Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
to zapraszam na lotniska w gironie lub alicante.....wokol lotnisk totalny bajzel...na terminalach jako tako...ceny no coz coca-cola z automatu 0.25litara...2.60-3.00 euro... a o jedzeniu nie wspomne...
No dobrze, to ja się robię offline :)
A ja pozostanę neutralny :) Jakiż ten niemiecki język jest piękny :))
paolo-79
2008-04-10 23:52
tomekk:ceny WAW dobrze znam.sa podobne jak KRK...andrzej:lepiej ci?arguemntow na teze mi nie brakuje..i pisze to co sam widzialem...kawa 9-12PLN,niedobre jedzenie,a za uzywanie nazwy pizza do tego co serwuja w krk za 30PLN powinno sie karac...generalnie kolacja w krk drozej jak w rzymie,a jesli chodzi o jakos food'u,nie bede porownywac...tak,tomekk,andrzej,nie ma co porownywac,.rzymowi duzo brakuje,venezia smierdzi,a w krakowie wszystko jest bosko.pozdrawiam i ciesze sie ze jestescie w krk szczesliwi;)
Nawet ze bylem tylko raz w KRK to bede tez bronil :-)...nie otczulem KRK jako strasznego lotniska....nawet calkiem okay.....choc sa lepsze :-)
korrado: ja będę bronił czci Kurnika do krwi ostatniej :) A piwo drogie lub tanie - zależy gdzie się pije. Jak paolo zobaczy ceny w knajpach w Warszawce to dopiero się zdziwi.
andrzej500
2008-04-10 23:42
korrado to zależy od lokalu i towarzystwa w jakim sie go pije :-) miłych snów wszystkim
tomekk: jaki front obrony kurnika? kto tu w ogóle broni kurnika na tym forum? Chyba, że kury :-) Natomiast kiedy się czyta durne opinie i to powtarzane co moment przy lada okazji, to aż trudno milczeć... andrzej500: oczywiście, masz rację. A poza tym już się gubię w tym wszystkim. Drogie to piwo w Krakowie, czy tanie...?
andrzej500
2008-04-10 23:33
raczej zabrakło mu argumentów na poparcie tezy :( prawie jak zawsze :)
Tak w ogóle to paolo wywołał małą burzę i wzbudził front obrony Kurnika, a teraz milczy. Mistrz ciętej riposty ? :)
andrzej500
2008-04-10 23:29
korrado: to jest właśnie wpływ dziennikarzy, którzy złapali modny temat i cały czas go wałkują, efekty w stereotypach są widoczne, ja myślę że te proporcje trzeba odwrócić tzn 5% na panienki bo gdyby to było 95% to panienek by brakło, lub panienki by ..........
miras: hmmmmm.....chyba nie...poza tym do rok temu piwo i wino w DE mozna bylo juz pic od 16 lat tak samo jak palenie papierosow *hihi* Rok temu zmienily sie przepisy.....ale to juz mie nie obchodzilo :-)
bavok, a skąd wziąłeś te dane statystyczne: 95% i 5%? A poza tym przestań powtarzać jak mantrę, że do Krakowa turyści przyjeżdżają tylko na panienki i tanie piwo, mając nadzieję, że bzdura powtórzona sto razy stanie się prawdą. Chłopie, trochę więcej obiektywizmu...
hamburg: a Ty nie jesteś za młody na piwo??? ;>
botros: ale ja pochodze z Pomorza :-) Ale Zywiec (piwo) lubie...moje ulubione polskie piwo :-)
hamburg: Viva Żywiec!!! - to w końcu południe Polski...
tomekk: spelunki też są dobre hahaha. na miasteczku studenckim była taka 'świniarnia" :D
miras: z nieco innej strony plant :) ale blisko.
gral: najbardziej umiarkowaną cenę i widok na Wawel (ale mniej umiarkowany komfort) można mieć z Dębników, ale o spelunkach nie dyskutujemy tutaj :)))