Krajówki jednak pozostaną w Locie

coś czuje że będziemy mieli latem EURO-LOT-ODLOT tak jak OLT-ODLOT .......... w LOT i EUROLOT jest mega bajzel decyzyjny - jeden drugiego wystawia - na bankructwo ?????????

Po świętach wnoszę pozew do Sądu z żadanie odszkodowania od PLL LOT o odszkodowanie 30.000 zł - że naraził nas pasażerów na loty testowe , to nie były dreamliner toury po Europie to było znalezienie głupich mnie i przynajmniej tysiąca osób żeby testować samoloty kosztem naszego bezpieczeństwa i życia - bo mam wrażenie że LOT jest jak pies testują i uczą się na nas ,teraz samolot LOT też leci z nowymi akumulatorami jako test - uważam że Przewożnik oferując przeloty na tego typu samolocie naraził nas na celowe działania , nie interesuje mnie to ktoś podjął decyzję żeby ten samolot wystartował - z powództwa cywilnego oskarże podwójnie , nie wspomnę o lotach kompromitujących LOT dreamlinerem :) z opóżnieniami , odwołanymi zastapionymi 737 , tak więc te działania były celowe ... dlaczego mimo tylu problemów loty były kontynuowane dalej , dopiero o dziwo za oceanem okazało się że MAJĄ WADY ? LOT wiedział wcześniej że jest mnóstwo problemów i mimo tego latał dalej .......

ale widać, że taniej nie będzie, dalej wyjściowa OW około 400 zł.

efbfa: umowy block space byly popularne wiele lat temu, kiedy zastapily tzw. umowy pool'owe. Byly wtedy nowoscia. Nie bylo wtedy jeszcze mowy o free flow code share, bo nie byly mozliwe z powodow technicznych. Obecnie od ponad dekady umowy free flow code share zdominowaly lotniczy swiat. Duzo bardziej pracochlonne i czasochlonne jest ich wdrozenie (z uwagi na koniecznosc budowania 'stalego lacza' miedzy inventory systemow wspolpracujacych ze spoba przewoznikow). Ale w rezultacie sa duzo bardziej efektywne. Umowy block space zostaly wyparte jako nieefektywne, co zreszta mozna bylo zobaczyc na przykladzie jak dzialalo to na trasach krajowych. Stad byl to kuriozalny ewenement, ze cos takiego wprowadzono, bo w efekcie znacznie pogorszyloby to fatalną sytuacje LOTu i Eurolotu. No ale niestety w LOcie i Eurolocie takich niefektywnych rzeczy pojawialo sie ostatnio bardzo wiele z uwagi na to, iz wymyslaly je przychodzace do firmy osoby nie majace pojecia o branzy transportu lotniczego i panujacych w niej praktykach. I dlatego mamy takie efekty dzialania tych ludzi, ktore pogarszaly z miesiaca na miesiac wyniki obu przewoznikow. I teraz potrzebny jest zastrzyk gotowki, aby te firmy odbudowac. To sie samo z niczego nie wzielo. Ostatnie 6 lat zarzadzania LOTem i 2 lata Eurolotem przez ludzi nie majacych wiedzy i doswiadczenia w branzy transportu lotniczego dalo takie (a nie inne) wyniki.

@gosc_d4ff0 - dziękuję za wytłumaczenie różnic między umową IB/VY a LO/K2. Przynam szczrze, że nawet nie przyszło mi do glowy, że można tak kretyńsko konstruowac umowy jak to zrobił LO i K2 stąd też moje zdziwienie krytyką tej współpracy... Teraz wiele się wyjaśniło :)

Byłem gościem gosc_ae394 - byłem prorokiem :)) nie czytałem innych forów. Od siebie dodam, że takie częste zmiany nie są korzystne ani dla zainteresowanych firm, ani dla pasażerów. BTW - gosc_d4ff0: PIĘKNY WYKŁAD!

Moze sie to odbedzie od sezonu zimowego, ale wtedy bedzie to zrobione sensownie, a nie jak tym razem, bo to co bylo w planie od sezonu letniego byloby gwozdziem do trumny dla LOTu i K2.

@ gosc_ae394
tak podali na innym forum - ponoć od sezonu zimowego ta zmiana.

