IAG: British Airways musi zwolnić nawet 12 tysięcy pracowników
Z powodu drastycznego spadku popytu spowodowanego światową pandemią koronawirusa (COVID-19), konieczny jest „program restrukturyzacji i zwolnień” – informuje IAG, holding lotniczy zrzeszający m. in. British Airways i Iberię.
Reklama
International Airlines Group, spółka macierzysta British Airways ogłosiła, że dopóki popyt na podróże lotnicze nie powróci do poziomów z 2019 r., konieczne będzie drastyczne cięcie kosztów, w tym także masowe zwolnienia. IAG jest także właścicielem hiszpańskich linii lotniczych Iberia i irlandzkiego Aer Lingus, jednak zwolnienia mają skupić się głównie na brytyjskim przewoźniku, gdzie pracę stracić może nawet 12 z 42 tys. zatrudnionych.
– „Do czasu normalizacji poziomu zapotrzebowania na podniebne podróże, konieczny będzie program restrukturyzacji i zwolnień. Propozycje podlegają konsultacjom, ale prawdopodobne jest, że wpłyną one w większości na pracowników British Airways i może spowodować zwolnienie do 12 tys. z nich.” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez IAG we wtorek (28.04).
Związek zawodowy Balpa, zrzeszający pilotów pracujących dla BA, określił doniesienia jako „druzgocące” i zapowiada walkę z każdym zamiarem zmniejszenia zatrudnienia – donosi BBC. IAG przewiduje, że powrót ilości obsługiwanych samolotów do poziomu sprzed pandemii koronawirusa potrwa nawet kilka lat, co zostało już zapowiedziane przez linie lotnicze na całym świecie.
– W ciągu ostatnich kilku tygodni perspektywy na przyszłość dla branży lotniczej uległy znaczącemu pogorszeniu, w związku z czym już teraz musimy podjąć odpowiednie działania. Jesteśmy silnym, dobrze zarządzanym przedsiębiorstwem, które ma w swojej stuletniej historii wiele trudności, które udało się przezwyciężyć. Musimy także pokonać ten kryzys. Jak na razie BA pozostaje bez wsparcia rządu - nie możemy także oczekiwać, że podatnik rozwiąże wszystkie nasze problemy – pisze w liście do pracowników Alex Cruz, dyrektor zarządzający British Airways.
IAG ujawniło także pierwsze notowania finansowe za 2020 r. W pierwszych trzech miesiącach roku przychody spadły o 13 proc., do 4,6 mld euro (ok. 20,9 mld złotych). Wyniki za kolejny kwartał mają być zdecydowanie gorsze. W Wielkiej Brytanii także easyJet zwolnił 4 tys. brytyjskich członków personelu pokładowego, natomiast Virgin Atlantic zwrócił się do rządu o pomoc w ratowaniu przewoźnika pożyczką w wysokości do 500 mln funtów.
Fot.: materiały prasowe