Amerykańskie linie zawieszają loty do Mediolanu
Linie American Airlines oraz Delta Air Lines poinformowały odpowiednio w sobotę (29.02) oraz w niedzielę (1 marca), że wstrzymują swoje loty do stolicy Lombardii. Na podobny krok nie zdecydowały się dotychczas United Airlines.
Reklama
Delta Air Lines rezygnuje z lotów do północnych Włoch do 1 maja 2020 r., natomiast American Airlines planuje obecnie przywrócić loty do Mediolanu–Malpensy od 25 kwietnia. Obaj przewoźnicy poinformowali, że podróżni posiadający bilety i na odwołane rejsy do Mediolanu otrzymają kilka opcji, w tym możliwość zwrotu pieniędzy lub zmiany terminu rezerwacji.
Odwołanie lotów wywołane zostało decyzją Departamentu Stanu USA, który w sobotę podniósł ostrzeżenie o podróżach do północnych Włoch do najwyższego, czwartego poziomu oznaczającego „nie podróżuj”. Z powodu koronawirusa, podobny komunikat wydany został także dla Chin oraz Korei Południowej.
Zarówno Delta jak i American Airlines zapowiedzieli, że nadal będą oferować loty do Rzymu–Fiumicino. Obaj przewoźnicy planują ponadto w wysokim sezonie letnim loty do Wenecji, gdzie Departament Stanu także stanowczo podróż odradza. Jak dotąd, nie odniesiono się do tych zaplanowanych rejsów.
Poza ograniczeniami lotów do Włoch, amerykańscy przewoźnicy zawiesili lub zmniejszyli częstotliwość lotów do Chin, Hongkongu, Korei Południowej i Japonii, a także wielu innych miejsc w Azji.
Jedynym amerykańskim przewoźnikiem latającym do Włoch, który nie podjął podobnej decyzji, jest jak dotąd United Airlines. Oscar Munoz, dyrektor generalny przewoźnika, zapowiedział jednak, że w najbliższych dniach można spodziewać się cięć na trasie z Newark–Liberty do Mediolanu, z uwagi na spodziewany gwałtowny spadek zainteresowania ze strony pasażerów. Munoz pochwalił także wysiłki pracowników United Airlines podczas epidemii koronawirusa.
Fot.: materiały prasowe