usuniety
2013-08-07 12:04
Ciekawie zaczyna to wygladac, Turkish obsadza juz gdzie tylko moze rynki w Europie i na swiecie, zalicza coraz mniejsze porty, tymczasem Polska to dla niego niemalze biala plama na mapie, bo te 4 (czy 5?) lotow tygodniowo do Warszawy to tyle co nic.
krzysiekl
2013-08-07 11:43
@dexter, copilot pisał o EK który tez ma > 200 maszyn i to wyłącznie szerokokadłubowych.
Być może pewnym ograniczeniem dla EK i innych linii z okolicy jest...niebo...w regiopnie jest tyle rozwiających się linii, że kiedyś skończy się przepustowość..i na to już nic się nie poradzi. Chyba, że zmienią formę działania i zaczną latać z pominięciem regionu. Szef EK kiedyś powiedział Sky's The Limit i nie było to w kontekście, że nie ma bariery rozwoju..
copilot - sora, myślałem że napisałeś EY... pomyliłem się, rzeczywiście masz w poście EK i się z Tobą zgodzę:)
copilot -> tylko EY ma ponad 60 maszyn, a TK lekko ponad 200; jest mała różnica:)
arahja -> tak na pewno.... po SKP, SJJ, LJU, KIV, PRN... widzę, że kolega na czasie:)
TK rozwija się chyba równie błyskawicznie co EK
@Dexter co dalej oznacza ze jest to maly port port lotniczy. Bedzie to chyba najmniejsze lotnisko w europie do ktorego lataja
Rotterdam nie jest takim małym portem lotniczym, obsługuje ok. półtora miliona paxów rocznie.
gosc_9c78b
2013-08-07 10:34
Niewyobrazalnie szybko rozwija sie Turkish. Na calym swiecie Nepal, Boston, Rotterdam... Ciekawe kiedy uda mu sie otworzyc polaczenie do KRK, z ktorym jest dogadany, ale loty blokuje LOT...
maj pewnie policzone jaki moze byc LF i samolot tu penwi nie jest przypadkiem.
No prosze, taki duzy samolot na takie male lotnisko. Nie wroze sukcesu.