Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
Właściwie to tam już nic nie jest pewne: polecisz, nie polecisz. A jak polecisz, to gdzie i kiedy przylecisz? Ehhh, to nie dla mnie...
desert_eag
2008-03-18 23:49
Cezary: tragiczne moga byc najwyzej twoje wielokrotne opowiesci o locie SZZ-KRK-ATH-KRK-SZZ. // aynis: oj, stracili ta akcja bardzo duzo...
miras: mylisz sie tylko co do mojej uszczypliwości wobec załogi. Nie byłem uszczypliwy ani niemiły. Wręcz przeciwnie.
Byłem bardzo miły, uprzejmy itd. To ja się uśmiechałem do stewardesy. Stewardesa miała w nosie pasażerów. Może miała akurat wyjatkowo bolesny okres. Pamietam że miała rude włosy. Skojarzyła mi się z mambą najbardziej wściekłym wężem jaki chyba istnieje. Przynajmniej taką miała minę... to nie był uśmiech.
andrzej500
2008-03-18 23:23
aynis: jest tak jak napisał miras, jest kierunek i dobra cena (to nie zawsze decyduje bo jak trzeba być jutro w pracy bo śwagier nagrał robotę) to i pasażerowie się znajdą
cezary: w czym się mylę? przecież widziałeś te same opóźnienia o których ja pisałem.
// aynis: ja się skuszę jeśli tylko będą latać tam gdzie mi pasuje i za odpowiednią cenę. ;))
Jestem ciekawa, czy po tych wszystkich skasowanych lotach i nieodebranych telefonach ktoś się jeszcze skusi na latanie z nimi...
miras: mylisz się. Na lotnisku w Atenach jest kilka bezpłatnych stanowisk internetowych.
(Tak swoją drogą na krakowskim lotnisku trzeba płacić)
Patrzyłem na stronę lotniska Kraków. Widziałem opóźnienia z Anglii i do Girony. Wiedziałem że samolot z Girony wyląduje z opóźnieniem. Z automatu telefonicznego dodzwoniłem się do call center Centralwings.
UWAGA !!!!
Pani z call center linii Centralwings zarzekała sie że samolot do Aten odleci z Krakowa o czasie bo to jest zupełnie inny samolot niz ten, który przyleci z Girony. Oczywiście okazało sie to kłamstwem. Wiedziałem o tym bo niby skąd nowa maszyna C0 na KRK lotnisku ?
Po tych i innych doświadczeniach dałem sobie zdecydowanie spokój z liniami LCC.
desert: zejdź ze mnie człowieku. Twoje poczucie humoru jest tragiczne
// miras: byłem bardzo grzecznym i miłym i uprzejmym pasażerem, ale nie mogę zapomnieć rudej stewardessy (chyba szefowa pokładu w tym locie C0) która miała minę wściekłej żmijki do kazdego pasażera, który prosił o cokolwiek. Wiem że praca miedzy 24 a 6 rano nie jest przyjemna ale do ciężkiej cholery za to chyba bierze pieniądze ?
Dla stewardes C0 w locie KRK-ATH wg moich odczuć najbardziej zalezy na tym żeby szybciutko przejechać z obowiązkowym wózkiem. Najlepiej żeby nikt niczego nie chciał kupić i nie zawracał głowy bo trzeba liczyc i obsługiwać tych wstrętnych, głupich, wrednych pasażerów. Potem jak najszybciej zgasić główne oświetlenie na pokładzie i dajcie nam spokój do czasu lądowania.
desert_eag
2008-03-18 22:30
andrzej: no wlasnie, zamiast odbierac telefony to wykonuja. // miras: polechtalismy Cezarego - teraz jest szczesliwy bo wszyscy mowia o nim i o jego locie do ATH ;)
Cezary: odnośnie Twojego lotu z Aten, to się ciesz, że w KRK zdązyłeś na LO do Warszawy. W tym dniu w którym ty wracałeś z ATH, w KRK była straszna mgła. Samolot wykonują pierwszy rejs w danym dniu do Londynu miał opóźnienie 2 godziny, wracając z LGW, opóźnienie było trochę mniejsze. Na kolejnym rejsie do Girony i z powrotem udało im się trochę nadrobić czasu, tak że do ATH samolot odleciał tylko z 40 minutowym opóźnieniem. Może tyu byłeś uszczypliwy w stosunku do obsługi, więc oni byli tacy sami dla Ciebie.
andrzeju500: miras czyli ja, mam dobrą pamięć.
Tak w ogóle to nie lubię taniej sensacji, typu nikt nie odbiera w call center. W "normalnym" okresie czasami ciężko było się połączyć z kosultantem. A co dopiero teraz.
miras: nie tylko dlatego. lot powrotny był opóźniony a obsługa niemiła. Poza tym daruj sobie banalne złosliwości.
andrzej500
2008-03-18 22:16
miras: widzę że jesteś b. uważnym "czytaczem" wszystkich postów :)
andrzej500
2008-03-18 22:15
desert_eag : ale oni informują dzisiaj dostaliśmy kolejne @ o anulowaniu rejsu i normalnie zmienialiśmy tak jak już pisałem przez call center
Cezary: tak, wiemy, że lot do Aten był nieudany, a wszystko przez to że brakowało lodu do wódki ;]
desert_eag
2008-03-18 22:13
oojeeej, Cezary po raz 1597307 przypomnial o swoich podrozach do Lizbony i Aten... slodko ;] a co do C0 to wydaje mi sie, ze sobie to przeliczyli i wyszlo im, ze bardziej oplaca sie zamknac call center niz placic odszkodowania za niepoinformowanie w terminie..
No coż, to raczej planowe działanie, ale na pewno nie świadczy o upadłości. Po prostu nie mają odwagi na rozmowę 'twarzą w twarz' z niedoszłym pasażerem nawet przez telefon :(
Czyli chyba zakończą działalność. Ale nawet jeśli nie, to dla linii lotniczej powinno być wstydem że nie można się dodzwonić.
Dwa razy w swoim zyciu miałem przyjemność lecieć C0. Do Lizbony i Aten. Swoich opinii o tych lotach nie będę powtarzał.
Trochę było dobrze a trochę niedobrze.
andrzej500
2008-03-18 21:17
pocieszeniem jest też to że w dalszym ciągu działa strona i można podejrzeć zrobione przez nas rezerwacje, w przypadku Airpolonii i Volare po upadku na stronach było blado i ERRRROR
usuniety
2008-03-18 21:13
eh... smutno się mi zrobiło :P Lipiec mam spedzić w Sco. FR do EDI z POZ lata dopiero od końca września... Jakaś alternatywa bezpośredniego lotu? POZ > Prestwick operowane :P przez W6?