Faro czy Lizbona? Miejsce kolejnego zlotu
w skrocie, na zlocie w BCN utalilismy ze kolejnym miejscem zlotu bedzie...Portugalia. Padły dwa miejsca jako propozycje miejsca zlotu...1) FARO
2) LIZBONA....Poddajemy pod glosowanie na forum miejsce kolejnego zlotu. Kazdy z forumowiczow ma
prawo oddac jeden glos, wpisujac swoja propozycje ( Faro lub Lizbona). Glosowanie bedzie trwalo do 31.05.2010. Zapraszamy do glosowania:)
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
delboyu: Nie było mnie w czwartkowy wieczór/noc oraz piątkowy poranek, jak i podczas sobotniego zwiedzania w Waszej grupie, gdyż stawiłem się na wycieczkę skaszliego, która z braku kworum nie doszła do skutku.
delboy: A co w takim razie?
stenus jak to nie brales??? gdziekolwiek sie ruszylismy tos sie pojawial...4techowa bala sie otwierac lodowke w apartamencie :)))))))))
delboy: Taka ideologia zyciowa?
4techu: Nie moją winą to, żeś w sycylijskim zlocie wziął udział tylko w "malutkim wachlarzu" atrakcji, co nie oznacza, że ich nie było, bo nie brałeś w nich udziału. W Barcelonie nie brałem udziału w kilku elementach zlotu, ale nie upieram się, że ich nie było. :o)
stenus: a przeczytał Ty dokładnie com ja napisał? I może trochu ponial?. W PMO oprócz takowych atrakcji o których już zem napisał nie było nic wiecej. Dymiaca góra zwana Etna czy tez Gole, choć na Sycyli to i tak poza głównym nurtem zlotu...
nie laska...........nie latam FR...erem :)
delboyu: A to FRancą nie łaska? :P 4techu: Wskakuj na Krzysztofa. :o))))
4techu: A Etna? A Gole? A insze wyjazdy? No chyba też "wyrzuciłeś ze swojej wiedzy", bo Cię tam nie było. Ale fakt, że Cię gdzieś nie było, nie oznacza, że było tylko to, na czym byłeś. :o)
no jak AerLingus utrzyma takie ceny na czas zlotu jak teraz to taniej mi wyjdzie wynajac mojego kolege pilota z AerArran by nam tylki do FARO zawiozl :/
stenus: PMO? nie przypominam sobie takiego łokingu jak w OPO czy chociażby w BCN...oczywiście ze swojej wiedzy wogole wylaczylem Palermowy przedzlot na Malcie gdyż zwyczajnie mnie tam nie było... w PMO był spacerek uliczkami utrzymanymi w klimacie Bejrutu:) wraz z otaczającym je brudem.... No i picie pifka na schodach pod płotem...jak to był szeroki wachlarz atrakcji to zamieniam się z kolega Krzysztofem na miejsca:)...
delboyu, Ciebie nie da się zwyczajnie ominąć bez sentymentu. :o)
stenus czy ty wogole potrafisz nie wcisnac przycisku DODAJ KOMENTARZ....komentujesz doslownie wszystko....nagle czuje sie jak w zeszlym gdys niepodzielnie rzadzil na forum......wrrrr
a co do grandes cervezas czy jak tam....to przeczytaj dokladnie moje posty na forum w watku....4 albo 5tym...ja sie zmeczylem zwiedzaniem...pubow :)
delboyu: No bo tak to się kończy, jak co szlajanie to "dos grandes cervezas". :o)
4techu: Akurat PMO obfitował w niezwykle bogaty wachlarz atrakcji. Przespałeś? :P
a to znowu bedziemy zwiedzac??? ja jeszcze nie doszedlem do siebie po tym szlajaniu sie po BCNie ;-))))
omenair: No na razie protestują, że z grillem będziemy przeszkadzać innym gościom. Zapachem. :P
stenusie; mój post o zwiedzaniu odnosił się bezpośrednio do postu drivera... jak doskonale wiesz były zloty ze zwiedzaniem ( OPO, NYC) jak i zloty bez natłoku atrakcji ( PMO )... BCN nie było wiec wyjątkiem jak chodzi o zwiedzanie gdyż zwiedzalismy dość czynnie...a Faro no cóż... lezymy i zwiedzamy...;)
Jakby sie im 40osob zwalilo to na bank wyraziliby zgode na grila :p moze calego ATRka wynajmiemy :p hehe kilka lotnisk odwiedzimy przy okazji tankowania :p