Eurolot poleciał do Bydgoszczy

Takie pytanko pomocnicze: skąd EK ma kasę na 80 czy 100 A380 i ileś tam jeszcze B777?

@gosc_bc890
Bardzo proszę o nie przeinaczanie moich wypowiedzi. Nigdy nie powiedziałem, że rozwój gospodarczy ma być oparty o kasę od emigrantów, co byłoby kompletnym bezsensem. Wspomniałem delikatnie, że umożliwianie emigrantom podróży do kraju może pomóc w utrzymaniu więzi z krajem a tym samym nie "straceniu" ich i ich rodzin (a w szczególności młodego pokolenia) na zawsze. Nie twierdzę też, że należy to robić za wszelką cenę.
Aczkolwiek gratuluję umiejętności opluwania dyskutantów przez wkładanie w ich usta rzeczy których nie mówili i przeinaczania wypowiedzi. Widzę, że dyskutuję ze specjalistą od czarnego marketingu i manipulowania opinią publiczną.

krzysiekl: widzę, że nikt Cię nie przekona, że nowoczesnej gospodarki nie da się zbudować w oparciu o pieniądze przywożone przez emigrantów. Zawsze przecież możesz wierzyć, że Polska będzie pierwszym krajem, który się w ten sposób rozwinął.

krzysiekl: i co z tego, że można dojechać w 3h? Dla biznesu to jest za daleko. Biznesu nie stać na zmarnowanie 3 godzin, czyli niemal połowy dnia pracy na kierowanie samochodem. Raz w roku można sobie na taką fanaberię pozwolić, ale nikt poważny w ten sposób służbowo regularnie nie podróżuje. Zakładając, że dobrze wyliczyłeś 120 zł na miejsce - mógłbyś podać dokładnie skąd te wyliczenie? to i tak trzeba pamiętać, że połowa tej kwoty wróci w postaci opłaty lotniskowej.

@gosc_0437e
Wydaje mi się, że trochę naciągasz. Po pierwsze jeśli "to się zwraca w skali kraju lub emiratu" to znaczy, że to jest inwestycja a nie przelewanie kasy na zbędne a drogie usługi(czytaj loty z Bydgoszczy do Warszawy za 12mln). Po drugie jeśli dajesz kase EK po to by "Zarobic w innym miejscu" to tez jest to inwestycja. Czyli nie ma mowy o wtapianiu kasy w cos co uznalem za niewarte wielkosci dotacji. To ja napisałem, że EK funkcjonują w zupełnie innych warunkach (pisałem o lokalizacji, innym systemie podatkowym, warunkach społecznych itd). Więc proszę nie mów teraz, że to ja mieszam "systemy walutowe". Podałem to jaki elementy które ułatwiają im rozwój, warunki te i owszem zostały stworzone celowo a linia została założona po to by cały emirat się rozwijał (podobnie jak lotnisko, port itd). Twierdzę, że to im się opłaca. Jednocześnie twierdzę, że loty za 12mln z Bydgoszczy do Warszawy się nie opłacają. Oczywiście to moje zdanie, mogę się mylić. @gosc_7375d jako podatnicy mamy prawo wypowiadać się na temat wydawanych środków publicznych. To nie jest kasa jakiegoś bogatego właściciela kilku dobrze stojących firm. To jest kasa z podatków, która mogłaby być wydana na inne, według mnie bardziej niezbędne, cele. Ewentualnie gdyby dopłata była niższa, 120zł za miejsce za tak krótką trasę, gdzie w 3h można dojechać transportem lądowym to przegięcie.

Dlaczego niby Eurolot dostaje za duzo? Bo to nie FR? Kazda usługa jest warta tyle ile klient chce zapłacić. Jeśli władze Bydgoszczy uznały, ze chcą zapłacić tyle ile dały, to znaczy, ze cena jest właściwa. To wlasnie podejście, ze dostają za duzo świadczy o myśleniu, ze ktoś kręci, bo dostaje rzekomo za duzo...

@krzysiekl Biznes jest bardziej zlozony niz myslisz. Arabskie inwestycje są trudne do oceny bo wchodza w gre czynniki niespotykane dotad na taka skale. Kiedys gdy szejk chciał zaszpanowac kupowal zlotego rolls roycea. Ale dzis kupuje klub pilkarski za setki milionow. Buduje najwyzszy budynek swiata Burj Khalifa (828 m wys). To nie sa inwestycje rynkowe w sensie do ktorego my przywyklismy w Europie. To sie zwraca dopiero w skali kraju lub emiratu. Doplacasz w niezwykle pokretny sposob do linii lotniczej zeby zarobic w zupelnie innym miejscu. Warunki w jakich funkcjonuje LOT czy Eurolot sa diametralnie rozne od tego co ma EK. Nie mieszaj dwoch systemow walutowych!

