Nie polecimy z Bydgoszczy do Bristolu
Reklama
Tanie linie lotnicze Ryanair kasują połączenie z Bydgoszczy do Bristolu. Bilety na tej trasie są dostępne tylko do 30 czerwca.
Irlandzki przewoźnik rozpocznie loty na tej trasie dopiero 1 maja, aby po niecałych dwóch miesiącach połączenie skasować.
Powodem są zaległości finansowe miasta wobec przewoźnika. Lokalna fundacja Pomorsko-Kujawskie Centrum Demokracji Lokalnej-Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej złamała wg Ryanaira umowę jaką podpisała z Ryanair, odnośnie opłat marketingowych.
- To czarny dzień dla Bydgoszczy, który odbije się na lokalnej turystyce i handlu w regionie. Niestety poprzez swoje działania Fundacja [organizacja, przez którą miasto miało przekazywać opłatę marketingową przewoźnikowi - przyp. red.] zagroziła funkcjonowaniu wielu podmiotom utrzymującym się z turystyki w regionie. Niedotrzymanie postanowień umowy spowoduje zawieszenie wszystkich połączeń Ryanair do/z Bydgoszczy. Doprowadzi to utraty wielu stanowisk pracy, które czerpały zyski z turystyki. - mówi Michael Cawley, zastępca prezesa Ryanair.
- Ryanair już wcześniej zaapelował do Fundacji, aby dotrzymała postanowień umowy i dał wiele sznas na wywiązanie sie z nich. Fundacja nie odpowiedziała na korespondencje Ryanair i niestety Ryanair został zmuszony do natychmiastowego zawieszenia połączeń do/z Bristolu - dodaje Cawley.
Anna Żuchlińska
Irlandzki przewoźnik rozpocznie loty na tej trasie dopiero 1 maja, aby po niecałych dwóch miesiącach połączenie skasować.
Powodem są zaległości finansowe miasta wobec przewoźnika. Lokalna fundacja Pomorsko-Kujawskie Centrum Demokracji Lokalnej-Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej złamała wg Ryanaira umowę jaką podpisała z Ryanair, odnośnie opłat marketingowych.
- To czarny dzień dla Bydgoszczy, który odbije się na lokalnej turystyce i handlu w regionie. Niestety poprzez swoje działania Fundacja [organizacja, przez którą miasto miało przekazywać opłatę marketingową przewoźnikowi - przyp. red.] zagroziła funkcjonowaniu wielu podmiotom utrzymującym się z turystyki w regionie. Niedotrzymanie postanowień umowy spowoduje zawieszenie wszystkich połączeń Ryanair do/z Bydgoszczy. Doprowadzi to utraty wielu stanowisk pracy, które czerpały zyski z turystyki. - mówi Michael Cawley, zastępca prezesa Ryanair.
- Ryanair już wcześniej zaapelował do Fundacji, aby dotrzymała postanowień umowy i dał wiele sznas na wywiązanie sie z nich. Fundacja nie odpowiedziała na korespondencje Ryanair i niestety Ryanair został zmuszony do natychmiastowego zawieszenia połączeń do/z Bristolu - dodaje Cawley.
Anna Żuchlińska