie samolotów drogimi biletami, żeby koszt się zwracał? No nie wiem....

Zgadzam sie z przedmowcami. Szkoda czasu i maszyn. Tam tylko same problemy. Lepszy Wietnam, Meksyk czy Brazylia.

Delhi i Air India? Byłem, widziałem i... nigdy więcej.

"Air India chce, by LOT poleciał do Delhi" Szkoda za Air India sama nie chce poleciec do Warszawy...

Vancouver bo nikt tam nie lata z Europy Środkowej, nawet Austrian.

Ja zdecydowanie wolalbym Brazylie, choc jest tam duza konkurencja ze strony lini z Zachodu Europy.