@gosc_0227f
inwestycje wizerunkowe to też czysty marketing, służy zwiększaniu popularności, coś inna dobrze zarządzana linia czyli FRanca, tylko, że oni preferują zwiększanie popularności przez występowanie w kontrowersyjnych artykułach ;) Nie mniej czy FR dostaje kasę czy nie, czy EK dostaje kasę czy nie to nie ma tu większego znaczenia, istotne jest w tym temacie, że Eurolot dostaje za duzo za loty z Bydgoszczy do Warszawy :P

Oj chyba nie ja jestem tu fanatykiem. Szanowni anonimi, jesteście śmieszni z tymi swoimi oskarżeniami i aluzjami, że ktoś na pewno coś "kręci" bo to niemożliwe, żeby mu szło tak dobrze. Teraz idzie, kiedyś nie może szło. To normalne. Naiwne to jest myślenie "na pewno coś kombinują bo nie wierze, że im się opłaca latać do Warszawy, kupować nowe samoloty itd" i inne takie. W linku macie przykład z innej linii.
zobacz link

gosc_0227f: fanatyka nie przekonasz. On jest ślepo zapatrzony we wszystko co nie jest polskie, więc jakich byś argumentów nie użył będzie nie tak. Gdzie indziej wszystko jest cacy, tylko u nas malaria i korniki...

@krzysiekl Nie gniewaj sie ale Twoje myslenie typu "po co mieliby to robic" jest straszliwie naiwne. Firmy, takze te przeswietlane przez bieglych, stosuja setki kruczkow i patentow i niwzwykle trudno polapac sie w podawanych wynikach. Takie rozwiazania jak tworzenie rezerw, odpisy, przychody przyszlych okresow ppzwalaja na manipulowanie wynikami. A co dopiero w kraju takim jak ZEA. Zrozum ze firmy moga wzajemnie kupowac swoje uslugi i nie bedziesz nigdy w stanie sie w tym polapac. A co do racjonalnosci dzialan firm arabskich to zobacz na ich inwestycje w europejska pilke nozna. To jest realny problem ze oni te iwestycje traktuja jako wizerunkowe. Tak to dziala.

@gosc_b08ca
także z raportów finansowych. Po drugie nie widzę powodu by miało być inaczej. Dobrze zarządzana linia lotnicza w tak dobrych warunkach jakie tam mają może się szybko rozwijać bez żadnego ukrytego wsparcia. Gdyby oferowali loty międzykontynetnalne za 400PLN albo klasę biznes w cenie ekonomicznej to mógłbym podejrzewać, że coś jest nie tak:P W obecnej sytuacji, gdy wiele linii ma podobną do nich ofertę, stwierdzenia, że na pewno dostają jakąś kasę pod stołem są po prostu śmieszne. Po drugie odchodzimy od tematu. Porównaj ceny z Dubaju nie z przesiadką wtedy zobaczysz że Emirates wcale nie jest taki tani. W połączeniach Europa-Azja też nie ma nie wiadomo jak niskich cen. Że ma dobry marketing? To tylko potwierdzenie stwierdzenia, że jest dobrze zarządzany. Niech LOT robi tak samo. Jedyne czego LOT mieć niestety nie może to lokalizacja, warunki ekonomiczne i wyzerowane podatki, brak związków zawodowych i dostęp do stosunkowo taniej sił roboczej (i to takiej która mimo wszystko jest szczęśliwa, że jest tutaj a nie w swoim biednym i niebezpiecznym kraju) Rozmawiałem z takimi. Nie mniej nie wszyscy na pewno są zadowoleni czego świadectwem sporadyczne wydalenia z kraju pracowników. W tej chwili mają tam dosyć silną gospodarkę opartą na wielu filarach nie tylko na ropie, ale jest jedna rzecz która rozwali Dubaj natychmiast: destabilizacja polityczna. Może nawet oddolna, jeśli tłumy przyjezdnych (jest ich więcej niż rodowitych mieszkańców z obywatelstwem) się zbuntują i zechcą mieć większy wpływ na władzę oraz prawo do obywatelstwa. Ale to temat na inną rozmowę...Wracając do tematu: 12mln za loty z Bydgoszczy do Warszawy biorąc pod uwagę bliskość innych ośrodków, poprawiającą się infrastrukturę, potrzeby w regionie to zdecydowanie za dużo.

krzysiekl: a skad wiesz, ze potem nie bylo nic wiecej? Dowiedziales sie z zapewnien przekazywanych w press releaseach EK. Nikt sie przeciez nie przyzna do brania pieniedzy na boku, bo gromy by sie posypaly na rynku i firma stracilaby dobre imie, a EK jedzie na sztucznie stworzonym wizerunku przewoznika super-hiper-extra-wspanialego dzieki PRowej papce. I jestes najlepszym przykladem, ze dales sie na ta papke nabrac. Skoro jak tu juz ktos napisal w swiecie arabskim nie istnieje cos takiego jak przejrzystosc finansowa znana i stosowana w swiecie zachodnim to jaka masz pewnosc, ze EK nie dostalo wsparcia w miedzyczasie. To jest niemozliwe, aby w ciagu zaledwie 20 kilku lat stworzyc zawsze dochodowego przewoznika, ktory sobie moze pozwolic na wyslanie 2x dziennie A380 do byle pipidowka w roznych czesciach swiata oferujac taryfy sporo nizsze niz konkurencja. Generalnie cala branza dziala w oparciu o taka sama strukture kosztowa, korzysta z tych samych dostawcow, wiec musialby to musi byc cud, aby przy tak ogromnych inwestycjach i przy sporo nizszych od konkurencji taryfach co roku przynosic duze zyski bez pomocy/dotacji.

