Zgadzam sie z pozpiotrem. To typ z kategorii 'drzwiamy wyrzocony, wraca oknem'... sprzeda wszystko... kazdy kit ;) Marketingowo jest duzo warty :)
pozpiotr
2007-05-26 11:31
Buahaha, gościu jest rewelacyjny. Nie czepiajcie się go, szanuję go za lojalność wobec własnej firmy. Chyba nie jedno przedsiębiorstwo chciałoby mieć takiegi marketingowca/handlowca u siebie. A propozycją przesłania tanich biletów pani posłance mnie zabił :-)))
Hamburg - przecież pan Kułakowski wcale nie powiedział, że NIGDY się nie spóźniają albo, że NIGDY nie gubią bagaży, itd. Cudów nie ma! Poza tym - przerzucaniem bagaży zajmuje się obsługa naziemna lotnisk, a nie pracownicy linii lotniczych - więc trudno mieć pretensje do przewoźnika. Co do cen - Kułakowski ma rację, a jeśli chodzi o spóźnienia.. to się zdarzają, ale skoro jedna maszyna ma zwykle pół godziny na zmianę pasażerów, przeładunek bagaży, tankowanie paliwa, itd. to pierwsze opóźnienie wpływa na dalsze loty tego dnia... W każdym razie - mimo drażniącego, wręcz prostatkiego stylu reklamowania się, Ryanair ma wystarczająco dużo realnych powodów do uznawania się za przewożnika lepszego od innych, bez żenującego wytykania innym braku zniżek dla dzieci, albo braku możliwości płacenia przelwem - co taki C0 uznał za rzecz wartą podkreślenia :) Przy okazji - sorki, weź może do ręki słownik ortograficzny od czasu do czasu, bo aż oczy bolą od czytania :/
gosc_mpiot
2007-05-26 01:32
Niezła ściema, ale za to mu płacą w końcu... on chyba tak w kółko potrafi
moze raz byl on time, ale tylko raz. Pewnie zalezaly te opoznienia od pory dnia, poniewarz lecialem nimi przewaznie w Rush Hour.....ale ten material jest naprawde do smiania.....ze pan redaktor/ moderator nie musiaj sie smiac jak prowadzil pan wywiad.
uuuu, ale się Kułakowski spocił od tych wszystkich kłamstw ;-)
Nio jesli sie nazywasz Kułakowski....
A ja leciałem 10 razy FR i zawsze było bardzo miło, na czas (nawet często przed czasem) i mi nigdy nic nie zgubili (ale w większości to akurat nie nadawałem bagażu).
jedyny low-cost?? najnisze ceny?? nie gubja bagazy??(mi raz zgubili) Najwysza jakosc??
Punktualni??? (zawsze mialem spoznienie co najmiej 25 minut..najdluzej 3,5 godziny (a lecialem juz nimi 17 razy)) Nie odwoluja lotow?? (mi dwa razy)
O czym Kulakowski sni?? On chyba mowi o jakies innej linji lotniczej *lol*
parapet: Że niby ja? :o))))
To się mój ulubieniec dzisiaj popisał :)