1 Zalety: Dolecieliśmy w jednym kawałku!!!

Wady: Ten lot był najgorszym w moim życiu a było ich bardzo dużo!!! Mam 156 cm wzrostu a czułam się jak zamknięta w mikro puszcze. Lecieliśmy 10 godzin na Zanzibar a nawet szklanki wody nie dostaliśmy nie wspominając o jedzeniu, które owszem było - ale tylko płatne- niestety niejadalne! Gdy lecieliśmy na Zanzibar moja córka poszła umyć ręce gdy je namydliła okazało się że w samolocie jest zepsuty wskaźnik i woda się skończyła więc musiałam jej spłukać mydło woda niegazowana, to jednak nic bo w drogę powrotną wigilię nie było wody bo wskaźnik wciąż był zepsuty więc ani kawy ani herbaty ani umyć rąk nie było można. W dodatku wracaliśmy w nocy a dla pań stewardess najważniejsze było sprzedać perfumy więc o 23 zaczęły wszystkich budzić swoim 20 minutowymi ogłoszeniami przez mikrofon, namawiając nas na niezbędne dla nas orzeszki i piwo oraz perfumy takie czy takie, po czym zaczęły jeździć wózkami nam po nogach i uderzając pasażerów w łokcie lub głowy, oczywiście światło było zapalone na fulla gdy zapytałam czy mogły by przygasić chociaż światła bo dzieci chcą spać powiedziały że za chwileczkę skończą oczywiście trwało to jeszcze ponad godzinę. Po czym mieliśmy międzylądowanie i wszedł nowy personel który po raz kolejny jeździł i proponował zakupy picia i perfum o 3 w nocy. Na dodatek stewardesy z pierwszej zmiany zostały na pokładzie i siedzieli wszyscy razem, rozmawiali bardzo głośno, śmiali się, wręcz krzyczeli byli najgłośniejsi w całym samolocie, niestety siedziałam rząd przed nimi i nie mogłam spać ani ja ani moja córka!!! Jedyny słowem TRAGEDIA!!! NIGDY WIĘCEJ ENTER AIR!!! Jedna gwiazdka to za dużo ale niestety mniej się nie da!