a i owszem, na start Emirates dostały dotację. potem nic więcej.

poza tym Emirates ma bardzo wysokie ceny z Dubaju, na trasach gdzie jako jedyny oferuje bezpośrednie połączenia.
Po co "dobry dotujący szejk" by na to pozwalał?:P

@gosc_8fe67
jeśli chcesz możesz sobie wierzyć w bajeczki o dobrym szejku który dla zabawy dotuje sobie linie lotnicze po to by te latały z jego miasta :P
Zwłaszcza, że te pieniążki na ropę byłyby zmarnowane bo jej tam prawie nie ma.
Co do innych linii w regionie się nie wypowiadam, zwłaszcza, że nie czytałem ich raportów finansowych. Tak na prawdę EK ma takie "oszustwa": lokalizacja hubu, praktycznie brak podatków, duża społecznośc międzynarodowa w Dubaju, relatywnie tania siła robocza z okolicznych biednych krajów, brak związków zawodowych. Inne "oskarżenia" to według mnie bajki.

@gosc_9db68: LH i BA tez maja podpisana umowe interline i co z tego wynika? Maja wspolne atrakcyjne taryfy na jakichs trasach? Generalnie prawie kazdy przewoznik tradycyjny z kazdym innym tradycyjnym na swiecie ma umowe interline, ale to nie swiadczy o tym, ze wspolnie tworza atrakcyjna oferte dla pasazera. Zeby moglo sie pojawic cos atrakcyjnego powinna byc umowa SPA (Special Prorate Agreement) najlepiej wraz z umowa code share.

W Polsce nie ma rozwiazan systemowych (w tym przypadku strategii transportowej kraju), bo malo kto patrzy na dalej niz czubek wlasnego nosa i mozliwosc nachapania sie. Jak juz sie dostanie do koryta to wazne jest dla niej/niego by tylko oskubac najwiecej dla siebie.

Osobiscie jestem przeciwny wykladaniu przez samorzady jakichkolwiek pieniedzy (w tym przypadku12 mln) dla ktoregokolwiek przewoznika. Nie ma znaczenia czy jest polski czy nie, panstwowy czy prywatny, tradycyjny czy LCC. Ja przyslowiowy Kowalski nie mam ochoty doplacac do biletow moich sasiadow Nowaka, Iksinskiego czy Igrekowskiego ani odwiedzajacych mnie czy innych Smitha, Schulza czy kogokolwiek innego. Jak ktorys z nich chce sobie latac, niech placi za swoje zachcianki, a nie liczy na dotowanie z pieniedzy z moich podatkow. Polaczenia lotnicze to nie jest podstawowa potrzeba jaka ma zagwarantowac kazdemu Kowalskiemu/Nowakowi i reszcie wladza/samorzad lokalny. NIech skupia sie na bardziej przyziemnych kwestiach jak np. budowa sieci wodnej, elektrycznosci czy drogowej oraz komunikacji miejskiej czy zapewnieniu bezpieczenstwa.

krzysiekl: W przypadku EK wszelkich dotacji nie widac golym okiem, dlatego, ze szejk przeklada pieniazki pomiedzy swoimi kieszeniami. Na jednej z nich napisane jest Emirates, na drugiej lotnisko DXB, na trzeciej DNATA, a na czwartej ropa, na piatej np. sztuczna wyspa w ksztalcie palmy. Kazda kieszen to inna firma i wszystko z zewn wyglada cacy, ale mozna sie domyslac jak wyglada to w srodku. Stad bardzo latwo jest mowic i zapewniac oficjalnie, ze EK nie jest dotowane, bo wszystko zostaje 'w rodzinie'. A ze szejk mial kaprys, aby zbudowac sobie linie lotnicza i mogl sobie na to pozwolic, bo pozazdroscil takowych innym i sciagnal do 'czarnej roboty' specow z Europy i Australii (ktorzy budowali tam wczesniej lotnicze potegi) to juz 'male miki'. Kiedy szejk DXB zbudowal EK, inni szejkowie z okolicy zaczeli mu zazdroscic wiec stworzyli swoje zabawki - nazywaja sie one Qatar Airways (u szejka z DOH), Etihad (u szejka z AUH), Air Arabia (u szejka z SHJ). Niewazne, ze DXB i SHJ dzieli 18km, DXB i AUH 132km, a SHJ i AUH 116km. Szejk z AUH czy SHJ nie mogl byc gorszy od tego z DXB, wiec tez obaj stworzyli swojego przewoznika, ktory ma byc globalnym przewoznikiem (bo szejk musi pokazac swoje bogactwo, ze go stac), a ze maja gory pieniedzy to moga pompowac swoje pieniadze w swoje zabaweczki i sie bawic.