Brak lotów
josefd
12/08/2013 00:00Opinie
<>
21/12/2010 23:46
1
Zalety:
Brak
Wady: Bylem tu kilka razy i przy kazdym odlocie do Oslo (Torp) i raz do Warszawy, ten sam problem - niesamowicie agresywni pracownicy kontroli. Tak nieprofesjonalnego traktowania pasazerow nie spotkalem na zadnym z odwiedzanych lotnisk, a bylo ich naprawde sporo, zarowno w Europie jak i Azji. Doprawdy nie wiem, czym takie zachowanie jest spowodowane. Mysle jednak, ze wina lezy w kierownictwie lotniska, ktore toleruje naganne zachowania swoich pracownikow, moze tez i na brakach w szkoleniu lub wyksztalceniu. Niekompetencja jest zawsze ukrywana za maska agresji. W przypadku odlotu do Warszawy, (lot krajowy) doszlo do takiego paradoksu, ze pilot nie dal sie obmacywac pracownikowi kontroli. Poniewaz tych dwoch panow bylo przekonanych o swoich racjach i nie potrafilo sobie odpuscic, ta mala aferka poskutkowala 2 godzinnym opoznieniem w wylocie, w efekcie czego ja stracilem swoje polaczenie do Grecji. Czy myslicie, ze ktos sie tym przejal? Mialem przy sobie kamerke cyfrowa, i mam kilka zdjec z tego incydentu, gdyby mi ktos nie wierzyl. Lotnisko Gdansk to horror i radze sie wszystkim trzymac z daleka od tego miejsca!
Wady: Bylem tu kilka razy i przy kazdym odlocie do Oslo (Torp) i raz do Warszawy, ten sam problem - niesamowicie agresywni pracownicy kontroli. Tak nieprofesjonalnego traktowania pasazerow nie spotkalem na zadnym z odwiedzanych lotnisk, a bylo ich naprawde sporo, zarowno w Europie jak i Azji. Doprawdy nie wiem, czym takie zachowanie jest spowodowane. Mysle jednak, ze wina lezy w kierownictwie lotniska, ktore toleruje naganne zachowania swoich pracownikow, moze tez i na brakach w szkoleniu lub wyksztalceniu. Niekompetencja jest zawsze ukrywana za maska agresji. W przypadku odlotu do Warszawy, (lot krajowy) doszlo do takiego paradoksu, ze pilot nie dal sie obmacywac pracownikowi kontroli. Poniewaz tych dwoch panow bylo przekonanych o swoich racjach i nie potrafilo sobie odpuscic, ta mala aferka poskutkowala 2 godzinnym opoznieniem w wylocie, w efekcie czego ja stracilem swoje polaczenie do Grecji. Czy myslicie, ze ktos sie tym przejal? Mialem przy sobie kamerke cyfrowa, i mam kilka zdjec z tego incydentu, gdyby mi ktos nie wierzyl. Lotnisko Gdansk to horror i radze sie wszystkim trzymac z daleka od tego miejsca!
21/12/2010 23:39
1
Zalety:
Brak!
Wady: Bylem tu kilka razy i przy kazdym odlocie do Oslo (Torp) i raz do Warszawy, ten sam problem - niesamowicie agresywni pracownicy kontroli. Tak nieprofesjonalnego traktowania pasazerow nie spotkalem na zadnym z odwiedzanych lotnisk, a bylo ich naprawde sporo, zarowno w Europie jak i Azji. Doprawdy nie wiem, czym takie zachowanie jest spowodowane. Mysle jednak, ze wina lezy w kierownictwie lotniska, ktore toleruje naganne zachowania swoich pracownikow, moze tez i na brakach w szkoleniu lub wyksztalceniu. Niekompetencja jest zawsze ukrywana za maska agresji. W przypadku odlotu do Warszawy, (lot krajowy) doszlo do takiego paradoksu, ze pilot nie dal sie obmacywac pracownikowi kontroli. Poniewaz tych dwoch panow bylo przekonanych o swoich racjach i nie potrafilo sobie odpuscic, ta mala aferka poskutkowala 2 godzinnym opoznieniem w wylocie, w efekcie czego ja stracilem swoje polaczenie do Grecji. Czy myslicie, ze ktos sie tym przejal? Mialem przy sobie kamerke cyfrowa, i mam kilka zdjec z tego incydentu, gdyby mi ktos nie wierzyl. Lotnisko Gdansk to horror i radze sie wszystkim trzymac z daleka od tego miejsca!
Wady: Bylem tu kilka razy i przy kazdym odlocie do Oslo (Torp) i raz do Warszawy, ten sam problem - niesamowicie agresywni pracownicy kontroli. Tak nieprofesjonalnego traktowania pasazerow nie spotkalem na zadnym z odwiedzanych lotnisk, a bylo ich naprawde sporo, zarowno w Europie jak i Azji. Doprawdy nie wiem, czym takie zachowanie jest spowodowane. Mysle jednak, ze wina lezy w kierownictwie lotniska, ktore toleruje naganne zachowania swoich pracownikow, moze tez i na brakach w szkoleniu lub wyksztalceniu. Niekompetencja jest zawsze ukrywana za maska agresji. W przypadku odlotu do Warszawy, (lot krajowy) doszlo do takiego paradoksu, ze pilot nie dal sie obmacywac pracownikowi kontroli. Poniewaz tych dwoch panow bylo przekonanych o swoich racjach i nie potrafilo sobie odpuscic, ta mala aferka poskutkowala 2 godzinnym opoznieniem w wylocie, w efekcie czego ja stracilem swoje polaczenie do Grecji. Czy myslicie, ze ktos sie tym przejal? Mialem przy sobie kamerke cyfrowa, i mam kilka zdjec z tego incydentu, gdyby mi ktos nie wierzyl. Lotnisko Gdansk to horror i radze sie wszystkim trzymac z daleka od tego miejsca!