Pojawiają się już informacje, że to nie jest definitywne wycofanie się z tego projektu, a data przejęcia krajówek przez eurolot to dzień wprowadzenia rozkładu zimowego.

krystek: ale maszyny ELO beda lataly na trasach krajowych tak jak to bylo dotychczas, tyle, ze w formule jak dawniej, a nie w tej wymyslonej przez 'znafcow'-spadochroniarzy, ktora spowodowala niemoznosc zarabiania mil MM, brak tranzytow dla kupujacych bilet w Eurolocie i pary jeszcze innych glupich pomyslow.

ale eurolot dalej bedzie latal po kraju!!! nic sie nie zmieni, poza tym ze to lot tylko bedzie sprzedawal bilety. a k2 bedzie TYLKO operatorem.

Skoro krajówki zostają w LOT to ciekaw jestem gdzie Eurolot wykorzysta te 8 Q400. Mało tego, mają zamówionych jeszcze 6 Q400. Mam nadzieję, ze nie będą stać i paść się na płycie postojowej.

Mam nadzieję,że K2 otworzy jakieś ciekawe kierunki zagraniczne maszynami , które miały latać po kraju.

to juz wiem że nie będę latał po kraju- nie chce płacić za bilety LOTowi który i tak bierze kasę z moich podatków.

gosc_d4ff0: mądrze powiedziane

forplayu...późno wieczorem nie było komunikatu Eurolotu o technicznej zmianie numeru lotu itp...tylko krótka informacja, że LOT przejmuje krajówki więc daruj sobie proszę niepotrzebny sarkazm, dzięki

28ec2: nie mozna porownywac umowy Vueling z Iberia do tej miedzy LOTem i Eurolotem. Diabel tkwi w szczegolach: IB i Vueling maja tak zwany freeflow code share - co oznacza, ze obaj przewoznicy maja dostep do wszystkich miejsc w samolocie - czyli w zaleznosci od potrzeby jeden albo drugi swobodnie moze sprzedac miejsce. Podobnie rowniez jest ta sama taryfa niezaleznie czy kupujesz u jednego czy drugiego. W przypadku umowy LOT/Eurolot jej kuriozalnosc wynika z tego, ze nie jest to freeflow code share, a block space (popularnie rowniez zwany laikow code share'm) - obaj przewoznicy maja stale bloki miejsc i LOT nie ma dostepu do miejsc Eurolotu, gdyby sie nagle okazalo, ze na danym rejsie moze przewiesc pasazera i na odwrot. Wiec efekt moze byc taki, ze przewoznik ma pasazera, ale nie ma miejsc w swoim bloku, mimo, ze drugi ma wolne miejsca. Ponadto w zaleznosci od tego czy kupuje sie bilety w LOcie czy Eurolocie byly rozne poziomy ceny na te same rejsy, co w przypadku dwoch firm scisle wspolpracujacych jest bez sensu. I to jest wlasnie to kuriozum. Diabel tkwi w szczegolach - jest kilka rodzajow umow kiedy do jednego rejsu jest przypisanych kilka numerow rejsow roznych przewoznikow: free flow competitive code share, free flow non-competitive code share, hard block block-space, soft block block-space. Roznice miedzy nimi sa dosyc znaczne i zupelnie inaczej zarzadza sie w kazdym z nich pojemnoscia i dostepnoscia miejsc oraz zupelnie inaczej sie je rozlicza. Umowa LOT-Eurolot jest oparta o hard block block-space, a IB-Vueling na free flow non-competitve code share i stad roznice i to przeogromne miedzy tym co oferowalo LO/ELO i IB/VY. Free flow code share wymaga, aby systemy inventory przewoznika na biezaco sie komunikowaly, w block space to nie jest potrzebne, bo kazdy hard block traktowany jest w zasadzie jak oddzielny rejs kazdego z przewoznikow, ale to ma swoje ogromne konsekwencje zwiazane z dostepnoscia miejsc i zarzadzanie takim rejsem wymaga obrobki rejsu recznie.

O rany, ale pasztet... Pewnie będzie tak, że pod koniec sezonu letniego powiedzą, że jednak nastąpiła zmiana koncepcji i jednak LOT nie będzie obsługiwał krajówek, no ewentualnie na code share :)

ciężka sprawa - taki docentfurm kupuje bilet na samolot a nie umie czytać. masakra. Goleniów Berlin - oczywiście hit forum - ktoś tu powinien zostać doradcą LOTu na etacie. Tylko co teraz zrobi ELO. Kampania promocyjna ruszyła, a wszystko w błoto

Ale oni "informują". Pewnie tak samo jak pracują. W komunikacie jest napisane, że to dotyczy wszystkich lotów do i z Warszawy, a wciąż kilka lotów z Warszawy do Gdańska i Wrocławia można kupić. To jak w końcu jest?